Są takie senne miasteczka,
gdzie wszystko toczy się wolniej,
nikomu już się nie spieszy,
hasłem jest- tylko spokojnie.
Kogut przesypia godzinę ,
o której powinien zapiać,
sklepy zamknięte na głucho,
nie ma powodów by płakać.
Ludzi niewiele się kręci,
auto cichutko przemyka,
stare budowle murszeją,
gazet nikt prawie nie czyta.
Możliwe w ubiegłym wieku,
życie toczyło się żwawiej,
kwitły namiętne romanse
i było nawet ciekawie.
Podobno duch tamtych czasów,
unosi się gdzieś w powietrzu,
szczególnie jest wyczuwalny,
po krótkim sierpniowym deszczu.
A dzisiaj właśnie ulewa,
jutro wybiorę się w plener,
możliwe, że go napotkam,
jak schodzi z nieba na ziemię.
W kolorze sepii
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
W kolorze sepii
Ostatnio zmieniony 19 sie 2016, 8:52 przez Malwina, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: W kolorze sepii
Nostalgicznie, Malwinowo.
A tutaj:

A tutaj:
A kiedyś, sto lat do tyłu, (?)Malwina pisze:Możliwe sto lat do tyłu,
życie toczyło się żwawiej,
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: W kolorze sepii
Witaj,
po pierwsze dziękuję Ci, że tak pięknie i melancholijnie napisałaś o moim rodzinnym miasteczku. Napisałaś dokładnie tak, jakbyś naprawdę pisała akurat o nim
Wiem, wiem
, pewno jest więcej czytelników, którzy powiedzą podobnie.
Ale... to ta nostalgia, to owo czucie przemijania oraz nieuchronności, to owa nasza bezbronność przed upływami czasu tak nastraja - melancholijnie - dotyka w serce i do takich skłania odbiorów.
Z jednym się z Tobą nie zgadzam. Piszesz:" sklepy zamknięte na głucho,
nie ma powodów by płakać." - hejże! - czy aby naprawdę?
Wiele
dla Ciebie za ten tekst!
h8
po pierwsze dziękuję Ci, że tak pięknie i melancholijnie napisałaś o moim rodzinnym miasteczku. Napisałaś dokładnie tak, jakbyś naprawdę pisała akurat o nim

Wiem, wiem

Ale... to ta nostalgia, to owo czucie przemijania oraz nieuchronności, to owa nasza bezbronność przed upływami czasu tak nastraja - melancholijnie - dotyka w serce i do takich skłania odbiorów.

Z jednym się z Tobą nie zgadzam. Piszesz:" sklepy zamknięte na głucho,
nie ma powodów by płakać." - hejże! - czy aby naprawdę?
Wiele



h8
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: W kolorze sepii
Są takie miasteczka .
Malwinowo.
Tkliwie .
Kobieco ładnie .
Z uszanowaniem L.G.
Malwinowo.
Tkliwie .
Kobieco ładnie .

Z uszanowaniem L.G.