Kaźń. A.D 2016

[Marcin Sztelak]

Dziś, we wczesnych godzinach wieczornych
przy ulicy Miłosierdzia Bożego, w ciemnym zaułku
pobito Jezusa.

Po wszystkim, ocierając krew, powiedział:
jestem przyzwyczajony
do nadstawiania drugiego policzka.

Przy spisywaniu zeznań wyszło na jaw,
że poszkodowany jest Żydem (bez obywatelstwa).
Co wywołało zrozumiałe oburzenie.

Prasa zmieściła dementi:
To nie może być Chrystus,
rysopis się nie zgadza. Ktoś próbuje zmanipulować
naiwnych wyznawców.

Jezus próbował wrócić do domu,
jednak ludzie na jego widok poczęli
czynić znak krzyża i wzrokiem szukać
kamieni.

Opuszczając świątynie wykrzyknął:
to prawie jak powtórne krzyżowanie.
Miało się spełnić, bo tłum był już gotów.
Tylko musiał dokończyć modlitwę.

[eka]

O hipokryzji, ciasnych umysłach i sercach, sprzeniewierzeniu się naukom Jezusa, o śmierci religii?
Przerażająca wciąż ciemnota i agresja.
Krytyka po całości.


--------------------------------------------------------------------------------------
Tu:

wyszło na jawa,

i tu:

Opuszczając świątynie

[anastazja]

Ileż to Jezusów krzyżują "ludzie" codziennie - bardzo bolesny wiersz Marcinie

[Henryk VIII]

Doświadczamy tego. Cierpienie jak i zakłamanie jest nieodłączną cechą istnienia tu, na tym najlepszym ze światów. Mądry wiersz.

[elka]

Jezus próbował wrócić do domu,
jednak ludzie na jego widok poczęli
czynić znak krzyża i wzrokiem szukać
kamieni.

Opuszczając świątynie wykrzyknął:
to prawie jak powtórne krzyżowanie.
Miało się spełnić, bo tłum był już gotów.
Tylko musiał dokończyć modlitwę.

Masz rację, Jezus często przychodzi, tylko nie potrafimy tego dostrzec, tak bardzo zajęci sobą. Na szczęście On wie, jacy jesteśmy niedoskonali i zawsze wraca...

Dobry wiersz, bardzo dobry.

Pozdrawiam.elka.

[tabakiera]

Bardzo dobry wiersz o tym, co się dzieje w Polsce i na świecie.
Uprzedzenia, hipokryzja, rozdmuchiwanie afer, podpuszczanie, nienawiść.

[biegnąca po fali]

Bardzo dobry opis sytuacji panującej na świecie.

Pozdrawiam.