Nadbagaż
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Nadbagaż
Do toreb zapomnianych chwil
wrzucajmy paczki świętych godzin
godzinom czas się często śni
ale zegarom to nie szkodzi
tyle w nich znika nocy dni
w kieszeń upchajmy kilka zdań
z milczeniem czasem jakby trudniej
na ustach zawsze pisze ślad
i zwodzić umie cel obłudnie
do celu każdy idzie sam
w ciężkim plecaku parę lat
spędzić je z tobą przecież mogłem
może to miał być jakiś znak
lecz życie nie jest aż tak podłe
o innym życiu danych brak
i na nadbagaż nie ma szans
nie targasz więcej niż potrzeba
do żadnych nie polecisz gwiazd
a resztę też już czas pogrzebać
wszystkie dni wzniośle skraca czas
do duszy wpakuj tylko sznur
bezcennych minut samych w sobie
solidnie spętaj każdy ból
bo jeśli poznać chcesz odpowiedź
wiecznego nie zlekceważ snu
tam się zaczyna – kończy człowiek.
wrzucajmy paczki świętych godzin
godzinom czas się często śni
ale zegarom to nie szkodzi
tyle w nich znika nocy dni
w kieszeń upchajmy kilka zdań
z milczeniem czasem jakby trudniej
na ustach zawsze pisze ślad
i zwodzić umie cel obłudnie
do celu każdy idzie sam
w ciężkim plecaku parę lat
spędzić je z tobą przecież mogłem
może to miał być jakiś znak
lecz życie nie jest aż tak podłe
o innym życiu danych brak
i na nadbagaż nie ma szans
nie targasz więcej niż potrzeba
do żadnych nie polecisz gwiazd
a resztę też już czas pogrzebać
wszystkie dni wzniośle skraca czas
do duszy wpakuj tylko sznur
bezcennych minut samych w sobie
solidnie spętaj każdy ból
bo jeśli poznać chcesz odpowiedź
wiecznego nie zlekceważ snu
tam się zaczyna – kończy człowiek.
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: Nadbagaż
Generalnie nie potrafię komentować wierszy. Mogę tylko zdobyć się na krótkie stwierdzenie: bardzo mi się podoba i uruchamia myślenie (w aspekcie zadumy i refleksji). 

-
- Posty: 170
- Rejestracja: 08 cze 2016, 5:10
Re: Nadbagaż
Witaj Leonie!
Ja za Przedmówcą.
Dodam tylko , że ostatnia strofa niesamowicie jwymowna.
Minuty nieocenione same w sobie - skarb nagromadzony jako niezbędny podręczny bagaż a moze jak paszport uprawniający do wejścia do tego początku ,o którym mówi puenta.
Spętany ból odchodzi wraz z kończącym się
człowiekiem.
Przemawiają też te osamotnione wersy
Brak danych o innym życiu. - już budzi nadzieję,ze jako takie jest!
Zostaję pod wrażeniem.
Ukłony i dziękuję za wpis u mnie.
Malgosia
Ja za Przedmówcą.
Dodam tylko , że ostatnia strofa niesamowicie jwymowna.
Minuty nieocenione same w sobie - skarb nagromadzony jako niezbędny podręczny bagaż a moze jak paszport uprawniający do wejścia do tego początku ,o którym mówi puenta.
Spętany ból odchodzi wraz z kończącym się
człowiekiem.
Przemawiają też te osamotnione wersy
Brak danych o innym życiu. - już budzi nadzieję,ze jako takie jest!
Zostaję pod wrażeniem.
Ukłony i dziękuję za wpis u mnie.
Malgosia
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Nadbagaż
Gorgi , Mm , dziękuję wam za przychylne przyjęcie przemyśleń i refleksji rymowanych oraz za słowa refleksji .
Z podziękowaniem L.G.

Z podziękowaniem L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Nadbagaż
Zastanawiam się, co napisać o tym wierszu.
Niby prosty jest, a przecież...
Gubiący się w dodatkowych wersach rytm onej prostoty próbuje go pozbawić, a to zapewne nie ze względów matematycznych. Ta nieregularność czemuś służy, jest jak łyżeczka do deserów - położona w poprzek, zda się wprowadzająca dysharmonie, a przecież bardzo potrzebna.
Wypadłem z obiegu ostatnio, więc niewiele się potrafię domyślić, ale czy naprawdę domyślać się warto? Może lepiej smakować kunszt, jakim nas - niczym specjalnie dla wspomnianej łyżeczki podanym - deserem byłeś miły uraczyć? Ja wybieram właśnie tę opcję.

Niby prosty jest, a przecież...
Gubiący się w dodatkowych wersach rytm onej prostoty próbuje go pozbawić, a to zapewne nie ze względów matematycznych. Ta nieregularność czemuś służy, jest jak łyżeczka do deserów - położona w poprzek, zda się wprowadzająca dysharmonie, a przecież bardzo potrzebna.
Wypadłem z obiegu ostatnio, więc niewiele się potrafię domyślić, ale czy naprawdę domyślać się warto? Może lepiej smakować kunszt, jakim nas - niczym specjalnie dla wspomnianej łyżeczki podanym - deserem byłeś miły uraczyć? Ja wybieram właśnie tę opcję.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Nadbagaż
Podoba mi się do odniesienie do łyżeczki Małpo
Zazwyczaj jestem regularny więc tym razem chciałem hm .. dziwacznie ?
Z podziękowaniem L.G.

Zazwyczaj jestem regularny więc tym razem chciałem hm .. dziwacznie ?

Z podziękowaniem L.G.

Re: Nadbagaż
Przeczytałam Skaranie, teraz Ciebie i powiedz mi Leo, jak ja mam się skupić na pracy? Na szczęście zaczyna się weekend... może zdążę wrócić na ziemię do poniedziałku.
Przepiękne wersy
Pozdrawiam.elka.
Przepiękne wersy

Pozdrawiam.elka.
- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: Nadbagaż
Piękne wyhamowanie myśli, żeby poczuć intencje Autora
Tak zrozumiałem czynnik chaosu w wersach
Miło było poczytać

Dodano -- 17 paź 2016, 22:39 --

Tak zrozumiałem czynnik chaosu w wersach

Miło było poczytać




Dodano -- 17 paź 2016, 22:39 --
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Nadbagaż
Elko , Edzie , Leo dziękuje za miły odbiór .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
- Liliana
- Posty: 1424
- Rejestracja: 11 lis 2011, 20:07
Re: Nadbagaż
Jakie to ładne, ale nie myśl, że cały wiersz nie, wprost przeciwnie.Leon Gutner pisze:godzinom czas się często śni
ale zegarom to nie szkodzi
