doniesienia z cienia - cykl

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
bronmus45

doniesienia z cienia - cykl

#1 Post autor: bronmus45 » 22 wrz 2016, 8:28

Pewna dziołcha - Jagna - z okolic Karpacza
znalazła dla siebie "śwarnego dłubacza"
który dawno wiedział
gdzie u dziołchy "przedział".
Najęła go jako swego "przepychacza"

P.S - czy ktoś napisze limeryk do miejscowości Kraków?
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2016, 17:34 przez bronmus45, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: doniesienia z cienia - cykl

#2 Post autor: refluks » 22 wrz 2016, 15:55

...
Ostatnio zmieniony 06 paź 2016, 0:31 przez refluks, łącznie zmieniany 1 raz.

bronmus45

Re: doniesienia z cienia - cykl

#3 Post autor: bronmus45 » 22 wrz 2016, 16:03

refluks pisze:O jedną sylabę za dużo w ostatnim wersie.
Może najęła go jako swego przepychacza?
Dzięki za podpowiedź i już zmieniam na Twoją wersję.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: doniesienia z cienia - cykl

#4 Post autor: refluks » 28 wrz 2016, 18:49

bronmus45 pisze:czy ktoś napisze limeryk do miejscowości Kraków?
Jedna mieczy połykaczka z Krakowa
uznała, że bardzo jest pomysłowa.

Zamiast pionowo
pchnęła poziomo.

I tak niepotrzebna jej była głowa.

P.S. A może ktoś napisze limeryk z Gostyninem?

bronmus45

Re: doniesienia z cienia - cykl

#5 Post autor: bronmus45 » 28 wrz 2016, 19:06

To może i nie limeryk, ale o Gostyninie...

Pewna "połetka" z miasta Gostynina
udaje wielką. Marna kobiecina
nie podskoczy wysoko
(mam ja tu na nią oko)
Kiedyś zrozumie, że jest tylko... bździną

...a kto mi wyduma limeryka z miejscowością Swornegacie (obok Chojnic) ?

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: doniesienia z cienia - cykl

#6 Post autor: refluks » 28 wrz 2016, 19:17

Ja bym zakończył: Kiedyś zrozumie, że z niej tylko bździna.

Jednemu mężczyźnie ze Swornychgaci
pisanym nie jest, że się wzbogaci.
Bardzo niesforny,
rozpustnik potworny!
Na tysiąc dzieci alimenty płaci.


P.S. Ktoś na Tychy chętny?

bronmus45

Re: doniesienia z cienia - cykl

#7 Post autor: bronmus45 » 28 wrz 2016, 19:34

Łobuziak Antek z miejscowości Tychy
wyłamał w rowerze sąsiada szprychy
potrzebne mu były
- jako człek obyły -
robił z nich często do zamków wytrychy

...kto mi coś napisze o Berdyczowie?

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: doniesienia z cienia - cykl

#8 Post autor: refluks » 28 wrz 2016, 19:58

A jedna pani z Berdyczowa
czytała pasjami Bułhakowa.
Zamiast zamiatać
chciała polatać.
I w kaftanie biedna owa.


Czas na Zawiercie

bronmus45

Re: doniesienia z cienia - cykl

#9 Post autor: bronmus45 » 28 wrz 2016, 21:40

Jurny Hanys z miejscowości Zawiercie
chciał dogodzić swej kochance, Bercie.
Ona na wsi mieszkała
do szopy zawołała,
zamiast kochać, usnął w siana stercie.

...a co tu wymyślić na Koziegłowy?

Awatar użytkownika
refluks
Posty: 714
Rejestracja: 28 lut 2016, 11:49

Re: doniesienia z cienia - cykl

#10 Post autor: refluks » 28 wrz 2016, 23:00

Jeden mąż z miasta Koziegłowy
rzekł kiedyś był do swej połowy
szykując się do drogi:
sztuczne mam rogi
po prawdziwe się udam na łowy!


Wycieczka do Ghany: Oduponkpehe

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”