złodziej

[Arti]

złodziej


smutno mi boże gubię oddech świat nagle zamarł w środku nocy zabierz
sprzed oczu tnącą krawędź jak zwykle płaczę że nie mogę wybieram
białe pragnę przebić oszukać wartę do twych niebios lecz nawet prześwit
zbyt odległy a niewolnictwo wraca z męką wychodzę z domu znów się boję
zdradziecki odblask złotych monet

[Hariharahani]

Arti!
uwaga!

nie chcę patrzyć

??????? a nie patrzec?

i ten okropny rym : się boję /na dwoje
A potem powiem co mysle
I " niewolnictwo" brrrrrrrrrrrr

[Arti]

pewnie, że "patrzeć" - od początku miałem wątpliwości:)

okropny rym zostaje
za klika lat nie będzie taki okropny
przewiduję, że trendy się zmienią

Dodano -- 20 sty 2012, 01:03 --

wrrrrrrrrrr

[Hariharahani]

a niech sie zmieniaja!
jezeli zamierzone rym-niecie - to uchylam kapelusza!

Kto powiedzial, ze nie pasuje?
wrecz przeciwnie!
Szkoda, ze wyrzuciles caly tekst - warty byl drobnej kosmetyki, a poza tym bardzo ciekawy w formie i tresci!

[Gloinnen]

Hari, czasami w wierszach wolnych mogą pojawiać się rymy. Takie wewnętrzne dyskretne rymowanie to zresztą element stylu Artiego, w jego utworach często się takie pojawia.

Arti, opinia jednej osoby nie jest jeszcze miarodajna, może jednak warto poczekać na to, aż wypowie się więcej czytających?

[Hariharahani]

no wlasnie!

[Arti]

masz rację, tym bardziej, że jak widać ma niewielkie pojęcie o pisaniu. przywracam tekst.

[Gloinnen]

Zakładam, że każdy czytelnik ma prawo do własnego zdania, a Autor do własnego. I poprzestańmy na tym, że możemy się pięknie różnić.

[Arti]

dobra, wrzuciłem - jak zwykle sto tysięcy poprawek...

[e_14scie]

a mnie sie podoba taki strumień myśli, bez interpunkcji.
Po prostu to słyszę