Chmury jesienne na niebie,
wiatr liście zrywa ostatnie
i coraz nam dalej do siebie,
a życie co zdało się łatwe
wraz z porą roku się zmienia
i gaśnie jak lato minione.
Zostaną jedynie wspomnienia,
to dobrze, że chociaż one.
Zima nadejdzie niebawem
i lodem skuje uczucia,
zastygną jak trzciny w stawie
które znów wiosna ocuca.
Jednakże może się zdarzyć,
iż wiosna się znacznie opóźni
i wtedy zostanie nam marzyć,
że kiedyś byliśmy ludźmi
tak blisko siebie jak tylko
mogliśmy jedno drugiego
ale to było chwilką
i nic nie wróci nam tego.
spleen
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: spleen
Ładnie płynący wiersz od początku z każdą kolejną strofa spada w dół jak wodospad .
A sama końcówka to już po prostu splash .
Ciekawe pomysły i niezły zapis na początku zamieniają się w słabe wersy pod koniec.
Jakby brakowało pomysłu .
Z ciekawością L.G.
A sama końcówka to już po prostu splash .
Ciekawe pomysły i niezły zapis na początku zamieniają się w słabe wersy pod koniec.
Jakby brakowało pomysłu .

Z ciekawością L.G.