Witamy w Silent Hill

[Eärendil]

zaraz zaczną wyć syreny
w zamglonych zaułkach zagadki
śmierci nie rozwikłasz choćby
wyrosła jak kaktus
na zziębniętej dłoni

nie będzie dokąd uciec
przed gniewem i żalem
ubranym w chaos
blado-siwy mrok rozdrapie
ściany do krwi

https://www.youtube.com/watch?v=w2cK8mOG4Q8

[eka]

Jest mroczność

Przyznam, że te przyimki na końcu wersów rzucają się w oczy, nieco kolą.
Może je schować?

zaraz zaczną wyć syreny
w zamglonych zaułkach
zagadki śmierci nie rozwikłasz
choćby wyrosła jak kaktus
na zziębniętej dłoni

nie będzie dokąd uciec przed gniewem
i żalem ubranym w chaos
blado-siwy mrok
rozdrapie ściany do krwi

Ale ten rozpis, przyznaję, jest mniej dynamiczny.
Haczenie przyimkami ma sens.

Pozdrawiam.

[Marcin Sztelak]

Jest mrocznie, jest ciekawie, jak dla mnie te wystające przyimki nadają pewnego smaczku.

Pozdrawiam.

[Henryk VIII]

Witaj,
wiersz SUPER - gdyby jedynie zamienić Twe syreny na wilki - iście tudorowski, w moich odległych od tych czasów ,klimatach - czyli w mroczności.
Utwór muzyczny- bardzo pasuje i do Twego wiersza, i do mojego Tower ( OCZYWIŚCIE gdyby zamienić syreny na wilki ).
Wiem, że to utwór odrębny - czyli wyłącznie Twój, ale ciesze się bardzo, ze istnieje jakiś punkt wspólny między Tobą - autorem - a mną, w tym przypadku - odbiorcą
Z pozdrowieniem,
H8

[Eärendil]

Witajcie. Jestem zapalonym fanem horrorów, dlatego często i gęsto piszę w mrocznym stylu W tym przypadku inspirowałem się uniwersum gier i filmów serii "Silent Hill"
Silent Hill położone jest nad fikcyjnym jeziorem Toluca, prawdopodobnie w stanie Wirginia Zachodnia (według filmu) w USA, niedaleko South Ashfield. Po tragicznym pożarze, który miał miejsce siedem lat wcześniej, a w którym spłonęło sześć domów, miasteczko zaczęło powoli pustoszeć. W grze dowiadujemy się, że Silent Hill było dobrze rozwiniętym miasteczkiem wypoczynkowym. Znajdował się w nim szpital, szkoła, więzienie i hotel. W filmie przedstawiono je jako miasto górnicze. Historia o kopalni węgla płonącej pod miastem inspirowana jest prawdziwymi wydarzeniami, które rozegrały się w mieście Centralia w stanie Pensylwania – czterdzieści lat temu w tamtejszej kopalni wybuchł pożar, który trwa do dziś.
W Silent Hill pojawiają się potwory będące ożywionymi wspomnieniami i obawami lub grzechami ludzi

Dodano -- pt 05 sie 2016, 12:05 --

jeśli chodzi o syreny, nawiązują bezpośrednio do wydarzeń z S"ilent Hill" gdybym zamienił je na wilki, nie miałoby to nic wspólnego z SH. Jednak przyznem, że gdyby tekst był o czym innym, wilki brzmiałyby idealnie Dzięki za Wasz czas i słówko

Dodano -- pt 05 sie 2016, 12:06 --

ps: zapis poprawiłem

[Ania Ostrowska]

Wydaje mi się, że widziałam poprzednią wersję zapisu, ale nie zapamiętałam jej na tyle dobrze, by móc porównać. Obecna sprawia wrażenie idealnie skrojonej.
Jest upalne popołudnie, żar leje się na asfalt, a czytając Twój wiersz poczułam zimny podmuch. Jestem anty-fanem horrorów, nieskażona żadnymi odniesieniami (chyba że mówimy o klasyce typu "Dziecko Rosemary",ale nie sądzę)
Z tego powodu chyba dobrze nadaję się do testowania - moim zdaniem wiersz jest bardzo udany.
Będę śledzić następne Pozdrawiam

[Henryk VIII]

Witaj,
wszak poczciwe, stetryczałe królisko napisało Ci " gdybyś" i napisało Ci też " to utwór odrębny - czyli wyłącznie Twój" - wiadomo wszak , że piszesz o czymś odrębnym, zresztą kierujesz czytelnika
To jasne , że ten tekst funkcjonuje w swym odrębnym terytorium - nie możesz zmienić j.w. - nnno....przecież tego od Ciebie nie oczekujemy
h8

[lczerwosz]

Jestem pod silnym wrażeniem. Dodatkowo odsłuchałem muzykę i posłuchałem o Cichych Wzgórzach. Już jakże cichych. Wiele zdarzeń wydarzyło sie na filmach, drugie tyle w trakcie gier komputerowych. Nowe czasy, jakże współgra to z internetowym forum poetyckim.
Niezależnie od technikalii, strach jest zawsze taki sam.

nie będzie dokąd uciec
przed gniewem i żalem
ubranym w chaos

i pomyślałem sobie o obecnych czasach.