Molestowanie słów 2

Dłuższe utwory prozatorskie publikowane w odcinkach

Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Molestowanie słów 2

#1 Post autor: Gajka » 12 paź 2016, 21:59

od początku


Nic nie zapowiadało klęski, a po wtargnięciu do biura korpulentnej szatynki zrobiło się weselej. Cicho, prawie szeptem, pochylona nad wielką ksiegą próbowała coś tłumaczyć - panie dyrektorze - głos jej chwiał się jak chmury nad Giewontem po przelocie halnego. Nie słyszałam nic. Zdesperowana dość długim oczekiwaniem wyprostowałam się wygodnie w fotelu i niby przez przypadek kątem oka lustrowałam swoje nowe buty. Nie powiem, żeby były atrakcyjne, ale zawsze to jakaś odmiana. Sznurowane kozaki ze wzorem imitującym skórę węża i natychmiast skojarzyłam, przecież ci Indianie ze Chiavatty byli z plemienia Czarne Węże. Nie miałam żadnej wątpliwości, klątwa wodza wisi nade mną.
Czekałam.
Teraz byłam gotowa włączyć się do dyskusji, ale nikt nie zwracał na mnie uwagi.
Po dokładnym obejrzeniu swojego stroju, łącznie z bransoletkami na przegubach dłoni, doszłam do wniosku, że niestety moje odzienie można zaliczyć, jak to określił dyrektor, do ekstrawaganckich. Idąc tym tropem, znowu utwierdziłam się w przekonaniu, że niestety mam nikłą szansę.
Z pewną dozą niepokoju omiatałam wzrokiem wszystko, co było w zasięgu. Żyrandol z epoki wiktoriańskiej, umieszczony prawie nad stołem, robił niesamowite wrażenie, oświetlając dokładnie krawat dyrektora z rysunkiem Myszki Miki i od razu w głowie zaświtała myśl - król Popiel. Już prawie zawiesiłam się na suficie, gdy nagle usłyszałam rozkoszny śmiech panienki; jak szybko weszła, tak jeszcze szybciej wybiegła. Teraz pewnie ja, nadal cisza, wypacykowany zamaszystym ruchem dłoni wygładził siwe włosy, wyciagnął z biurka moje CV - czytał.
Na suficie zahaczyłam o mizerny promyk słońca, który przedarł się przez gąszcze paproci w oknach, na ścianach pewnie od lat wisiały wstawione w tekturowe ramki roznegliżowane kobiety, pomarszczone jak rodzynki, ale co mi tam, każdy ma jakiegoś hopla.
Nagle wstał, wyprostował się jak struna i wtedy dostrzegłam; był niski. Mały człowiek pewnie ma serce jak kula ziemska, i miał, o czym przekonałam się później.
Podejdź do mnie - powiedział z uśmiechem, więc podeszłam siadając na miejscu szatynki - nagle usłyszałam- nie, nie - podejdź do mnie, wystraszona, a nuż to może zaważyć na jego decyzji, szłam powoli jak na skazanie.
- Jeszcze bliżej, powiedział lirycznym barytonem.
- Nie, nie - podejdź tutaj.
- Stań obok mnie i czytaj.
Rozsiadł się wygodnie w fotelu, przymknął oczy i słuchał, a ja czytałam te bzdury, które wcześniej napisałam w pośpiechu, artykułując misternie każdą głoskę. Nagle poczułam, że ktoś dotyka mojej nogi i powoli ręka pnie się coraz wyżej. Automatycznie zaczęłam słowną galopadę, od razu przemknęła myśl - cholera, po co pisałam taki elaborat, mogłam już mieć z głowy, a tu coraz wyżej i wyżej, bardzo delikatnie sunie obca ręka po moich dżinsach - makabra, każda sekunda rosła jak góra lodowa.

cdn.:)
Ostatnio zmieniony 14 paź 2016, 22:41 przez Gajka, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Molestowanie słów 2

#2 Post autor: Gorgiasz » 14 paź 2016, 16:43

Nie powiem żeby były atrakcyjne, ale zawsze to jakaś odmiana.
Nie powiem, żeby były atrakcyjne, ale zawsze to jakaś odmiana.
Sznurowane kozaki z wzorem imitującym skórę węża i natychmiast skojarzyłam,
Lepiej: ze wzorem. Aby uniknąć takich niejednoznacznych miejsc można napisać: ozdobione wzorem - i na pewno będzie dobrze.
przecież ci Indianie z Chiavatty byli z plemienia - Czarne Węże.
Kreseczka (obojętnie jaka) - wydaje się niepotrzebna.
Po dokładnym obejrzeniu swojego stroju, łącznie z bransoletkami na przegubach dłoni, doszłam do wniosku, że niestety moje odzienie można zaliczyć, jak to określił dyrektor do ekstrawaganckich.
Dałbym przecinek po "dyrektor" (zdanie wtrącone).
Idąc tym tropem znowu utwierdziłam się w przekonaniu, że niestety mam nikłą szansę.
Idąc tym tropem, znowu utwierdziłam się w przekonaniu, że niestety mam nikłą szansę.
Z pewną dozą niepokoju omiatałam wzrokiem wszystko co było w zasięgu.
Z pewną dozą niepokoju omiatałam wzrokiem wszystko, co było w zasięgu.
Żyrandol z epoki wiktoriańskiej, umieszczony prawie nad stołem, robił niesamowite wrażenie, oświetlajac dokładnie krawat dyrektora z rysunkiem myszki miki i od razu w głowie zaświtała myśl - król Popiel.
"oświetlając"
Myszki Miki (dużymi)
Teraz pewnie ja, nadal cisza, wypacykowany zamaszystym ruchem dłoni wygładził siwe włosy, wyciagnał z biurka moje CV - czytał.
"wyciągnął"
Nagle wstał, wyprostował się jak struna i wtedy dostrzegłam; był niski, mały człowiek pewnie ma serce jak kula ziemska, i miał, o czym przekonałam się później.
Niefortunnie zredagowane zdanie.
Może: Nagle wstał, wyprostował się jak struna i wtedy dostrzegłam; był niski. Mały człowiek pewnie ma serce jak kula ziemska, i miał, o czym przekonałam się później.
lub:
Nagle wstał, wyprostował się jak struna i wtedy dostrzegłam; był niskim, małym człowiekiem, zapewne z sercem jak kula ziemska. Miał takie, o czym przekonałam się później.

Moim zdaniem, dajesz za krótkie fragmenty. Przerywasz w kluczowym momencie - powieści w odcinkach do gazety tak się pisało - ale tutaj nie jest to najlepszy pomysł, gdyż utrudnia sformułowanie jakichś sensownych uwag odnośnie treści, a zakładam, że o to Tobie również chodzi. To (pseudo) zakończenie zaczyna oscylować w stronę groteski, gdyż zachowanie bohaterki staje się nieco niejednoznaczne i niedookreślone, a jego sprzężenie z długością napisanego tekstu nasuwa powyższy wniosek.

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Molestowanie słów 2

#3 Post autor: Gajka » 14 paź 2016, 18:30

Gorgiasz bardzo dziękuję za wnikliwą analizę mojego potwora :) Oczywiście poprawiłam i wzięłam pod uwagę cenne rady.

Na tym kończę przygodę z prozą.

Pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Molestowanie słów 2

#4 Post autor: eka » 14 paź 2016, 18:59

Gajka pisze:Na tym kończę przygodę z prozą.
Błąd!
Podejrzewam, że z przyczyn emocjonalnych. Nad moim pierwszym prozatorskim kawałkiem pochyliło się, wytykając x błędów, w tym fleksyjnych, kilku komentatorów i wcale mnie to nie zniechęciło.
Masz dar zaciekawienia fabułą, rękę do detali w opisie, dobre pomysły.
Ja już nie powiem o arogancji wobec czytelnika, któremu przerywa się akcję w... no dość nieprzewidywalnym momencie, jak możesz?!
Gajko, litości!
:)

Może zaczniesz umieszczać kolejne odcinki w cdn? Powieści na raty, tam brak epilogu jak najbardziej wskazany.
Pozdrawiam.

Awatar użytkownika
Gorgiasz
Moderator
Posty: 1608
Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51

Re: Molestowanie słów 2

#5 Post autor: Gorgiasz » 14 paź 2016, 19:03

Gajka pisze:Gorgiasz bardzo dziękuję za wnikliwą analizę mojego potwora :) Oczywiście poprawiłam i wzięłam pod uwagę cenne rady.

Na tym kończę przygodę z prozą.

Pozdrawiam :)
Nie żartuj! Tak nie można.
Obiecuję, że więcej nie będę krytykował. :no:

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Molestowanie słów 2

#6 Post autor: Gajka » 14 paź 2016, 19:15

KRYTYKUJCIE !!! - to pozwala ,,wyhaczyć" błędy, na których człowiek się uczy. Może coś jeszcze napiszę, mój błąd, że na "gorąco" wstawiam, z tematem trzeba się niestety przespać.

Eka i Gorgiasz pięknie dziękuję :rosa: :vino:

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Molestowanie słów 2

#7 Post autor: eka » 14 paź 2016, 19:38

Napisz, a my wytkniemy, co do detalu :jez:
Gorgiasz żartuje tylko. Co prawda nie pojmuję skąd bierze cierpliwość i zapał, bo ja jestem za dużym leniem, aby tak wnikliwie wchodzić w materie poprawnościowe.

BTW, takie portale to jednak papierek lakmusowy charakteru i charakterków Autorów.
:)

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Molestowanie słów 2

#8 Post autor: Gajka » 14 paź 2016, 22:46

Eka :) :rosa:
Zostanę tutaj, niestety nie stać mnie na dłuższą kontynuację, dwa, trzy odcinki to góra.
Może kiedyś .

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: Molestowanie słów 2

#9 Post autor: eka » 15 paź 2016, 8:52

:)
Czekamy.

Gajka
Posty: 1917
Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10

Re: Molestowanie słów 2

#10 Post autor: Gajka » 19 paź 2016, 19:43

Eka, napisałam 3 i wstawiłam, mam 4 i 5 jeszcze dojrzewają w słońcu :rosa: :rosa: :rosa:

ODPOWIEDZ

Wróć do „CIĄG DALSZY NASTĄPI”