będę walczyć

Moderatorzy: Gloinnen, eka

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: będę walczyć

#31 Post autor: eka » 18 wrz 2016, 15:43

Rozumiem te zależności, Hosanno, tyle że w wierszu nie ma owego dramatyzmu, czyli uzasadnienia ostatniej cząstki.
:)

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: będę walczyć

#32 Post autor: Hosanna » 24 wrz 2016, 19:09

eka
dla mnie to dramat (choć nie tragedia) - walka o własne istnienie ze światem, który już widzisz - a on
uwodzi Cię swoim pięknem - prze-pięknem
grozi mocą - prze-mocą

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: będę walczyć

#33 Post autor: eka » 25 wrz 2016, 9:35

Hosanna pisze:chaos to wspólnota różnych porządków
możliwa tylko dzięki pięknu

wędruję pomiędzy
inne jest takie ważne

jednak stanę do walki
o własne przetrwanie
Wspólnota dzięki pięknu, naprawdę chcesz stanąć do walki z czymś, co scalone jest Pięknem?
Wiem, czym charakteryzuje się dramat jako rodzaj literacki. W tym wierszu mówisz o dialogu możliwym dzięki pięknu. Brak uzasadnienia do użytego w poprzednim moim komentarzu pojęcia - dramatyzm.
Bo wędrowanie wśród innych, ważnych spraw, ludzi itd. - to nie walka o przetrwanie.
Tzn. Hosanno, ja absolutnie rozumiem, co miałaś myśli, tyle że wg mnie, nie dałaś odpowiednie rzeczy słowo.
Pozdrawiam : D
:kofe:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: będę walczyć

#34 Post autor: Hosanna » 26 wrz 2016, 0:08

naprawdę chcesz stanąć do walki z czymś, co scalone jest Pięknem?
dokładnie sama to wiedziałaś ! - w tym JEST dramatyzm

swoją drogą zaczyna się niewinnie .. wędrowaniem i przyglądaniem się

a potem nie możesz zerwać kwiatu do wazonu, zjeść zupy z mięsa ani sałatki z kalafiora bo wszystko to wydaje się tak piękne i godne życia i a z łódki wyrzucisz kolejnego tonącego gdy wiesz że miejsca już nie ma uderzysz wiosłem po rekach kurczowo trzymających się burty

w istotę życia wpisany jest dramat
bo życie karmi się samo sobą
zjada swój własny ogon

zjadać czy być zjadanym to nie tylko akademicka dysputa ale często zwyczajny wybór

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: będę walczyć

#35 Post autor: eka » 26 wrz 2016, 20:10

Hosanna pisze:a potem nie możesz zerwać kwiatu do wazonu, zjeść zupy z mięsa ani sałatki z kalafiora bo wszystko to wydaje się tak piękne i godne życia i a z łódki wyrzucisz kolejnego tonącego gdy wiesz że miejsca już nie ma uderzysz wiosłem po rekach kurczowo trzymających się burty
Dokładnie, nie zrywam kwiatów, nie kupuję ciętych, a gdy dostanę, fotografuję.
Hosa, czemu jednak choć jeden wers nie zamknął tego?

Czy piękno jest w bezwzględnej walce o przeżycie?
:myśli:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: będę walczyć

#36 Post autor: Hosanna » 26 wrz 2016, 22:01

ja też już nie zrywam kwiatów :)
próbuję nie jeść mięsa czasem udaje mi się na dłużej i mam to w planie
cieszę się że to czujesz
zachwyt ma dwa ostrza i jeśli oddasz się tylko jemu choć prawdziwy zaprowadzi Cię na manowce

nie zjesz - powiesz - te rośliny i zwierzęta są zbyt piękne

ciesz mnie ze stawiasz pytania bo i ja je stawiam gdyż są drogą poznawania a cóż jest piękniejszego
Lepnardo da Vinci powiedział ż e"miłość wynika z poznania" i bardzo długo tego nie rozumiałam
teraz rozumiem
nigdy nie zabijesz nie zerwiesz lekką ręką czy nie porzucisz jak śmiecia tego co poznałeś bo poznając zaczynasz kochać

piszesz ze nie pisze o tym

chciałam to zasygnalizować pisząc
wędruję pomiędzy
inne jest takie ważne

jednak stanę do walki
o własne przetrwanie



pytasz
Czy piękno jest w bezwzględnej walce o przeżycie?
ciekawa jestem czy odpowiedz Cię zdziwi , zbuntuje czy może to juz wiesz

piękno jest TAKŻE w bezwzględnej walce o przetrwanie

piękno ma wiele skrzydeł i wszystkie są niezbędne aby zdołało przelecieć nad przepaścią

nie można się ani zagapić na innych i zapomnieć o sobie ani pamiętając o sobie zapomnieć o innych
bo jesteśmy naczyniami połączonymi
co więcej to HARMONIA świata dopuszcza walkę
oddaje hołd także choć nie tylko bezwzględności

zapewne ani Ciebie ani mnie nie było by gdyby któryś z naszych przodków nie okazał wystarczającej bezwzględności
no ale tylko takie moje rozważania na marginesie

lubię komentarze które pobudzają do refleksji
dziękuję bardzo bardzo :) :) :)

b.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: będę walczyć

#37 Post autor: eka » 28 wrz 2016, 9:20

Miłość wynika z poznania... tak, ale nie np. do poznawanego bestialstwa.
Nie wpiszesz go w to uczucie.

Piękno możliwe jest dzięki brzydocie.
Dobro dzięki złu.

Harmonia przeciwieństw?
Relatywizacja?

Piękno jest w walce, ale nie o siebie.

Hosa, zapraszam na poranną kawę. : D
:kofe:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: będę walczyć

#38 Post autor: Hosanna » 28 wrz 2016, 16:25

kiedy poznasz bestialstwo rozumiesz je i łatwiej możesz się bronić gdy występuje przeciw Tobie
rozumiesz jak bardzo wszyscy jesteśmy uwarunkowani, spętani, niewolni
przestajesz chcieć karać
lepiej dbasz o zabezpieczanie siebie i bezbronnych

poza tym bestialstwo dotyczy tez nas samych
To nie est coś tylko poza

zjadamy zwierzęta
torturujemy je
niedawno zniesiono niewolnictwo
sami siebie krzywdzimy

czy to nie jest bestialstwo i czy gatunek lepiej od nas rozwinięty powinien nas zabić lub nienawidzić ?

i to są tematy szalenie ciekawe i domagające się nieustannej redefinicji

jak pisałam jest ewolucja

5 mld lat temu nie było życia
200 tys lat temu nie było człowieka
2000 lqat temu nie byo Nowego Testamentu

.. się zmienia

ewoluuje' ... wszystko

czy to nie ten lepiej rozwinięty uczuciowo (nie ze swej wszak zasługi lecz od losu obdarzony genami, kultura, rodziną i czasem), wrażliwszy prędzej nie pojmie dramatu bestii ?

a co do walki tu się radykalnie nie zgadzam

walka o siebie ma DOKŁADNIE TAKI SAM sens jak walka o innych
kochaj bliźniego jak siebie

nie więcej i nie mniej

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: będę walczyć

#39 Post autor: eka » 28 wrz 2016, 21:18

Hosa, znowu utonęło ponad 200 osób u wybrzeża Egiptu. Uchodźcy.
A czyje to bestialstwo?

Instynkt samozachowawczy jest niemal bezwarunkowy. Nie ewoluuje. Jedynie cel wyżej stojący może go zepchnąć.
---------------
Nie, nie ma harmonii, takiej no wiesz, unifikującej w Pięknie byty ożywione i nie.
A więc i nie ma afirmacji wszystkiego.
:kofe:

Hosanna
Posty: 1507
Rejestracja: 24 cze 2012, 13:50
Kontakt:

Re: będę walczyć

#40 Post autor: Hosanna » 28 wrz 2016, 23:07

czemu chcesz być odpowiedzialna za dramaty tego świata

jest to szczególnie niebezpieczne w dobie internetu i możliwości oglądania cudzych dramatów ,jest ich za dużo
jeśli chcesz poświęcić swoje życie ratowaniu cudzych dramatów bo masz tak silna empatię lub poczucie winy za rząd czy rządy Ameryki czy Rosji itd - to jest to cel który można wybrać

ale ja takiego celu nie wybrałam

nie wybrałam go nawet tu w moim mieście pełnym dramatów które trudno znieść

nawet nie będę się zastanawiać się nad uchodźcami

nasz mózg ma ograniczona pojemność do znoszenia bólu własnego i wybranych

z uchodźcami jak z dziećmi

wszystkie sa wspaniałe ale każdy opiekuje się własnymi często z wielkim trudem ewentualnie przygarnie czy adoptuje pojedyncze osoby
nie musi się opiekować wszystkimi dziećmi w potrzebie
wszystkimi wyrzuconymi psami kotami
każda pobitą kobietą
i nie musi mieć poczucia winy że tak jest

Pokój twemu udręczonemu sercu, kobieto :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”