Zemsta nienarodzonych

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Marcin Sztelak
Posty: 3587
Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02

Zemsta nienarodzonych

#1 Post autor: Marcin Sztelak » 14 wrz 2016, 12:47

Przyjacielowi.

Okulary przeciw ciemności uwypuklają
cienie, tylko dla wierzących.
W przenikanie i enty wymiar.

Bo na którejś tam płaszczyźnie
nic się nie zmieniło.
Wciąż powtarzamy te same zdania,
jak na przykład:

będziemy wiecznie.
Rozmawiać o najważniejszych sprawach,
przynajmniej dla nas.

Jednak dzisiaj ty sobie
nie żyjesz a moje wszystkie niechciane
dzieci knują, wciąż słyszę ich szepty.
W nigdy niezabudowanych ścianach.

Można powiedzieć – nie wyszło, na szczęście
bez pożegnania.

marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

Re: Zemsta nienarodzonych

#2 Post autor: marta zoja » 14 wrz 2016, 21:12

Wrażliwość czasami boli... jak wypowiadanie trudnych słów... Marcin chylę czoło po przeczytaniu.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: Zemsta nienarodzonych

#3 Post autor: alchemik » 14 wrz 2016, 22:54

Odchodzenie i enty wymiar, który dla nas istnieje tylko w głowie wypełnionej wspomnieniami i brakiem pożegnań.
Wiersze szepczą po kątach, buntują się.
A więc pożegnanie jednostronne i zaglądanie do wspomnień, w których te same niezmienne zdania przy dyskusji, zwykłej rozmowie.
Można je zmienić na chwilę wolą wyobraźni, słowami nienarodzonymi, a gdybym powiedział tak, albo nie powiedział tego, to odpowiedź...
I wciąż, to tylko puste miejsce z niezmiennym echem.

Pozdrawiam

Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”