Mój nieskazitelnie biały kostium, zupełnie nie pasował do tej obskurnej dziury. Dlaczego tutaj? Po najlepszych hotelach zakrawało to na niesmaczny żart. Jednak musiałam o czymś mu powiedzieć, właśnie dzisiaj.
Robert już na mnie czekał. Pokonywałam drewniane schody wracając myślami do pierwszego spotkania. Odbierałam nagrodę, za najlepszy reportaż. Szampan, zrobił swoje. Zakochałam się jak nastolatka.
To nic, że miał żonę, przecież wszyscy wiedzieli, że tylko na papierze.
- Witaj, kochanie. Cieszę się, że jesteś, musimy porozmawiać.
- Ja też muszę ci coś powiedzieć.
Lubię jego zapach. Czuję się bezpieczna.
- Pięknie wyglądasz. Co słoneczko chciało mi powiedzieć?
- Ty pierwszy.
- To trudne. Tylko się nie denerwuj. Dowiedziałem się, że moja żona jest chora. Oglądałem wyniki badań, to białaczka. Jedziemy do Stanów na leczenie.
Nie rozumiałam, co do mnie mówi. To nie działo się naprawdę. Zaraz się obudzę.
Teraz wiem, jak wygląda spadanie. Lecisz z zawrotną prędkością i panicznym strachem, że się nie zatrzymasz, albo rozpadniesz na milion kawałków. Dotknęłam nieznacznie brzucha.
Robert nawet nie zauważył mojej nauki latania, zajęty sobą. Ostrzegała mnie, że nie wypuści z rąk jego milionów. Nieźle to rozegrała.
- Muszę już wracać, jestem spóźniona.
- Kochanie, ale pamiętaj, że to niczego między nami nie zmienia. Kocham cię.
- Wiem, ale naprawdę się spieszę. Porozmawiamy innym razem.
Mówiłam to z ręką na klamce. Nie będzie innego razu. To koniec.
- Coś mi chciałaś powiedzieć?
- To naprawdę nieważne. Drobnostka. Pa.
Uciekałam, a on tam stał niczym ofiara losu i chyba jedyny przegrany.
Ikarowe skrzydła
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
Re: Ikarowe skrzydła
Tak to bywa, ostatnio nawet lubię smutne zakończenia.
Czasem ludzie są zbyt zaplątani, żeby się wyplątać.
Czasem ludzie są zbyt zaplątani, żeby się wyplątać.
Re: Ikarowe skrzydła
Karolku, jak ja się cieszę, że mnie nawiedziłeś. Co prawda bez kwiatów, ale z dobrym słowem. To ważniejsze.
Pozdrawiam.elka.

Pozdrawiam.elka.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Ikarowe skrzydła
Ja dobrego słowa nie mam. Jakiś tam pomysł ta mini ma, wszystko się trzyma kupy, tylko że w całości wychodzi oklepana historia napisana bez polotu. Czytałam takich już zbyt wiele, by się wzruszyć.
Pozdrawiam
Patka
Pozdrawiam
Patka
Re: Ikarowe skrzydła
Patko, ten tekst nie miał wzruszyć, tylko pokazać siły drzemiące w kobietach i to dobrze, że Ciebie nie wzruszył, widocznie też jesteś silną osobą.Patka pisze: Czytałam takich już zbyt wiele, by się wzruszyć.
Pozdrawiam.elka.