tak po prostu
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
tak po prostu
zeszłą noc przemierzyłam znajomą trasą
tyle że tym razem okno stało w polu
niedaleko gruszy na której powiesił się ojciec
a drzwi wciśnięte w las plecami matki
która zawsze wie lepiej
i tylko dlatego nigdy nie odcięła pępowiny
a później ciała
liście tworzyły dywan
w który wsiąkały kolejne butelki
i unosiła się z niego para albo mgła jak wtedy
gdy dwie ulice od domu
zapomniałam jak się wraca i godzinami
krążyłam wśród bezkształtnych brył
aż w końcu nabrałam jej w usta
i zniknęłam
tyle że tym razem okno stało w polu
niedaleko gruszy na której powiesił się ojciec
a drzwi wciśnięte w las plecami matki
która zawsze wie lepiej
i tylko dlatego nigdy nie odcięła pępowiny
a później ciała
liście tworzyły dywan
w który wsiąkały kolejne butelki
i unosiła się z niego para albo mgła jak wtedy
gdy dwie ulice od domu
zapomniałam jak się wraca i godzinami
krążyłam wśród bezkształtnych brył
aż w końcu nabrałam jej w usta
i zniknęłam
i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: tak po prostu
Trudne, gorzkie, tragiczne, zastanawiające, porywające - KRZYK ROZPACZY
Wrócę do tego wiersza.
Na gorąco i spontanicznie
Wrócę do tego wiersza.
Na gorąco i spontanicznie

-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: tak po prostu
świetny, zwłaszcza pierwsza część...
zagadką jest dla mnie czego dotyczy zaimek "jej"
(w przedostatnim wersie)
a drugą - dlaczego "i godzinami"
umieściłaś na końcu wersu...
ten sposób zapisu stał się Twoją manierą
ale moim zdaniem udziwnienie nie pasuje
do Twojej poezji;
jak to uzasadnisz?

zagadką jest dla mnie czego dotyczy zaimek "jej"
(w przedostatnim wersie)
a drugą - dlaczego "i godzinami"
umieściłaś na końcu wersu...
ten sposób zapisu stał się Twoją manierą
ale moim zdaniem udziwnienie nie pasuje
do Twojej poezji;
jak to uzasadnisz?
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: tak po prostu
"jej"- mgły
Myślałam, że to oczywiste.
Czym to uzasadnię?
Pewnie brakiem umiejętności, ASie
Myślałam, że to oczywiste.
Czym to uzasadnię?
Pewnie brakiem umiejętności, ASie

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: tak po prostu
A ja rozpaczam, dlaczego nie potrafię tak pisać.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: tak po prostu
dość spora jest odległość pomiędzy podmiotem a zaimkiem;
takim zgredom jak ja trudno ją przebyć
podobną trudność napotyka się przy kojarzeniu dywanu
z zaimkiem "niego";
odruchowo szukamy podmiotu, a są nim "liście";
dywan jest dopełnieniem;
zaznaczyć jednak trzeba,
że zaimek może również dotyczyć dopełnienia;
zresztą
zawsze mówiłem, że zaimki są wredne...
co do tych godzin:
parę razy trafiłem u Ciebie na taki sposób zapisu;
z jednej strony wygląda na nieprawidłowy, a z drugiej
przyciąga uwagę czytającego; a to cenne...
więc - akceptuję takie pisanie;
może jest to rzeczywiście Twój styl?
zobaczymy co powiedzą mądrzejsi...
a ja? jakoś to przełknę

takim zgredom jak ja trudno ją przebyć

podobną trudność napotyka się przy kojarzeniu dywanu
z zaimkiem "niego";
odruchowo szukamy podmiotu, a są nim "liście";
dywan jest dopełnieniem;
zaznaczyć jednak trzeba,
że zaimek może również dotyczyć dopełnienia;
zresztą
zawsze mówiłem, że zaimki są wredne...
co do tych godzin:
parę razy trafiłem u Ciebie na taki sposób zapisu;
z jednej strony wygląda na nieprawidłowy, a z drugiej
przyciąga uwagę czytającego; a to cenne...
więc - akceptuję takie pisanie;
może jest to rzeczywiście Twój styl?
zobaczymy co powiedzą mądrzejsi...
a ja? jakoś to przełknę

- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: tak po prostu
Ty, Jurku, już dawno masz to za sobą.
A tacy jak ja mogą Ci jedynie zazdrościć
A tacy jak ja mogą Ci jedynie zazdrościć

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: tak po prostu
Dziękuję, Gajko 

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: tak po prostu
Wiesz, że lubię pomarudzić
Podoba mi się, tzn. odczułam zagubienie w metaforze ze znikaniem, połykaniem mgły.
I wg mnie to jest dobre w tych wersach, reszta... jakby adopcja czegoś kompletnie nieprzeżytego.
Sorry.


Podoba mi się, tzn. odczułam zagubienie w metaforze ze znikaniem, połykaniem mgły.
I wg mnie to jest dobre w tych wersach, reszta... jakby adopcja czegoś kompletnie nieprzeżytego.
Sorry.
