naćpany piołónu szczęśćia
naćpany piołónu szczęśćia
jak ludzi goniło szczęście
na przedpolu ludzkich dróg
słuchałem byle czego
a zwłaszcza pustej ciszy
nie omieszkam spojrzeć
w twoje dłonie
aby móc zepchnąć czerń w noc
zapisać pasiekę małych słów
chyba cierń prze oblekł się
we mnie ...
ale kim jestem
na przedpolu ludzkich dróg
słuchałem byle czego
a zwłaszcza pustej ciszy
nie omieszkam spojrzeć
w twoje dłonie
aby móc zepchnąć czerń w noc
zapisać pasiekę małych słów
chyba cierń prze oblekł się
we mnie ...
ale kim jestem
Ostatnio zmieniony 11 paź 2016, 19:09 przez Napoleon North, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Re: naćpany piołónu szczęśćia
Czy te błędy ortograficzne są celowe?
Nie rozumiem
Nie rozumiem

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: naćpany piołónu szczęśćia
A ja myślałem, że absolutnie celowe.
Myslałem, że NN, raczej nie robi takich oczywistych ortów.
Przykładowy piołón z tytułu miałby się odróżniać, od piołunu, bo wszak nie tylko o goryczkę Artemisia absinthium , chodzi. To coś więcej, jakiś drug. W ten sposób doszedłem do drugiego, według mnie celowego błędu. Oj, ja naiwny.
Tymczasem ty, NN, poprawiłeś jeden błąd, pozbawiajac mnie dragów i wprowadzając drugi.
Bowiem słowo przeoblekł, choć samo jest neologizmem od przyoblekł, pisze się łącznie.
Nieładnie, zawiodłeś mnie, pozbawiając ciekawej gry słownej.
Jerzy
Piołun zawiera związki goryczkowe, stąd piołun szczęścia to gorycz szczęścia.
Zawiera jeszcze pewne ilości związku zwanego tujonem, który w większych ilosciach może wywoływać zielone halucynacje wzrokowe, tzw. zielone wróżki.
Absynt, mocna wódka na piołunie, pijana przez bohemę dziwiętnastego wieku, zawierała oba te związki.
Absynt został zdelegalizowany, choć niesłusznie. Potem jednak wrócił do łask i dziś można go kupić w każdym sklepie z szerokim asortymentem.
Myslałem, że NN, raczej nie robi takich oczywistych ortów.
Przykładowy piołón z tytułu miałby się odróżniać, od piołunu, bo wszak nie tylko o goryczkę Artemisia absinthium , chodzi. To coś więcej, jakiś drug. W ten sposób doszedłem do drugiego, według mnie celowego błędu. Oj, ja naiwny.
Tymczasem ty, NN, poprawiłeś jeden błąd, pozbawiajac mnie dragów i wprowadzając drugi.
Bowiem słowo przeoblekł, choć samo jest neologizmem od przyoblekł, pisze się łącznie.
Nieładnie, zawiodłeś mnie, pozbawiając ciekawej gry słownej.
Jerzy
Piołun zawiera związki goryczkowe, stąd piołun szczęścia to gorycz szczęścia.
Zawiera jeszcze pewne ilości związku zwanego tujonem, który w większych ilosciach może wywoływać zielone halucynacje wzrokowe, tzw. zielone wróżki.
Absynt, mocna wódka na piołunie, pijana przez bohemę dziwiętnastego wieku, zawierała oba te związki.
Absynt został zdelegalizowany, choć niesłusznie. Potem jednak wrócił do łask i dziś można go kupić w każdym sklepie z szerokim asortymentem.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: naćpany piołónu szczęśćia
Celowość to rodzaj względny .Jeżeli Jesteś zawiedziony to trudno .Przywykłem do mieszania z błotem ...
zresztą polemizować z tym trudno bardziej niż np: Holokaustem .Nie liczę na przyjaźń zwłaszcza ,że jest to często ciężar.
zresztą polemizować z tym trudno bardziej niż np: Holokaustem .Nie liczę na przyjaźń zwłaszcza ,że jest to często ciężar.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: naćpany piołónu szczęśćia
NN, ależ ja wcale nie mieszam cię z blotem. Ja naprawdę myślałem, że celowo zmieniłeś słowa.
Niestety, zawiodłem się.
Na samym wierszu ani trochę.
Jerzy
Niestety, zawiodłem się.
Na samym wierszu ani trochę.
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: naćpany piołónu szczęśćia
Hmm dziwna ta sutuacja dość dwuznaczna .Ja się już na sobie dawno zawiodłem .
Ale jeśli chcesz zawiodę się na Tobie .
Dobra idę bo tu ludzie zawodzą się na sobie . To ciekawe podejście - przynajmniej po coś to forum jest .
- Herbaty ni ma skandal 
Ale jeśli chcesz zawiodę się na Tobie .
Dobra idę bo tu ludzie zawodzą się na sobie . To ciekawe podejście - przynajmniej po coś to forum jest .


Ostatnio zmieniony 11 paź 2016, 20:01 przez Napoleon North, łącznie zmieniany 1 raz.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: naćpany piołónu szczęśćia
Nie rób tego, Napoleonie.
Gdyby nie Lucile i twoja odpowiedź, ja w swojej recenzji pochwaliłbym cię za ciekawą drwinę z czytelnika. Może nie drwinę, ale ironię.
Gdyby nie Lucile i twoja odpowiedź, ja w swojej recenzji pochwaliłbym cię za ciekawą drwinę z czytelnika. Może nie drwinę, ale ironię.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl