skaza
- Koleś
- Posty: 485
- Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22
Re: skaza
Marudzisz, że nie chcę Twoich wierszy komentować, to Ci udowodnię, że to nieprawda.
Doskonała przerzutnia w trzeciej strofie. Prosta, a tyle dająca do myślenia.
Dużo tu tego przecięcia, rozdarcia, przerwania, co sugeruje próbę rozdzielenia przeszłości od teraźniejszości, ową przepaść i tytułową skazę. Przez użycie takich mocnych słów i metafor serwujesz nam również apokaliptyczny klimat, bo w poincie nie ma nadziei dla przyszłości, jeżeli oderwiemy od siebie przeszłość i teraźniejszość.
Zgrabnie poukładany wiersz, jest rytmiczny i wizualnie bardzo dobrze się prezentuje. Może tych czasowników jest tu trochę zbyt wiele, ale można na to przymknąć oko, bo dzięki nim wyczarowałaś intrygujący klimat, jednak dobrze by było poszukać innych środków stylistycznych, a przynajmniej bardziej je urozmaicić, by ten klimat stworzyć. Bo grasz tutaj na jednej nucie, a to sprawia, że istnieje ryzyko uśpienia uwagi czytelnika. Na szczęście, wiersz jest krótki, więc to ryzyko zminimalizowałaś, ale taki zabieg nie zawsze się udaje.
Mnie się podoba. Tekst dotknął jakąś strunę we mnie i zatrzymał mnie, a o to przecież chodzi w poezji.
Pozdrawiam.

Doskonała przerzutnia w trzeciej strofie. Prosta, a tyle dająca do myślenia.
Dużo tu tego przecięcia, rozdarcia, przerwania, co sugeruje próbę rozdzielenia przeszłości od teraźniejszości, ową przepaść i tytułową skazę. Przez użycie takich mocnych słów i metafor serwujesz nam również apokaliptyczny klimat, bo w poincie nie ma nadziei dla przyszłości, jeżeli oderwiemy od siebie przeszłość i teraźniejszość.
Zgrabnie poukładany wiersz, jest rytmiczny i wizualnie bardzo dobrze się prezentuje. Może tych czasowników jest tu trochę zbyt wiele, ale można na to przymknąć oko, bo dzięki nim wyczarowałaś intrygujący klimat, jednak dobrze by było poszukać innych środków stylistycznych, a przynajmniej bardziej je urozmaicić, by ten klimat stworzyć. Bo grasz tutaj na jednej nucie, a to sprawia, że istnieje ryzyko uśpienia uwagi czytelnika. Na szczęście, wiersz jest krótki, więc to ryzyko zminimalizowałaś, ale taki zabieg nie zawsze się udaje.
Mnie się podoba. Tekst dotknął jakąś strunę we mnie i zatrzymał mnie, a o to przecież chodzi w poezji.
Pozdrawiam.

"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: skaza
Taka trochę wybłagana ta recenzja, ale nie szkodzi. Jakoś to przełknę, tym bardziej, że pozytywna,
a gdzie indziej powiedziano mi właśnie, że ten wiersz to kompletna porażka. Bywa.
Dziękuję, Koleś
a gdzie indziej powiedziano mi właśnie, że ten wiersz to kompletna porażka. Bywa.
Dziękuję, Koleś

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- Koleś
- Posty: 485
- Rejestracja: 31 mar 2016, 9:22
Re: skaza
Zaraz tam wybłagana, już wcześniej coś chciałem o tym wierszu napisać, więc prędzej czy później bym to zrobił.
Nie chcę Cię dołować, ale ja nie jestem fachowcem i może ten wiersz naprawdę jest porażką, tylko ja się nie znam, hehe...
Ja swoje zdanie podtrzymuję, we mnie ten wiersz coś poruszył, a jak na kimś nie wywarł wrażenia, to... jego sprawa.
Nie chcę Cię dołować, ale ja nie jestem fachowcem i może ten wiersz naprawdę jest porażką, tylko ja się nie znam, hehe...
Ja swoje zdanie podtrzymuję, we mnie ten wiersz coś poruszył, a jak na kimś nie wywarł wrażenia, to... jego sprawa.

"Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty." F. Zappa
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
"Dopóki nie skorzystałem z internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów." S. Lem
- biegnąca po fali
- Posty: 1767
- Rejestracja: 08 kwie 2016, 18:24
Re: skaza
Hehe...
Ja też się nie znam.

i przeszłość
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
dopóki widać ślady
AS...
za zamknięciem powiek wolność
o której nie umiem myśleć
witka
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: skaza
Ja bym zdecydowanie skończyła na znów grozi nam palcem. Mocne wyraziste obrazy miasta... a cztery ostanie wersy rozmywają je w obrazie - w zasadzie czego? Jesieni? Snu? W parku?biegnąca po fali pisze:od kiedy piorun przeciął miasto na pół
przepaść za dnia plącze się po ulicach
wystarczy spojrzeć i skoczyć
młodym rosną nadpalone skrzydła
kaleczą wystawy i niebo
znów grozi nam palcem
popatrz
rozdarte drzewa naiwnie wtulone w przerwany
sen bezszelestnie wykrwawiają
ostatnie liście
A zamiast piorunu, o którym trudno powiedzieć, że tworzy przepaść, może trzęsienie ziemi?
Pozdrawiam.
