bezsenność

[P.A.R.]

bezsenność








powiedz mi dlaczego tak musi już być
gdy znów się mijamy cedząc wraże słowa
to przemilczeń cienie czy kamienny mit
ściągany przez głowę przedwczorajszy kolaż

powiedz mi dlaczego wiążesz sobie szal
kiedy tak uroczo jesteś rozchełstana
jak korony smreków com dopiero miał
wciąż czuję je jeszcze luzując snów krawat

powiedz mi dlaczego albo lepiej zmilcz
nic już tak nie zagra jak w półrosach cisza
i listopadowe podzielą nas dni
byśmy mogli jutro w żółć liści się wpisać



16.10.2016.

[elka]

Kolejny świetny wiersz i kolejne wzruszenia...

Coś tu panowie, szalejecie w rymowanych... czyżby to działanie jesieni?

Pozdrawiam.elka.

[Stella]

Jak dla mnie oryginalna metaforyka. Coś jest takiego w tym wierszu, co nie tylko przyciąga, ale i za każdym czytaniem buduje kolejne obrazy, wzbogaca poprzednie. Pozdrawiam

[Leon Gutner]

I cóż powiedzieć
Brawo bić tylko po raz kolejny .
Ależ mnie cieszą twoje wersy .

Z ukłonami L.G.

[skaranie boskie]

PAR nie zawodzi, nawet jesienią.
A może zwłaszcza jesienią.
Wprowadzasz, Pawle, listopadowy nastrój jeszcze w październiku, ale ten pośpiech wcale mi nie przeszkadza, jeśli takim strofami poganiany.
A skoro o jesiennych barwach mowa, zapraszam na bursztynowe wspomnienie lata.