wszędobylski kurz
ściera ze ściany ślady fotografii
kolejny dzień pełen czerwonych żyłek oczu
dopóki krzesło szeroko rozstawia nogi
mogę towarzyszyć dziczce brzozy
na przekór zasadom
wyrosła w rynnie za oknem
drżącym językiem maleńkich liści
utrzymuje mnie wertykalnie w niewiedzy
przesuwa dni
zaczynam rozumieć pojedyncze słowa
jajka parówki dżemy
kakao kakao kakao
nieistotne twarze zapełniają noce
przed świtem spostrzegam
nową pajęczynę
z każdym oddechem wysycha pajączek na nitce
wiruje jak dziecięcy bączek
fffu fffu…
fufanie
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: fufanie
Mimo kurzu i czerwonych oczu - bardzo ciepła odsłona rzeczywistości z fufaniem. Nawet nie wiem, czy ta sympatyczność celowo wpisana w obrazowanie, czy to implikacja punktu widzenia.
Podoba się, duży plus za dziczkę w rynnie.

Podoba się, duży plus za dziczkę w rynnie.
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: fufanie
Dobry tekst, a tytuł zbyt delikatny.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
Re: fufanie
... jeśli będzie mocniejszy, silniejszy - pajączek straci pajęczynę... 

- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: fufanie
Każda wymówka dobra 

- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: fufanie
Nie wiem czemu, dla mnie ten wiersz wcale nie jest miły i ciepły. Skojarzył mi się z człowiekiem przykutym do łóżka, po przebudzeniu z ciężkiej śpiączki, który dopiero musi na nowo uczyć się obcowania z realnym światem.
Oczywiście najważniejsze są słowa, to one są przecież naszymi przewodnikami po rzeczywistości. Oprócz tego - rzeczy, które codziennie się widuje i dostrzega w nich nieuchwytne zmiany - pajęczyna, dziczka w rynnie. Na takie szczegóły zwraca się uwagę wówczas, gdy jej nie rozprasza tempo życia i tysiące spraw, za którymi zazwyczaj ugania się człowiek. Stąd skojarzenie z chorobą, leżeniem.
Pozdrawiam,
Glo.
Oczywiście najważniejsze są słowa, to one są przecież naszymi przewodnikami po rzeczywistości. Oprócz tego - rzeczy, które codziennie się widuje i dostrzega w nich nieuchwytne zmiany - pajęczyna, dziczka w rynnie. Na takie szczegóły zwraca się uwagę wówczas, gdy jej nie rozprasza tempo życia i tysiące spraw, za którymi zazwyczaj ugania się człowiek. Stąd skojarzenie z chorobą, leżeniem.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl