CTM - Edycja II /Prezentacja i wybór najlepszego wiersza

[alchemik]

Lucia, twoja pierwsza miniaturka powinna wygrać.
Ma w sobie poezję, czar, ironię, historię, ból i zemstę młota na inkwizytorów.
Jest też opowieścią milosną.

A oni wciąż są wśród nas.
Nie będę wytykał paluchem.

[Lucile]

Glosujący wybrali. Postawili na utwór lekki, żartobliwy, zabawny, ciekawy i rymowany. Ich dezycja.
Ja nie mam zamiaru z nią polemizować.

Zwycięzcy, po raz wtóry, serdecznie gratuluję.

Tym niemniej, bardzo mi miło, że doceniasz mój tekst.
Skoro tak dobrze o nim piszesz, chyba zamieszczę go w dziale OKRUCHY POETYCKIE,
niech sobie jeszcze trochę pożyje.

Dziękuję i pozdrawiam
Lu cia

[alchemik]

Że ja dobrze o nim piszę?
To jedna z najgenialniejszych miniatur, które kiedykolwiek czytałem.
Czytam ją raz po raz i wciąż odnajduję nowe znaczenia.
Wiersz września ani chybi.
Postarał się ten wrzesień.

[she]

A kto napisał 5 ?
Jestem bardzo ciekawa, a nie widzę rozwiązania zagadki

[Koleś]

Właśnie. Nikt się nie przyznał. Nie ma się czego wstydzić, w końcu oddałem swój głos na tę miniaturę.

[eka]

She, Polli... nic nie poradzę, choć język aż świerzbi : )
CTM zapewnia anonimowość wszystkim Autorom, jedynym wyjątkiem są Zwycięzcy kolejnych edycji. Ich nick jest ujawniany.
Zatem wszystko zależy od Autora/Autorki miniatury nr 5
Powiem tylko, że poprzednia miniatura spod tej utalentowanej ręki została wyróżniona w edycji I.

[Alek Osiński]

Przyznaję się, ja popełniłem piątkę. Nie pisałem, bo nie wiedziałem,
że takowa wiedza jest komuś potrzebna, ale skoro chcecie wiedzieć.
Dzięki za głosy...

[Koleś]

Dzięki Alku. Muszę przejrzeć Twoje pozostałe wiersze, bo zaintrygowałeś mnie tą miniaturą.

[skaranie boskie]

Nie pożałujesz, Koleś.

[Koleś]

Kilka już przejrzałem i, jak dotąd, nie żałuję.