W cieniu bluszczowej baszty

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

Wiadomość
Autor
Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Bluszczowa baszta

#21 Post autor: Henryk VIII » 29 sie 2016, 3:04

Aj,
aby była jasność - nie mam nic do Leby, zaś nazwa brzmi 100 razy lepiej w tym zniemczeniu. Ale to nomina propria - nie trzeba tu kursywy, howk!
Tak jak z Szopenem - jak napiszesz z francuska Chopin - też nie dajesz kursywy...
h8

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Bluszczowa baszta

#22 Post autor: alchemik » 29 sie 2016, 3:46

OK
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Maciek.J

Re: Bluszczowa baszta

#23 Post autor: Maciek.J » 29 sie 2016, 10:11

Pochodzenie nazwy Łeba.
Zazwyczaj twierdzi się, że ma ona źródła przedsłowiańskie i może być pokrewna nazwie rzeki Łaby
(obie nazwy miałyby w sobie rdzeń o znaczeniu 'biały') albo greckiemu słowu o znaczeniu 'lać, spływać'.


tak mówią poloniści
drodzy panowie
nie wstydżmy się naszej polszczyzny i polskich słów :no:
mamy ż,ć , ś mamy i ł tak jak ą i ę i jesteśmy z tego dumni :ok:
Polacy nie gęsi i swoją Łebę mają

:ok:
nawet informatycy pracują obecnie nad wprowadzeniem znaków diakrytycznych w emailach
i nazwach stron www
hej
Maciek

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Bluszczowa baszta

#24 Post autor: alchemik » 29 sie 2016, 10:41

Maciek, ty chyba nic nie kumasz. Przecież to w ogóle nie o to chodzi.
To Krzyżak, Niemiec, spogląda na rzekę i myśli po niemiecku.
Przedtem wiatr zagadał do niego w tym języku.
Ja właśnie piszę o tym jak język niemiecki opuścił te tereny. Stąd rozhowory, które tak ci się nie podobają, a są typowo słowiańskie. Słowianie mieszkali na terenach pomorskich od zaranie. Wenedowie o ile pamiętasz, że tak ich nazywali skandynawscy Waregowie, czyli wikingowie.
Pozostaje tylko polski i kaszubski, (kaszebszczie). Nazwa Łeba jest akurat kaszubska.
Czy wiesz, że na Kaszubach w autobusach dają komunikaty dwujęzyczne i podobnie jest z szyldami sklepowymi.
Maciek, ty się musisz nauczyć czytać ze zrozumieniem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Maciek.J

Re: Bluszczowa baszta

#25 Post autor: Maciek.J » 29 sie 2016, 10:47

Kumam aż za dobrze
to samo jest mój drogi w Opolskiem
a nazwa Łeba jest prawdopodobnie kaszubska.
Do tej pory pochodzenie nazwy budzi kontrowersje.

Poruszanie tematu Niemców w taki sposób to chyba nie ta droga.
Tak uważam nie od dzisiaj.

I to chyba nas różni Jurku.
M.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Bluszczowa baszta

#26 Post autor: alchemik » 29 sie 2016, 10:51

W Opolskiem? A jaka tam nacja zamieszkuje oprócz Polaków?
Tu rozumiem.
Są dwie, Polacy i Kaszubi, którzy do polskości przyznają się tylko pośrednio jako Słowianie.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Maciek.J

Re: Bluszczowa baszta

#27 Post autor: Maciek.J » 29 sie 2016, 10:54

wiem jaka nacja
ale przecież jest mniejszością na tle całego naszego kraju
a do Kaszubów nic nigdy nie miałem
bo to słowiańska krew tak jak my
mieszkańcy od wieków tej ziemi
:smoker:

Henryk VIII
Posty: 1739
Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40

Re: Bluszczowa baszta

#28 Post autor: Henryk VIII » 29 sie 2016, 17:02

No. Gitarka gra :)

Maciek.J

Re: Bluszczowa baszta

#29 Post autor: Maciek.J » 29 sie 2016, 19:18

:ok: pewnie,że tak

Awatar użytkownika
mirek13
Posty: 849
Rejestracja: 18 mar 2017, 19:23

Re: W cieniu bluszczowej baszty

#30 Post autor: mirek13 » 21 maja 2017, 18:30

Chyba raczej brakło Maćka, niż skwiru. Ktoś, kto odbiera poezję przez pryzmat słowników, powinien natychmiast przenieść się na portal pseudo -medyczno - filologiczny.
O skwirzeniu myszy, to nawet mój chory mózg w stanie pełnego upojenia, nie słyszał.
Wiedziałeś, gdzie mnie skierować, Jerzy. Podejrzewam, że bardziej intuicyjnie, niż rozumowo.
To jest ten rodzaj wiersza, który najbardziej u Ciebie lubię. Niezwykle płynny, nastrojowy i refleksyjny. Jest w nim wszystko, co powinno zatrzymać czytelnika.
Więcej pisać nie będę, bo Ci ego spuchnie bardziej, niż rana.
Pochwa. :beer:

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”