wrzenie
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: wrzenie
Czyli nie potrafimy działać "na gorąco", wszystko musimy przemyśleć, analizować, osłabiać przekaz.
Powiem Ci, Ewo, że ja chyba tak wolę.
Takie gorące emocje to istny wulkan. Niebezpieczny.
Powiem Ci, Ewo, że ja chyba tak wolę.
Takie gorące emocje to istny wulkan. Niebezpieczny.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: wrzenie
O trochę coś innego mi chodziło. Przekaz siebie, maksymalnie wierną transkrypcję swego mentalnego DNA na pisanie.
Dzięki, Doroto.
Nie udało mi się, trudno.

Dzięki, Doroto.
Nie udało mi się, trudno.

- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: wrzenie
Przestań, to że ja tak zrozumiałam nie oznacza, że ktoś inny nie zinterpretuje inaczej.
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: wrzenie
Zgrabne wersy, nad którymi można się zastanowić.
Puenta bardzo przypadła mi do gustu
i szczerze się z nią zgadzam.
Puenta bardzo przypadła mi do gustu
i szczerze się z nią zgadzam.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: wrzenie
prawdziwe - w oryginalny sposób dotknęłaś jednej z wielu warstw,eka pisze:siebie nie potrafimy
dać
nie uśmierzając
naszej ludzkiej natury i kondycji.
Dla mnie całość na duże TAK

Eko, przyjmij czwartkowe serdeczności

PS.
Tak - ni z gruszki, ni z pietruszki - przypomniałam sobie, że w II sali Skarbca w Collegium Maius
przechowywany jest kawałek (oryginalnej!!!) czekolady z Obiadów Czwartkowych króla Stasia.
Wiedziałaś?
PS.2 - przysięgam, nigdy jej nie polizałam

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: wrzenie
Em_, Lucile - bardzo dziękuję za opinie.
Lepiej nie liż, trzeba coś dla potomnych zostawić, Kustoszu.


Lepiej nie liż, trzeba coś dla potomnych zostawić, Kustoszu.

Re: wrzenie
po to, żeby nie cierpieć, prawda? To trochę przewrotne, bo wyrywając cierpimy i jednocześnie odzyskujemy siebie, uczymy się żyć od nowa...eka pisze: po co
wyrywać ból z lęku
myśli z torów dotyk z granic
Uwielbiam Twoje okruchy, nikt nie pisze lepszych. Znakomite, do myślenia, analizowania. Wielkieeka pisze:siebie nie potrafimy
dać
nie uśmierzając

Pozdrawiam.elka.

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: wrzenie
elka pisze:wyrywając cierpimy i jednocześnie odzyskujemy siebie

Dzięki Elu za wzmacnianie.

------------------------------------------------------
O jakości bliskości... ale może i masz rację, Karolku.
Dzięki.
