słowa płyną między nami po oceanie
niezaspokojone
pękają kruszą się i drążą nie przynosząc
nic ważnego
czy ciało może wybłagać by noce
nieprzespane
ożyły jednym najważniejszym
słowem
nie ma mnie gdy ciągle samotnie
przenikam ciszę
jęczę płaczę dlaczego jestem więźniem
znaczeń
zapisanych i wypowiedzianych tak ulotnych
jak chwila
o poranku mocuje się ze sobą by wykrzyczeć
jestem
jednym tchem ponaglam zwątpienia
dotykiem
jednak chłód zabija wszystko rytm nie daje
pieśni
puls rozdziera duszę na strzępy gubiąc siebie
i innych
umarłam zanim się urodziłam
słowo do słowa
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
słowo do słowa
Ostatnio zmieniony 15 wrz 2016, 18:53 przez marta zoja, łącznie zmieniany 2 razy.
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: słowo do słowa
"rytm nie daje pieśni" - racja Zosiu,
trzeba się wpisać w niego własnym
oddechem. Ciekawy rytm w
tym smutnym wierszu,
na koniec jednak chyba za dużo
patosu się wkradło...
https://www.youtube.com/watch?v=YcmMFzZ7hbs
trzeba się wpisać w niego własnym
oddechem. Ciekawy rytm w
tym smutnym wierszu,
na koniec jednak chyba za dużo
patosu się wkradło...

https://www.youtube.com/watch?v=YcmMFzZ7hbs
-
- Posty: 1039
- Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11
Re: słowo do słowa
Alku, dziękuję poprawiłam... ciągle czytam Małe życie, a tam cierpienie przelewa się falami...
a może to księżyc...
https://youtu.be/SQvrASeLz3k
a może to księżyc...
https://youtu.be/SQvrASeLz3k
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami
-
- Posty: 3587
- Rejestracja: 21 lis 2011, 12:02
Re: słowo do słowa
Wpływ księżyca? Podobno na początku było słowo, chociaż nie chcę mi się w to wierzyć, bo to człowiek nadaje znaczenia, stary dylemat, bo przecież róża nie przestanie być różą gdy nazwiemy ją innym mianem...
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: słowo do słowa
Hmm... zminimalizowałabym przekaz do powyższej miniatury.marta zoja pisze:jestem więźniem
znaczeń
zapisanych i wypowiedzianych
Pewnie dlatego, że ostatnio ta forma tak mnie zajmuje.
Pozdrawiam.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09