list

[jabberwocky]

To banał. Niewysłany list,
któżby się tym aż tak przejmował.
A może to ostatni wist
zanim od kuli pęknie głowa...

A może ta koperta skrywa
jakieś wyznania i banały
choć czasem i tak w życiu bywa,
że tekst nie nazbyt zrozumiały.

Niech nieotwarty pozostanie,
na zawsze skryje tajemnice,
zasłużył na poszanowanie.
Nic szczególnego w tym nie widzę.

[Koleś]

Pięknie napisany wiersz. Jest tu wszystko, niebanalne rymy, dość klasyczna, ale ładna forma, niegłupia metaforyka. Oczywisty układ wiersza, ale ładnie podany (trzy czterowersowe strofy).
Jak dla mnie, to kawał dobrej poezji. Trzeba być kutasem, by ten wiersz negatywnie ocenić. Dla mnie, to kawał porządnej poezji.

[Leon Gutner]

Nic szczególnego w tym wierszu nie widzę . Jeden z tych wierszy których po odczytaniu długo się nie pamięta.
Odczytał się i przejdzie szybko do historii .
A szkoda .
Dobre strony to rymy i pomysł .
Zabrakło jednak koncepcji na jego odważniejszą realizację .

Zajrzałem jak zawsze z ciekawością .

Ukłony L.G.

[skaranie boskie]

Nie ocenię negatywnie, bo nie chcę być kutasem.
Jest coś dobrego w tym wierszu, o czym już wyżej napisano.
Mnie się nie podoba dwukrotny banał. Zbyt krótki tekst na powtórzenia.

[alchemik]

Nie jestem kutasem, a jednak, choć forma oraz pomysł są bez zarzutu, a wiersz ma urok, to jednak brakuje mi w nim chyba tego samego, czego brakuje Leonowi.
Jakiegoś pazura, szczypty emocji wprowadzonych pomiędzy wersy za pomocą
nieoczywistych narzędzi poetyckich. To tak gwoli dopełnienia dobrej poezji.

Jerzy