Kawiarniany Obrus

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Niedzisiejszy
Posty: 342
Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Kawiarniany Obrus

#1 Post autor: Niedzisiejszy » 27 lip 2016, 11:28

Barwy rozbłysły na mrocznym
lazurze, rodząc uśmiech przed
gorzką łzą.

Nieujarzmiona bestia zaciska pięści,
pragnąc zadać jak największy cios
nieświadomym sercom.

Prowadzi ją księga zapisana
nienawiścią, okrutny bóg
żąda przelania oceanów krwi.

Bezwzględne ostrze ponownie
wyrywa karty z ksiąg,
kawiarniany obrus przykrywa
kruche rzeźby ofiar.


Ten wiersz dedykuję wszystkim ofiarom krwawego zamachu w Nicei


3649E6CA00000578-3691019-image-m-67_1468567142016.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert

" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Kawiarniany Obrus

#2 Post autor: Henryk VIII » 29 lip 2016, 22:28

Smutny wiersz :smoker: , poruszający - jakiż inny być może w obliczu tragedii? Fotografia dodaje grozy. Potrzebne są takie utwory - żeby było wiadome, że się nie godzimy na terror i przemoc!
h8

elka

Re: Kawiarniany Obrus

#3 Post autor: elka » 29 lip 2016, 23:01

Mateusz, temat wybrałeś dobry, ale za dużo tu patosu. Oceany krwi, gorzkie łzy - to nie tak trzeba zapisać. Zobacz, tu każdy odchodzi od takiego pisania. Poczytaj trochę wierszy, sam zobaczysz różnicę.

Pozdrawiam.elka.

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Kawiarniany Obrus

#4 Post autor: Gloinnen » 30 lip 2016, 9:57

Elka ma rację, taki ładunek patosu niepotrzebny, a temat rzeczywiście jest rewelacyjny. Wątek kawiarnianego obrusu, który staje się milczącym świadkiem tragedii, zestawienie rekwizytu kojarzącego się raczej z czymś przyjemnym (miły wieczór w knajpce) z ludzkim dramatem - to doskonały pomysł.

W tym kontekście niepotrzebne jest podawanie czytelnikowi interpretacji utworu w pierwszych strofach wiersza i narzucanie mu emocji, które powinny zrodzić się z obserwacji opisanej przez ciebie lirycznej rzeczywistości.

Sama fotografia - ile odczuć wzbudza, choć przecież w ogóle obywa się bez słów. Paradoksalnie, w wierszu nie chodzi o to, by jak najwięcej powiedzieć, ale o to - JAK powiedzieć.

Barwy rozbłysły na mrocznym
lazurze, rodząc uśmiech
przed gorzką łzą.

Nieujarzmiona bestia zaciska pięści,
prowadzi ją księga,
okrutny bóg.
Bezwzględne ostrze ponownie
wyrywa karty.

Kawiarniany obrus przykrył
kruche rzeźby ofiar.


Ja bym ten wiersz skróciła. Na przykład tak, jak wyżej, choć to tylko mój prywatny odczyt.

W puencie użycie czasu przeszłego wydaje mi się zręczniejsze i dobitniejsze. Podkreśla, że coś się stało, dokonało, jest zamknięte w swojej realności, nic już nie można zmienić. Akcent pada na bezradność świadków wobec piszącej się właśnie historii, co jest najlepszym podsumowaniem opowiedzianych zdarzeń.

To jednak tylko luźna, niezobowiązująca propozycja.

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Ania Ostrowska
Posty: 503
Rejestracja: 25 lut 2012, 17:21

Re: Kawiarniany Obrus

#5 Post autor: Ania Ostrowska » 30 lip 2016, 11:41

Trudno się komentuje takie okolicznościowe wiersze z obawy, by nieostrożnym słowem nie urazić intencji i uczuć zarówno Autora, jak i tych, którzy z wyrażaniem w podobny sposób emocji się identyfikują.
Powiem więc tylko, że gdyby nie załączona fotografia być może spojrzałabym na wiersz łagodniej, ale obraz jest tak wymowny, że wystarczy za tysiąc słów. Dlatego ja zostawiłabym z wiersza tylko dwa ostatnie wersy.
Niemniej wyrażam szczere uznanie za samo zmierzenie się z ryzykownym tematem, zdaję sobie sprawę, ze wymagało odwagi.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Kawiarniany Obrus

#6 Post autor: Marcin Sztelak » 30 lip 2016, 18:18

Rozumiem emocje, jednak nazbyt patetycznie, a ten tytułowy kawiarniany obrus to przecieź doskonały pomysł na tego patosu pominięcie, zderzenie rzeczy tak prozaicznej z ogromną tragedią...

Pozdrawiam.

Niedzisiejszy
Posty: 342
Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Re: Kawiarniany Obrus

#7 Post autor: Niedzisiejszy » 01 sie 2016, 12:48

Bardzo dziękuję wszystkim za komentarze, i przepraszam, że odpisuję dopiero dziś.
Niestety patos to moje drugie po Niedzisiejszym Poetyckie imie, i jest sporą częścią mojej twórczości. Tak samo jak melancholia.
Najprawdopodobniej wybiorę wersję Gloinen, choć w sumie podoba mi się i moja :) Jeszcze zobaczę.

Pozdrawiam, a ponieważ dziś 1 sierpnia apeluję o uczczenie Powstańców Warszawskich w godzinę "W" minutą ciszy i refleksji
Ostatnio zmieniony 19 sie 2016, 20:43 przez Niedzisiejszy, łącznie zmieniany 1 raz.
" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert

" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: Kawiarniany Obrus

#8 Post autor: coobus » 01 sie 2016, 14:31

Jakże różne tematy przeplatają się tu w dniu dzisiejszym. Sierpień, ze swoim ogromem i historyczną potęgą nałożył się na dramat w Nicei. I ta wielka pamięć i ta druga mała, są tak samo ważne, choć mają inny wymiar. Pochylę głowę nad mogiłami dziś na Powązkach, w godzinie "W" zatrzymam się na ulicy, tak jak co roku.
A wiersz... masz tu dobre nauczycielki i nauczycieli, Twój wiersz został dokładnie przeanalizowany i masz świetny materiał porównawczy, niemal jak warsztaty literackie. Skorzystaj z tych uwag. Sam tu często broniłem "przyjaznego" patosu, ale czas koryguje moje twórcze maniery, już nie jestem takim orędownikiem pełnej wolności słowa w poezji, jak kiedyś. Choć ciągle walczę o swoje własne pisanie, coobusowe. Posłuchaj otrzymanych rad, Mateuszu, i wykuwaj dalej własne widzenie świata, w oparciu o dobre rady. :)
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: Kawiarniany Obrus

#9 Post autor: Lucile » 01 sie 2016, 14:48

coobus pisze:Jakże różne tematy przeplatają się tu w dniu dzisiejszym. Sierpień, ze swoim ogromem i historyczną potęgą nałożył się na dramat w Nicei. I ta wielka pamięć i ta druga mała, są tak samo ważne, choć mają inny wymiar. Pochylę głowę nad mogiłami dziś na Powązkach, w godzinie "W" zatrzymam się na ulicy, tak jak co roku.
A wiersz... masz tu dobre nauczycielki i nauczycieli, Twój wiersz został dokładnie przeanalizowany i masz świetny materiał porównawczy, niemal jak warsztaty literackie. Skorzystaj z tych uwag.

72 rocznica Powstanie Warszawskiego i dla mnie jest bardzo ważna - Chwała Bohaterom :rosa:

Mateuszu,
po raz pierwszy pozostawiam ślad pod Twoim wierszem, co nie znaczy, że ich nie czytam.
Jeżeli mogę podzielić się z Tobą pewną refleksją i wspomnieniem tzw. mojej twórczości, z okresu pierwszej młodości - tej przedmaturalnej - to odnajduję w Twojej podobny patos i taką, jakby to powiedzieć - szlachetną wzniosłość.
Myślę, ze jest to przywilej młodości, szczególnie tej wrażliwej, delikatnej, głębszej, patrzącej nieco dalej niż w najnowszy model telefonu i tym podobnym gadżetów.
Warto jednak skorzystać z rady tak dobrego i wytrawnego poety, jakim jest Coobus.

Wytrwałości w poszukiwaniu własnej drogi życząc
pozdrawiam
Lucile
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Niedzisiejszy
Posty: 342
Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Re: Kawiarniany Obrus

#10 Post autor: Niedzisiejszy » 01 sie 2016, 20:46

Oczywiście mam zamiar skorzystać z tych porad, bo chce iść cały czas do przodu, coraz wyżej.
Choć trudno będzie mi unikać patosu, bo go lubię, i jest moim zdaniem potrzebny, by zmusił ludzi do refleksji.
Jeszcze raz dzięki Lucile i Coobus, postaram się wykorzystać Wasze rady :)
Pozdrawiam :vino:
" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert

" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”