a wiatr rozchmurzy niebo

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
ajw
Posty: 259
Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44

a wiatr rozchmurzy niebo

#1 Post autor: ajw » 22 lip 2016, 9:29

już nie wpadamy na siebie
przypadkiem. potykamy się tylko
o spojrzenia rzucane pod nogi.

niewypowiedziane roszczenia
wysychają w ustach.
gorycz absyntu miesza się z absurdem.
co ja tu robię?

może po prostu zniknąć
jak chmura. spaść z nieba
na ziemię.

otworzyć przestrzeń
z widokiem na nieskończoność.
Ostatnio zmieniony 22 lip 2016, 12:00 przez ajw, łącznie zmieniany 1 raz.

Maciek.J

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#2 Post autor: Maciek.J » 22 lip 2016, 11:27

pięknie ajw
tylko według mnie ślina w ustach nie wysycha
moja dentystka stale zmienia mi waciki
tak się ślinię :)

Awatar użytkownika
ajw
Posty: 259
Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#3 Post autor: ajw » 22 lip 2016, 12:00

Tak mówisz? No to wywalam tę ślinę ;) Chyba już to robiłam tylko zapomniałam.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 22 lip 2016, 13:38

Sporo goryczy w tym wierszu, sporo zaprzepaszczenia. Ale puentę można odczytać z nadzieją, ewentualnie wprost przeciwnie, bo nieskończoność może być różna, ba nawet obojętna.
Bardzo dobry wiersz.

Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
ajw
Posty: 259
Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#5 Post autor: ajw » 22 lip 2016, 14:27

Rzeczywiście, puentę można rozumieć na różne sposoby :)

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#6 Post autor: Alek Osiński » 22 lip 2016, 16:56

ajw pisze:otworzyć przestrzeń
z widokiem na nieskończoność.
Dobry wiersz. Swoją drogą ciekawe
jak taka nieskończoność może wyglądać? :)

https://www.youtube.com/watch?v=f_QijH4GXqI

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#7 Post autor: eka » 23 lip 2016, 8:05

ajw pisze:już nie wpadamy na siebie
przypadkiem. potykamy się tylko
o spojrzenia rzucane pod nogi.

niewypowiedziane roszczenia
wysychają w ustach.
gorycz absyntu miesza się z absurdem.
co ja tu robię?

może po prostu zniknąć
jak chmura. spaść z nieba
na ziemię.

otworzyć przestrzeń
z widokiem na nieskończoność.
Na nieskończoność... do... nikąd?
Tytuł niby optymistyczny, ale nie, nawet nie równoważy: co ja tu robię.
Picie absyntu to sztuka. Niesmaczny bardzo.
Podoba mi się, ten tańczący po zwątpieniu wiersz, ma moc.
Pozdrawiam, Ajw.
:kofe:

Awatar użytkownika
ajw
Posty: 259
Rejestracja: 22 cze 2016, 20:44

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#8 Post autor: ajw » 23 lip 2016, 9:47

alek, eka - w sprawie nieskończoności: może być nadzieją na lepsze jutro z dala od tego kogoś, albo wręcz przeciwnie - definitywnym końcem. Każdy wybierze własny wariant :)
Może być też trzeci wariant - stan jest przejściowy, a nieskończoność jest tu możliwoscią nieskończonej ilosci zakończeń tej przykrej sytuacji ;)

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#9 Post autor: anastazja » 23 lip 2016, 11:54

Faktycznie puenta rozchmurza całą wątpliwość...w nieskończoność. Ciekawie ajw :)
Pozdrawiam.
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ElaM

Re: a wiatr rozchmurzy niebo

#10 Post autor: ElaM » 24 lip 2016, 7:43

ajw pisze:już nie wpadamy na siebie
przypadkiem. potykamy się tylko
o spojrzenia rzucane pod nogi
Ajw. ten kawałek cudny... :bravo:

Pozdrawiam.elka.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”