kiedy ocieram się gołymi plecami o front
nie może być bardziej wietrznie i zimno
ponad trzęsienie i przemakanie
kurczenie
z dreszczu prosto pod rynnę
by przyjąć w igłach porcję płynnego szkła -
dawka ciepła podanego w kroplówkach
gdzieś pod zwałami zatętni niepozorne
zanim schronisz w dłoniach jak gołębia
wyspokajając podskórne
najpierw ogrzej oddechem
choćby przez szybę
malując po wewnętrznej bezpieczną przystań
by oczy nie wybiegały
drżące
szum tła
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: szum tła
Zjawiska pogodowe tylko jako przybliżenie czytelnikowi stanu podmiotu.
Czując niepokój i chłód, łącząc użyte rekwizyty, Agatko - widzę peelkę na zimnej sali szpitalnej, operacyjnej?
I ta najbliższa osoba za szybą, która teraz podejść nie może.
To być może zmetaforyzowana scena, oczywiście. Ale mi taki realny obraz mocno wszedł w głowę.
Bardzo wzruszający, piękny wiersz.

Czując niepokój i chłód, łącząc użyte rekwizyty, Agatko - widzę peelkę na zimnej sali szpitalnej, operacyjnej?
I ta najbliższa osoba za szybą, która teraz podejść nie może.
To być może zmetaforyzowana scena, oczywiście. Ale mi taki realny obraz mocno wszedł w głowę.
Bardzo wzruszający, piękny wiersz.

-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: szum tła
Ładne, ale pewne chwile mnie zatrzymały,
drugi z piątym wersem wiąże się dobrze,
pośrednie - nieco odstają; końcówka też
trochę bardziej do skupienia się na zmysłach
drugi z piątym wersem wiąże się dobrze,
pośrednie - nieco odstają; końcówka też
trochę bardziej do skupienia się na zmysłach

-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: szum tła
Eka, Dziękuję
Bardzo dobrze patrzysz, dokładnie z tej perspektywy pisane,
i właśnie ujrzenie tej bliskiej osoby za szybą, w tym trudnym momencie daje jakąś pewność i spokój, że nie jest się samemu,
wewnątrz tyle obaw i drżeń, że pelka nie wyobraża sobie inaczej, stąd jej oczekiwanie i prośba
Pozdrowienia i uściski
*
Aleksandrze,
Dziękuję serdecznie za czytanie i ślad. Nie wiem czy umiałabym oddać inaczej, bo to zakorzeniona już w umyśle migawka, w samej końcówce miałam dylemat, co do wyboru pomiędzy oczy "drżące" czy "puste".
Zdecydowałam ostatecznie tak, bo początkowo użyte "puste" nieco gryzły mi się z bezpieczną przystanią, ale przyznaję, że wolałam ten pierwszy wydźwięk, być może że jeszcze kiedyś dojrzeję do zmian, jeśli... no właśnie, jeśli będzie mi dany ten dodatkowy czas
Ukłony i pozdrowienia

Bardzo dobrze patrzysz, dokładnie z tej perspektywy pisane,
i właśnie ujrzenie tej bliskiej osoby za szybą, w tym trudnym momencie daje jakąś pewność i spokój, że nie jest się samemu,
wewnątrz tyle obaw i drżeń, że pelka nie wyobraża sobie inaczej, stąd jej oczekiwanie i prośba

Pozdrowienia i uściski

*
Aleksandrze,
Dziękuję serdecznie za czytanie i ślad. Nie wiem czy umiałabym oddać inaczej, bo to zakorzeniona już w umyśle migawka, w samej końcówce miałam dylemat, co do wyboru pomiędzy oczy "drżące" czy "puste".
Zdecydowałam ostatecznie tak, bo początkowo użyte "puste" nieco gryzły mi się z bezpieczną przystanią, ale przyznaję, że wolałam ten pierwszy wydźwięk, być może że jeszcze kiedyś dojrzeję do zmian, jeśli... no właśnie, jeśli będzie mi dany ten dodatkowy czas

Ukłony i pozdrowienia

tomek i agatka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: szum tła
Tomek i Agatka pisze:zanim schronisz w dłoniach jak gołębia
wyspokajając podskórne
najpierw ogrzej oddechem
choćby przez szybę

Na pewno schronił i schroni, musi być dobrze i będzie, jeśli jest dla kogo żyć, tym mocniej.

-
- Posty: 303
- Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13
Re: szum tła
Eka, najpiękniej Ci Dziękuję, zostawiam ukłon i kwiaty
Z dygnięciem,
Agnieszka



Z dygnięciem,
Agnieszka
tomek i agatka