Ornitografy
-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
Ornitografy
W sierpniu jeszcze nabrzmiewała gruszka
pod skrzydlatym koszem i sukienką Zosi.
Stryjaszek wodził na okrętkę, że za miedzą czarne
kracze coraz głośniej, jutro spadnie nam na głowy,
ale nawet jeśli, nie zabluszczy słodkosadów. Pamiętam,
wrzesieńniało, kiedy pajęczyła się bieda - i dziób, i sól w chusteczce,
ciotczyna cisza głębsza od kamiennej studni. Myślałam: wystarczy
zmienić pigment ptakom, prośba o jaśniejszą farbę pióra.
A chłopcy poszli wsadzać patyk w ciemne, zawrócić chmurę.
Nie zawroni przecież orła byle wrona, niby-kruk.
pod skrzydlatym koszem i sukienką Zosi.
Stryjaszek wodził na okrętkę, że za miedzą czarne
kracze coraz głośniej, jutro spadnie nam na głowy,
ale nawet jeśli, nie zabluszczy słodkosadów. Pamiętam,
wrzesieńniało, kiedy pajęczyła się bieda - i dziób, i sól w chusteczce,
ciotczyna cisza głębsza od kamiennej studni. Myślałam: wystarczy
zmienić pigment ptakom, prośba o jaśniejszą farbę pióra.
A chłopcy poszli wsadzać patyk w ciemne, zawrócić chmurę.
Nie zawroni przecież orła byle wrona, niby-kruk.
Michalina Gałka-Nosiadek
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Ornitografy
Ach, jak cudownie maluje się naturę, bądź sioło za pomocą słowikowych słów,
przestępnych przez znaczenia, ciągnących oprócz muzyki za sobą ślad barwnych, bądź sadzą czernionych szkiców.
Gruszka pod sukienką Zosi - zaiste piękne.
Twórca pejzażu nie musi przeganiać czarnego, wroniego, niskostadnie burząc niebo grozą.
Wystarczy, że barwę przemieni na bardziej orlą, szybującą obłokiem na wysokości.
Dwukropek po Myślałam zupełnie niepotrzebny, wystarczy, że masz zapis kursywą.
Cudnie Meltemi
Jurek
Muszę pożyczyć te wrony burzowe o ile pozwolisz.
przestępnych przez znaczenia, ciągnących oprócz muzyki za sobą ślad barwnych, bądź sadzą czernionych szkiców.
Gruszka pod sukienką Zosi - zaiste piękne.
Twórca pejzażu nie musi przeganiać czarnego, wroniego, niskostadnie burząc niebo grozą.
Wystarczy, że barwę przemieni na bardziej orlą, szybującą obłokiem na wysokości.
Dwukropek po Myślałam zupełnie niepotrzebny, wystarczy, że masz zapis kursywą.
Cudnie Meltemi
Jurek
Muszę pożyczyć te wrony burzowe o ile pozwolisz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: Ornitografy
Wspaniałe neologizmy, chociaż puenta kojarzy mi się politycznie, miałko zresztą - pomyślałbym...
Ale i tak jest dobrze...
Pozdrawiam.
Ale i tak jest dobrze...
Pozdrawiam.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Ornitografy
Witaj,
wspaniały tytuł, wspaniałe neologizmy i wspaniała całość. Piszesz:" wrzesieńniało, kiedy pajęczyła się bieda - i dziób, i sól w chusteczce..." - obrazowość przekazu, ba!, cały tekst pełen jest plastyczności: obrazy, obrazy, obrazy... Nie są one jednak bezbolesne, coś się chmurzy pod ich powierzchnią, coś mroczy...
Wielkie
h8
wspaniały tytuł, wspaniałe neologizmy i wspaniała całość. Piszesz:" wrzesieńniało, kiedy pajęczyła się bieda - i dziób, i sól w chusteczce..." - obrazowość przekazu, ba!, cały tekst pełen jest plastyczności: obrazy, obrazy, obrazy... Nie są one jednak bezbolesne, coś się chmurzy pod ich powierzchnią, coś mroczy...
Wielkie

h8
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: Ornitografy
Smakowite jak ta gruszka pod Zosiną sukienką,
zwłaszcza pierwsza strofa, bo w drugiej trochę wyczuwa się
przesyt - "Pamiętam" raczej do przeniesienia do 2. strofy
i kilka zwrotów trochę wątpliwej natury, ale ogólnie -
bardzo na tak
zwłaszcza pierwsza strofa, bo w drugiej trochę wyczuwa się
przesyt - "Pamiętam" raczej do przeniesienia do 2. strofy
i kilka zwrotów trochę wątpliwej natury, ale ogólnie -
bardzo na tak

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: Ornitografy
Ptasie gryfy. Orzeł a wrona.
Czytam nastrój końca sierpnia i początku września 1939. Niesamowicie oddany. Nie wiem skąd inspiracje. Rodzinne opowieści, lektura Wańkowicza? Nieważne, tak sobie właśnie wyobrażam stan umysłów Polaków tego czasu.
Bardzo piękna liryka.

Czytam nastrój końca sierpnia i początku września 1939. Niesamowicie oddany. Nie wiem skąd inspiracje. Rodzinne opowieści, lektura Wańkowicza? Nieważne, tak sobie właśnie wyobrażam stan umysłów Polaków tego czasu.
Bardzo piękna liryka.

-
- Posty: 97
- Rejestracja: 03 gru 2013, 13:44
Re: Ornitografy
Dziękuję Wam za czytanie i ślad pod tekstem. Sama nie wiem skąd zrodził się pomysł na wiersz... Pozytywny odbiór bardzo mnie cieszy, ale powiem szczerze, że mam mieszane odczucia, czy jednak nie za dużo w tekście neologizmów... Często mniej znaczy lepiej, wiem to bardzo dobrze. Myślę i myślę... nad wersją nr. 2. Pozdrawiam!
Michalina Gałka-Nosiadek
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: Ornitografy
Meltemi, moim zdaniem nie przesadziłaś.
Wszystko tu pięknie rezonuje.
Jurek
Wszystko tu pięknie rezonuje.
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl