Cyganek

Proza w pigułce, drabble.

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Cyganek

#1 Post autor: refluks » 14 lip 2016, 0:01

Coraz bliżej był odgłos gry na akordeonie.
Młody Rom wygrywał na tym niedocenianym instrumencie poruszające melodie.
Towarzyszył mu chłopiec. Zbierał to, co ludzie z okien wyrzucili.
Mały Rom zapatrzył się na białe dzieci bawiące się na placu ogrodzonym siatką.
Zjeżdżały po zjeżdżalni i huśtały się na huśtawkach.
Ładnie ubrane i picie miały kolorowych butelkach.
Napiłby się i też pohuśtał.
A wyrzucane monety ginęły w trawie.
Wrzasnął na niego starszy, uderzył w głowę i dzieciarnia zbiegła się do siatki, otworzyła furtkę i wyszła z placu zabaw.
Starszy Rom wciąż grał, a młodszy starał się zebrać każdą monetę przy asyście wyśmiewających go dzieci.
Szybko znudziło ich cygańskie dziecko, wróciły na huśtawki, a ono jeszcze na ich zabawę patrzyło, zanim nie przeszło z akordeonistą pod następny blok i plac zabaw.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Re: Cyganek

#2 Post autor: tabakiera » 15 lip 2016, 0:16

Tekst wzruszył - taki obrazek z życia ulicy. Jakby reportaż.

Cóż dziecku romskiemu po monetach (zaprzężonemu do pracy, zresztą), gdy nie może napić się i pobawić jak inni? Pieniądze z pewnością nie będą dla niego, zresztą.

W tym tekście jest pokazana niesprawiedliwość społeczna, obojętność (szybkie znudzenie się obserwacją Roma), brak tolerancji, agresja (zarówno ze strony białych, jak i prawdopodobnie brata malucha).

Mms
Posty: 170
Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10

Re: Cyganek

#3 Post autor: Mms » 23 lip 2016, 17:49

Witaj refluks!

Dobrze w takich sytuacjach mieć w sobie jakiś skarb jaśniejący , w których odbijałyby się inne pragnienia . Taki skarb nazywają niektórzy dystansem. Ale kto Cygankowi miał o tym powiedzieć ?

Mnie wiersz wzrusza, że tego chłopczyka nikt nie uczył. Pozdrawiam.
Małgosia

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: Cyganek

#4 Post autor: lczerwosz » 05 sie 2016, 13:06

I co zrobisz? Dać małemu monetę, stary odbierze. Dać kolorową butelkę. Jeszcze gorzej, bo to na poniżenie, bo stary odbierze. Nie porozmawiasz, robota goni, stary da w łeb.

Awatar użytkownika
Alicja Jonasz
Posty: 1044
Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
Płeć:

Re: Cyganek

#5 Post autor: Alicja Jonasz » 06 sie 2016, 17:21

Takie obrazki, jak widzisz, wzruszają. Każde zdanie (choć krótkie) wyzwala w czytelniku zdolność do dopowiadania reszty. To właśnie podoba mi się w Twoim pisaniu:)
Alicja Jonasz

"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Cyganek

#6 Post autor: Henryk VIII » 06 sie 2016, 18:34

Witaj Refluks,
dziękuję Ci za ten tekst - jest mi on bardzo bliski, wiesz ja też mam swe doświadczenia z Romami , jak i także - jak i Ty - na koncie literackim utwory , które dotykają tegoż problemu.( Np. jakiś czas temu opublikowano mi ciut o podobnym klimacie opowiadanie pt. " Kapelusz" - niestety nie mogę Wam wrzucić, gdyż klamra epoki Tudorów trzyma mnie w swych szponach:)) .
Jeżeli idzie o tę " cygańską" przestrzeń, to swojego czasu, pamiętasz, przeżywaliśmy wszak dosłownie wręcz najazd Cyganów - wszędzie ich było pełno, żebrali , boleli, wzruszali - szczególnie dzieci w zderzeniu z ojcami i matkami - Cyganami ( wiesz o czym mówię, bo też i o tym konkretnie traktuje Twój tekst), ale też i - nie zaprzeczysz chyba - Cyganie byli ciut kłopotliwi w swojej " cygańskości". Pamiętam bardzo podobna, doświadczoną w realu historię - podobną do tej, o której piszesz...
Pozwól więc, iż z wdzięczności za ten utwór zadedykuję Ci mój stary wiersz :)

RUMUŃSKIE DZIECI

Z cyklu:,, ANUS MUNDI”



W zupełności zgodzone z żebraczą niedolą
klęczą cicho przed dworcem, choć kolanka bolą
i uważnym spojrzeniem podróżnych prowadzą;
nuż w garść umorusaną drobny pieniądz wsadzą?


A potem, gdy odklęczą codzienną harówką,
pobiegną, wykrzykując jak zwyczajne dzieci.
I gdy beton nagrzany brudną stopą młócą,
peronowe słońce również dla nich świeci…

p.s. Będę glosować na Twój utwór w prozie na tekst lipca ( chyba to tekst lipcowy - nie mylęż się? ) - nnno... :smoker: pod warunkiem, że inni Cię nie przebiją. Jak na razie to mój typ nr 1~!!! :)
h8

Dodano -- 06 sie 2016, 19:04 --

p.s.
Dziękuję pięknie Alicji, że nominowała Twój tekst, bo - nie wiem jakim cudem - nie udało mi się wcześniej Twego tekstu doszperać, stąd moje typy były inne, owszem, raz jeszcze przeczytam wszelkie nominowane utwory, jak się domyślasz ludzie jeszcze dołożą coś pewno - ale ... mam przekonanie, że to jest to - dla mnie :)

karolek

Re: Cyganek

#7 Post autor: karolek » 12 sie 2016, 1:20

Refluks -jaki wrażliwy twórca... Gdybym już trochę nie znał z forum, to może i bym uwierzył...

Tekst jest dobry, (dzieci powinny się bawić, a nie żebrać) - plastycznie i obrazowo napisany, wzbudza emocje.

ale możesz go jeszcze(znaczy się tekst) dopracować - poszukaj, bo zgubiłeś w tekście literę "w", trochę masz powtórzeń. Nie wskazuję co i jak dokładnie, ponieważ ktoś kiedyś mi uświadomił, że wytykają wprost kiepscy komentatorzy, ci z klasą, jeśli autor ma powyżej 10ciu lat, chcą by samodzielnie znalazł i poprawił drobne niedoskonałości.

Pozdrawiam
:beer:

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: Cyganek

#8 Post autor: refluks » 13 sie 2016, 20:17

karolek pisze:Refluks -jaki wrażliwy twórca... Gdybym już trochę nie znał z forum, to może i bym uwierzył...
Tak, jestem skurwysynem.
Ale potrafię opisać wszelkie uczucia.
Bo ja jestem literatem, a ty pisarczykiem.

karolek

Re: Cyganek

#9 Post autor: karolek » 14 sie 2016, 1:36

refluks pisze:Ale potrafię opisać wszelkie uczucia. Bo ja jestem literatem, a ty pisarczykiem
Jak to się mówi: On był krytykiem literackim, a ona niepoczytalną...
:be:

Chyba jakiś odwet dostrzegam :myśli:

Ty masz jeszcze większe ego ode mnie.
Wiesz, że to jest niebezpieczne?

Popraw to, co Ci wskazałem.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Cyganek

#10 Post autor: eka » 14 sie 2016, 14:38

Byłam wczoraj świadkiem sceny z udziałem romskiej rodziny.
Na osiedlu, między blokami pojawiła się muzyka. Młody, kruczoczarny, przystojny Cygan stanął na placu zabaw i na akordeonie świetnie, trzeba przyznać, zagrał dwa fajne kawałki Perfectu.
Ludzie pokazali się w oknach i na balkonach, ktoś rzucił monetę, trzy osoby poszły tym torem.
I wtedy pojawiła się Romka, pchająca podwójny wózek z bliźniakami, pozbierała monety, zmagając się z nierównościami terenu podjechała pod ściany domów i niemożebnie umęczona przemieszczaniem wózka, niemal zgięta wpół podreptała za swoim facetem. A on grał, idąc.

--------------
Nie ma sprawiedliwości, a czasami jej wymuszanie czyni więcej szkody niż pożytku.
Pozdrawiam, Refluks.
:kofe:

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY PROZATORSKIE”