wrzenie

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

wrzenie

#1 Post autor: eka » 10 sie 2016, 20:31

po co
wyrywać ból z lęku
myśli z torów dotyk z granic

siebie nie potrafimy
dać
nie uśmierzając

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: wrzenie

#2 Post autor: tabakiera » 10 sie 2016, 21:02

Czyli nie potrafimy działać "na gorąco", wszystko musimy przemyśleć, analizować, osłabiać przekaz.

Powiem Ci, Ewo, że ja chyba tak wolę.
Takie gorące emocje to istny wulkan. Niebezpieczny.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: wrzenie

#3 Post autor: eka » 10 sie 2016, 23:23

O trochę coś innego mi chodziło. Przekaz siebie, maksymalnie wierną transkrypcję swego mentalnego DNA na pisanie.
Dzięki, Doroto.
Nie udało mi się, trudno.
:kofe:

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: wrzenie

#4 Post autor: tabakiera » 10 sie 2016, 23:33

Przestań, to że ja tak zrozumiałam nie oznacza, że ktoś inny nie zinterpretuje inaczej.

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: wrzenie

#5 Post autor: em_ » 11 sie 2016, 13:05

Zgrabne wersy, nad którymi można się zastanowić.
Puenta bardzo przypadła mi do gustu
i szczerze się z nią zgadzam.
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

Re: wrzenie

#6 Post autor: Lucile » 11 sie 2016, 14:01

eka pisze:siebie nie potrafimy
dać
nie uśmierzając
prawdziwe - w oryginalny sposób dotknęłaś jednej z wielu warstw,
naszej ludzkiej natury i kondycji.
Dla mnie całość na duże TAK :ok:

Eko, przyjmij czwartkowe serdeczności :rosa:

PS.
Tak - ni z gruszki, ni z pietruszki - przypomniałam sobie, że w II sali Skarbca w Collegium Maius
przechowywany jest kawałek (oryginalnej!!!) czekolady z Obiadów Czwartkowych króla Stasia.
Wiedziałaś?
PS.2 - przysięgam, nigdy jej nie polizałam ;)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: wrzenie

#7 Post autor: eka » 11 sie 2016, 23:50

Em_, Lucile - bardzo dziękuję za opinie.
:kofe:

Lepiej nie liż, trzeba coś dla potomnych zostawić, Kustoszu.
:)

elka

Re: wrzenie

#8 Post autor: elka » 12 sie 2016, 0:15

eka pisze: po co
wyrywać ból z lęku
myśli z torów dotyk z granic
po to, żeby nie cierpieć, prawda? To trochę przewrotne, bo wyrywając cierpimy i jednocześnie odzyskujemy siebie, uczymy się żyć od nowa...
eka pisze:siebie nie potrafimy
dać
nie uśmierzając
Uwielbiam Twoje okruchy, nikt nie pisze lepszych. Znakomite, do myślenia, analizowania. Wielkie :bravo:

Pozdrawiam.elka. :rosa:

karolek

Re: wrzenie

#9 Post autor: karolek » 12 sie 2016, 1:08

.
Ostatnio zmieniony 21 lis 2016, 14:39 przez karolek, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: wrzenie

#10 Post autor: eka » 12 sie 2016, 21:25

elka pisze:wyrywając cierpimy i jednocześnie odzyskujemy siebie
:) dokładnie.
Dzięki Elu za wzmacnianie.
:kofe:

------------------------------------------------------
O jakości bliskości... ale może i masz rację, Karolku.
Dzięki.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”