scenariusz
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
scenariusz
prawie nie śpię
na dnie duszy czuwam
trzymam cień na straży historii
boję się gdy zamykam oczy
że odejdziesz
płaczę porwane sny
nie znają odpowiedzi
co gdy nas nie będzie
świat wpadnie w nicość
maki przestaną kwitnąć
na Monte Casino
przeżyliśmy niejedną
nawałnicę doznań
nadal błądzimy po omacku
szukając trudnych uczuć
zamykamy usta na słowo
niedotykiem
na dnie duszy czuwam
trzymam cień na straży historii
boję się gdy zamykam oczy
że odejdziesz
płaczę porwane sny
nie znają odpowiedzi
co gdy nas nie będzie
świat wpadnie w nicość
maki przestaną kwitnąć
na Monte Casino
przeżyliśmy niejedną
nawałnicę doznań
nadal błądzimy po omacku
szukając trudnych uczuć
zamykamy usta na słowo
niedotykiem
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2016, 21:12 przez marta zoja, łącznie zmieniany 4 razy.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: scenariusz
Pierwszy wers jakiś niezgrabny.
czuwam/trzymam straż - to jedno i to samo
Pozdrawiam
czuwam/trzymam straż - to jedno i to samo
Pozdrawiam

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- em_
- Posty: 2347
- Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
- Lokalizacja: nigdy nigdy
Re: scenariusz
Myślę podobnie, jak poprzedniczka.
Wiersz mógłby obejść się bez - czuwam.
Pozdrawiam
Wiersz mógłby obejść się bez - czuwam.
Pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
but then I weren't much of a poet
— N. Cave
Re: scenariusz
A ja to czytam drogie panie inaczej
prawie nie śpię
bo na dnie duszy czuwam
a trzymam cień
na straży historii
trzymam cień na straży
a nie trzymam straż
czytajcie uważnie
Wiersz oryginalny w treści i przekazie -bardzo współczesny ale też daje dużo do przemyślenia.
pozdrawiam serdecznie Autorkę
Maciek
prawie nie śpię
bo na dnie duszy czuwam
a trzymam cień
na straży historii
trzymam cień na straży
a nie trzymam straż
czytajcie uważnie
Wiersz oryginalny w treści i przekazie -bardzo współczesny ale też daje dużo do przemyślenia.
pozdrawiam serdecznie Autorkę
Maciek
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: scenariusz
Nie jestem pewien czy trzymać i czuwać to koniecznie synonimy, natomiast w ostatniej zwrotce pozbyłbym się drugiego uczuć.
każdy związek jest poszukiwaniem, może zresztą w poszukiwaniu tkwi sens wszystkiego...
Pozdrawiam.
każdy związek jest poszukiwaniem, może zresztą w poszukiwaniu tkwi sens wszystkiego...
Pozdrawiam.
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: scenariusz
Wiersz wygląda na nieco chaotyczny, może to specjalnie, nie zmienia to faktu, że można się pogubić; wygląda też na nieprzemyślany, do końca dopracowany, pisany na kolanie. Poza tym składa się z dość banalnych/oklepanych fraz/wyrażeń jak maki z Monte Casino, zatrzymujący się świat, błąkanie po omacku. Jedyne, co się wyróżnia na plus, to zakończenie. Też bym się pozbyła powtórzenia "uczuć", może zamienić jedno na "doznań".
Pozdrawiam
Patka
Pozdrawiam
Patka
Re: scenariusz
nie śpię
trzymam cień na straży
porwane sny
nie znają odpowiedzi
w nawałnicy doznań
zamykamy usta na słowo
a przecież gdy nas nie będzie
przestaną kwitnąć maki
Nie gniewaj się Marto, ale tak mi się spodobał Twój wiersz, że musiałam dotknąć. Piękna zawartość.
Pozdrawiam.elka.
trzymam cień na straży
porwane sny
nie znają odpowiedzi
w nawałnicy doznań
zamykamy usta na słowo
a przecież gdy nas nie będzie
przestaną kwitnąć maki
Nie gniewaj się Marto, ale tak mi się spodobał Twój wiersz, że musiałam dotknąć. Piękna zawartość.
Pozdrawiam.elka.
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: scenariusz
Witaj,
do mnie również przemawia Twój wiersz. Jest w nim akcent naszego dziedzictwa ( co cenię ze względów choćby PATRIOTYCZNYCH, piszesz:
"co gdy nas nie będzie
świat wpadnie w nicość
maki przestaną kwitnąć
na Monte Casino
przeżyliśmy niejedną
nawałnicę doznań
nadal błądzimy po omacku
szukając trudnych uczuć
zamykamy usta na słowo
niedotykiem" - to najlepszy, bardzo emocjonalny ( w pozytywnym oczywiście sensie) fragment - zakończenie jest super. Ode mnie
h8
do mnie również przemawia Twój wiersz. Jest w nim akcent naszego dziedzictwa ( co cenię ze względów choćby PATRIOTYCZNYCH, piszesz:
"co gdy nas nie będzie
świat wpadnie w nicość
maki przestaną kwitnąć
na Monte Casino
przeżyliśmy niejedną
nawałnicę doznań
nadal błądzimy po omacku
szukając trudnych uczuć
zamykamy usta na słowo
niedotykiem" - to najlepszy, bardzo emocjonalny ( w pozytywnym oczywiście sensie) fragment - zakończenie jest super. Ode mnie

h8
Re: scenariusz
Paciu, maki z Monte Casino nigdy nie będą ani oklepane ani tym bardziej banalnePatka pisze:Poza tym składa się z dość banalnych/oklepanych fraz/wyrażeń jak maki z Monte Casino,
chyba, że ktoś się wstydzi naszej historii
Dodano -- 08 wrz 2016, 22:21 --
podpisuję się pod Henrykiem VIIIHenryk VIII pisze:Witaj,
do mnie również przemawia Twój wiersz. Jest w nim akcent naszego dziedzictwa ( co cenię ze względów choćby PATRIOTYCZNYCH, piszesz:
"co gdy nas nie będzie
świat wpadnie w nicość
maki przestaną kwitnąć
na Monte Casino
przeżyliśmy niejedną
nawałnicę doznań
nadal błądzimy po omacku
szukając trudnych uczuć
zamykamy usta na słowo
niedotykiem" - to najlepszy, bardzo emocjonalny ( w pozytywnym oczywiście sensie) fragment - zakończenie jest super. Ode mnie![]()
h8
Maciek
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: scenariusz
Pisząc "oklepane/banalne", miałam bardziej na myśli "wyświechtane" - to dość zużyty motyw, a nie wątpię, że historia posiada inne i to dużo ciekawsze/mniej znane.