echo
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
echo
gruba warstwa farby całymi płatami odłazi z sufitu
nieruchome oczy wciskają się w pęknięcia gdy
ulga rozpuszczona w morfinie wsiąka w żyły
z poskręcanego ciała wypłukuje
tępy ból niezrozumiałe słowa
cud życia przeistacza w rudy mocz
wiotkie serce tylko z przyzwyczajenia w rytmie
na dwa pik popycha puste dni dziurawe noce
dopóki biała taśma spisując drżenie ciała
wysnuwa się z kardiografu ufam
w przeznaczenie i prąd którego nie widać
to chyba już wiara
trzeba być blisko bardzo blisko
na odległość dotyku
przytulam się do szelestu szeptu
z przestrzeni pomiędzy nami zbieram
skraplające się w oddechach ostatnie chwile
przestałem marzyć
zmieniłem zasady ortografii
teraz twardo mówię ma żyć
wracam do domu szpitalnym korytarzem
myśli przeistaczają się w koraliki różańca
toczą modlitwy po zimnych posadzkach
mijam skuloną postać w łóżku przy ścianie
chyba też umiera
to takie ludzkie
nieruchome oczy wciskają się w pęknięcia gdy
ulga rozpuszczona w morfinie wsiąka w żyły
z poskręcanego ciała wypłukuje
tępy ból niezrozumiałe słowa
cud życia przeistacza w rudy mocz
wiotkie serce tylko z przyzwyczajenia w rytmie
na dwa pik popycha puste dni dziurawe noce
dopóki biała taśma spisując drżenie ciała
wysnuwa się z kardiografu ufam
w przeznaczenie i prąd którego nie widać
to chyba już wiara
trzeba być blisko bardzo blisko
na odległość dotyku
przytulam się do szelestu szeptu
z przestrzeni pomiędzy nami zbieram
skraplające się w oddechach ostatnie chwile
przestałem marzyć
zmieniłem zasady ortografii
teraz twardo mówię ma żyć
wracam do domu szpitalnym korytarzem
myśli przeistaczają się w koraliki różańca
toczą modlitwy po zimnych posadzkach
mijam skuloną postać w łóżku przy ścianie
chyba też umiera
to takie ludzkie
Re: echo
Naszpikowałeś ten wiersz takimi metaforami, że klękajcie narody.point of view pisze:wracam do domu szpitalnym korytarzem
myśli przeistaczają się w koraliki różańca
toczą modlitwy po zimnych posadzkach
mijam skuloną postać w łóżku przy ścianie
chyba też umiera
to takie ludzkie
Chociaż temat niezwykle trudny, poprowadziłeś go niczym mistrz. Jestem pod wielkim wrażeniem, a ten kawałek, który zaznaczyłam, wezmę sobie, jeżeli pozwolisz, bo bardzo mi bliski.
Głupio bić mi brawa, gdy wiersz zasługuje na dużo więcej... ale to jedyna możliwość pochwały. Gratuluję

-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: echo
... dziękuję za czytanie także Tym niewidzialnym.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: echo
Ty byś chciał, żeby zaraz wszyscy po przeczytaniu komentowali.
Niewidzialni muszą mieć czas na zastanowienie.
Zważ, że tu właściwie nikt nie pozostaje bez komentarza.
Czasem trzeba tylko trochę poczekać.
Niewidzialni muszą mieć czas na zastanowienie.
Zważ, że tu właściwie nikt nie pozostaje bez komentarza.
Czasem trzeba tylko trochę poczekać.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: echo
... a to źle alchemiku odczytałeś mój komentarz. Nie domagam się komentowanie, choć to jest pożądana aktywność w doskonaleniu się. Moje podziękowanie niewidocznym to skinienie głowy tym, którzy śladu nie zostawiają. a nad wierszem chwil kilkoro spędzili.... niestety moje wiersze jeszcze tego nie umieją choć tyle razy im to powtarzam. 

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: echo
Ech! Łączę się w bólu.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl