
Łacha
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Łacha
Dobranoc 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Łacha
A ja zgłaszam poprawkę logiczno marynistyczną do tego wiersza.
Koniecznie.
Wyjaśniłem to w innym miejscu.
Znam się trochę na żeglowaniu, a nawet metaforyczna łajba podlega pewnym prawidłom.
Poprawisz, wrócę.
Koniecznie.
Wyjaśniłem to w innym miejscu.
Znam się trochę na żeglowaniu, a nawet metaforyczna łajba podlega pewnym prawidłom.
Poprawisz, wrócę.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Łacha
Już poprawione, Jurku. Dziękuję 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Łacha
I bardzo dobrze, o to mi właśnie chodziło.
Nie chciałem komentować z błędem logicznym, a właściwie pomyłką, wynikającą z nieznajomości realiów i nazewnictwa.
Ale nie każdy musi się na tym wyznawać. Mi jest łatwo, bo urodzony nad morzem i od dziecka żeglowałem z ojcem po Bałtyku i Zalewie Wiślanym.
A wiersz?
Bardzo mi się podoba. Świetnie przedstawiłaś metaforę dryfu i wpadania na mieliznę egzystencjalną. Tyle jest latarni za oknem na ulicach i niestety nie prowadzą żeglarzy, wręcz przeciwnie mogą zaprowadzić na manowce, choćby pod przysłowiową latarnię.
Sternik, to nasze sumienie, odpowiedzialność, umiejętność podejmowania decyzji.
Ale kiedy szklanka jest do połowy pusta grozą nam mielizny lub rafy.
Bardzo mi się podoba to uśmiercenie morza w puencie.
Bardzo dobrze, Ewa, coraz lepiej.
W wielu punktach, co do twojego rozwoju poetyckiego, zgadzam się z drugim Jurkiem, tzn. AS-em.
Tylko nie osiadaj na laurach, czasem.
Jurek
Nie chciałem komentować z błędem logicznym, a właściwie pomyłką, wynikającą z nieznajomości realiów i nazewnictwa.
Ale nie każdy musi się na tym wyznawać. Mi jest łatwo, bo urodzony nad morzem i od dziecka żeglowałem z ojcem po Bałtyku i Zalewie Wiślanym.
A wiersz?
Bardzo mi się podoba. Świetnie przedstawiłaś metaforę dryfu i wpadania na mieliznę egzystencjalną. Tyle jest latarni za oknem na ulicach i niestety nie prowadzą żeglarzy, wręcz przeciwnie mogą zaprowadzić na manowce, choćby pod przysłowiową latarnię.
Sternik, to nasze sumienie, odpowiedzialność, umiejętność podejmowania decyzji.
Ale kiedy szklanka jest do połowy pusta grozą nam mielizny lub rafy.
Bardzo mi się podoba to uśmiercenie morza w puencie.
Bardzo dobrze, Ewa, coraz lepiej.
W wielu punktach, co do twojego rozwoju poetyckiego, zgadzam się z drugim Jurkiem, tzn. AS-em.
Tylko nie osiadaj na laurach, czasem.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Łacha
Spokojnie, nie zamierzam nigdzie osiadać.
Dziękuję
Dziękuję

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Łacha
Smutkiem powiało, ale cóż życie niezaprzeczalnie najczęściej jest smutne. Doskonały wiersz.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Łacha
Witaj,
dołączam się do aplauzów - jak dla mnie - wiersz zdecydowanie egzystencjalny, pierwsza zwrotka to pierwsze kroki w życiu - chwytamy się listka nadziei i jest jak jest, ale "nie wierząc w noc" - słuchamy , jak on szeleści ( póki szeleści).
A potem jest ubywanie. Po trochu - aż wreszcie zaczyna zgrzytać.
Coś umiera, co ważne. A z tym czymś ( marzeniem, wiara, nadzieją, miłoscią) , także i cześć nas samych...
h8
dołączam się do aplauzów - jak dla mnie - wiersz zdecydowanie egzystencjalny, pierwsza zwrotka to pierwsze kroki w życiu - chwytamy się listka nadziei i jest jak jest, ale "nie wierząc w noc" - słuchamy , jak on szeleści ( póki szeleści).
A potem jest ubywanie. Po trochu - aż wreszcie zaczyna zgrzytać.
Coś umiera, co ważne. A z tym czymś ( marzeniem, wiara, nadzieją, miłoscią) , także i cześć nas samych...

h8
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Łacha
Udany wiersz, trochę mi tylko przeszkadza, bo czuję się trochę
jakbym czytał wiersz Marcina Sztelaka. Może nieświadoma inspiracja
poetyką albo przypadek, zbieżność skojarzeń? Mniejsza, żyjemy
w zbiorowisku a świat nam się udziela. Oby na zdrowie...
Trzeba poszukiwać swojej ścieżki...

jakbym czytał wiersz Marcina Sztelaka. Może nieświadoma inspiracja
poetyką albo przypadek, zbieżność skojarzeń? Mniejsza, żyjemy
w zbiorowisku a świat nam się udziela. Oby na zdrowie...

Trzeba poszukiwać swojej ścieżki...

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: Łacha
Henryku - podoba mi się Twoja interpretacja
Alku - to mój wiersz i mój sposób postrzegania świata. Nie widzę tu poetyki Marcina
i nawet nie próbuję się do niego porównywać. Mam sporo takich tekstów, ale chyba nie powinnam
ich tutaj publikować

Alku - to mój wiersz i mój sposób postrzegania świata. Nie widzę tu poetyki Marcina
i nawet nie próbuję się do niego porównywać. Mam sporo takich tekstów, ale chyba nie powinnam
ich tutaj publikować

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka