Piję, bo lubię. Do cholery,
radości w życiu tak niewiele.
Piję koniaki i likiery
ale na nogach się nie chwieję.
Pijam tez whisky którą lubię,
szczególnie szkocką single malt,
a kiedy mam już dobrze w czubie
znowu podoba mi się świat.
Nie znam depresji, przygnębienia
i nawet nie wiem co to spleen.
Porto pijam dla odprężenia,
a na zły humor dobry gin.
Lubię nalewki, dobry bimber,
taka na przykład śliwowica
i tak bez stresu przez świat idę
gdzie każda panna to dziewica.
Znajomy ksiądz popija ze mną
i gawędzimy o tomistach
aż robi się zupełnie ciemno
i kończy się nam wódka czysta.
Jeszcze mszalnego parę łyków
i noc przestaje być koszmarem,
byle tylko doczekać świtu
i znowu móc odzyskać wiarę.
piję
Moderatorzy: skaranie boskie, Leon Gutner
-
- Posty: 488
- Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
- Lokalizacja: kraków
piję
Ostatnio zmieniony 23 sie 2016, 12:51 przez jabberwocky, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: piję
O piciu na wesoło - można. Ale masz do poprawki:
1. " Piję, polubię. Do cholery,"
chyba " bo lubię" ?
2. Pijam tez whisky którą lubię,"
ma raczej być " też", prawda?
3. "i tak bez stresu przez świat idę
gdzie każda panna to dziewica."
po " idę" przecinek
No ale ogólnie wiersz jest bardzo fajny.
To ...
h8
1. " Piję, polubię. Do cholery,"
chyba " bo lubię" ?
2. Pijam tez whisky którą lubię,"
ma raczej być " też", prawda?
3. "i tak bez stresu przez świat idę
gdzie każda panna to dziewica."
po " idę" przecinek
No ale ogólnie wiersz jest bardzo fajny.
To ...



h8