Legenda I

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Legenda I

#1 Post autor: Gloinnen » 01 sie 2016, 14:25

Wieczór splata ci światło w warkocze.

Przygodny myśliwy
z wdzięczności za udane łowy
złożył świst strzał
i krople sarniej krwi na liściach pokrzyw
w twoje imię.
Pierwsze, bez drogi powrotnej.

Od nowiu do pełni rozrastasz się
w symulakrach drzew.

Wiesz zbyt wiele o ciemnych stronach,
dlatego wszystko, czego boi się świat,
gorzkim migotaniem
przepuszczasz przez dłonie.

Nie trzeba nic mówić. Wystarczy szelest.
Nietoperze w pyszczkach
rozniosą po lesie dźwięki i kolory
na niepoznanie.

Ukryte - przewidzisz, zanim brzask zagwiżdże
na spóźnioną wilgę.

Wyplączesz z włosów,
jeżynowych cierni. W poszukiwaniu
własnych miejsc, bezgranicznych.

I dobiegniesz końca
na ludzkich oczach,
które jeszcze nie dowierzają.

Bujna trawa
zarośnie kolejną
noc.



____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Maciek.J

Re: Legenda I

#2 Post autor: Maciek.J » 01 sie 2016, 17:40

Wiem Gloinnen ,że taka forma zapisu też jest uznawana we współczesnej poezji
ale mnie się osobiście nie podoba
te ciagle zaczynanie nowej ,, strofy ,, z dużej litery
I tyle kropek na zakończenie każdego zdania (?) wersu (?)zwrotki (?) :myśli:
a przecież poezja niczego nie zamyka
pozostaje otwarta jak wiersz
chyba,że to proza poetycka. :myśli:


bo sama treść jest ładna nawet momentami bardzo ładna
tylko ja bym te słowa inaczej zapisał

pozdrawiam i przypominam się o antologii
Maciek :rosa:

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: Legenda I

#3 Post autor: nie » 01 sie 2016, 17:55

o wschodzie opierasz plecy
o zacienioną stronę Bodhi
bogowie semantyki zrewidują znaczenia
rozsnują arabeski dwuoblicznych drzew

wiedziony szelestem twojej przechadzki
nocą nietoperz pozrywa sieci
w teatrze lalek poruszanych wiatrem
albo krzykiem

i nim zadnieje poprzesuwasz ścieżki
zmierzwisz palcami przepalone źdźbła
na marginesach cieni
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Re: Legenda I

#4 Post autor: Marcin Sztelak » 01 sie 2016, 19:37

Szkoda że tylko legenda. Jak dla mnie świetny wiersz, doskonale nasycony: słowem, myślą, obrazem.

Pozdrawiam.

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Legenda I

#5 Post autor: Henryk VIII » 01 sie 2016, 21:02

ŚWIETNY :rosa: - powtarzam za Marcinem. Zmieniamy się, w naszych wierszach, w naszym pisarstwie. Ty też zmieniasz - to inna Glo, nie ta sprzed dwóch, trzech lat - dla mnie ten wiersz jest b. dojrzały, dopracowany - umie zabrać w podróż swego czytelnika, tak żeby go bolało podskórnie , ale żeby dalej i dalej wędrując, zapadał się w Twoją baśń. Uwielbiam tego typu klimaty, a styl dopasowałaś wręcz mistrzowsko do zapisanych obrazów oraz przekazu.
Piszesz:" Przygodny myśliwy
z wdzięczności za udane łowy
złożył świst strzał
i krople sarniej krwi na liściach pokrzyw
w twoje imię. " - tu prawie wręcz Tudorowskie łowy :) Jest plastycznie!
:bravo:
Dla wielkiej przyjemności czytania przywabi mnie tutaj jeszcze nie raz Twój wiersz :)
h8

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Legenda I

#6 Post autor: eka » 02 sie 2016, 11:00

Legendę czytam jako zmitologizowaną opowieść oraz wyjaśnianie symboliki znaków na mapie bohaterki. Piękny wiersz.
Tak jak pierwsza metafora i wielki spokój w pozostałych.

:myśli: tylko czy na pewno potrzebne trzy ostatnie wersy?
Wiersz znacząco kończy się dla mnie przedostatnią cząstką.

Gratulacje.
Również dla komentarza Nie, bo w całości wpisuje się w niezwykły klimat Twojego wiersza.

:rosa:

Awatar użytkownika
Eärendil
Posty: 150
Rejestracja: 19 lip 2016, 23:24

Re: Legenda I

#7 Post autor: Eärendil » 02 sie 2016, 17:52

Gloinnen pisze:Od nowiu do pełni rozrastasz się
w symulakrach drzew.

Wiesz zbyt wiele o ciemnych stronach,
dlatego wszystko, czego boi się świat,
gorzkim migotaniem
przepuszczasz przez dłonie.

Nie trzeba nic mówić. Wystarczy szelest.
Nietoperze w pyszczkach
rozniosą po lesie dźwięki i kolory
na niepoznanie.
To jest genialne! Świetny tekst, jak najbardziej w moich klimatach. No i ta pointa... ideolo. Pozdrawiam
"Czasem trzeba przejść przez piekło, żeby sięgnąć nieba..."

AS...
Posty: 989
Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Legenda I

#8 Post autor: AS... » 02 sie 2016, 20:40

nie mam wątpliwości
że będziesz mówić językami;
już mówisz -
taki Dar masz
Glo
:rosa:

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Legenda I

#9 Post autor: lczerwosz » 04 sie 2016, 23:49

jako komentarz: wyjście

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: Legenda I

#10 Post autor: anastazja » 05 sie 2016, 21:31

eka pisze:tylko czy na pewno potrzebne trzy ostatnie wersy?
Wiersz znacząco kończy się dla mnie przedostatnią cząstką.
też tak pomyślałam, czytając.
Ale wiersz jest piękny i jestem pewna, że będzie więcej. Nie umiem tak pięknie komentować jak Henryk VIII.
Glo wiesz, że lubię Twoje wiersze.

Pozdrawiam :rosa:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”