Tylko tyle
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Tylko tyle
A jak już kiedyś mi się zdarzy
zasnąć głębokim snem bez marzeń,
przetrwam gdzieś, choćby nikłym cieniem?
Czy - zanim czas wspomnienie zatrze -
ktoś zechce w oczy mi popatrzeć,
myślą mój kształt przytuli z drżeniem?
Czy pamięć o mnie ktoś przechowa,
życzliwe gesty, dobre słowa,
na pomoc daną dłoń krzepiącą?
I czy modlitwa czyjaś szczera,
która do nieba drzwi otwiera,
wspomoże duszę wędrującą?
Co mi pozwoli los łaskawy
innym po sobie tu zostawić?
Garść fotografii. Chłodny granit.
Parę spisanych słów. Czar chwili.
I pereł sznur na obcej szyi.
Ledwie wspomniane imię. Mgła. Nic…
zasnąć głębokim snem bez marzeń,
przetrwam gdzieś, choćby nikłym cieniem?
Czy - zanim czas wspomnienie zatrze -
ktoś zechce w oczy mi popatrzeć,
myślą mój kształt przytuli z drżeniem?
Czy pamięć o mnie ktoś przechowa,
życzliwe gesty, dobre słowa,
na pomoc daną dłoń krzepiącą?
I czy modlitwa czyjaś szczera,
która do nieba drzwi otwiera,
wspomoże duszę wędrującą?
Co mi pozwoli los łaskawy
innym po sobie tu zostawić?
Garść fotografii. Chłodny granit.
Parę spisanych słów. Czar chwili.
I pereł sznur na obcej szyi.
Ledwie wspomniane imię. Mgła. Nic…
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Tylko tyle
Twoje wiersze Ewo, są dopracowane i przemyślane.
Nie wypuszczasz fuszerki na gorąco i tak odbieram ten.
Piękny zadbany o szczegóły, mądry i z talentem.
Kłaniam za niego

Nie wypuszczasz fuszerki na gorąco i tak odbieram ten.
Piękny zadbany o szczegóły, mądry i z talentem.
Kłaniam za niego


Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Tylko tyle
Prawdziwym życiem człowieka
jest to, że żyje on w myślach
innych ludzi. – Joseph Conrad
Ładna forma, Ewuńku.
Bardzo dobrze podkreślająca treść.
Za wiersz
jest to, że żyje on w myślach
innych ludzi. – Joseph Conrad
Ładna forma, Ewuńku.

Bardzo dobrze podkreślająca treść.
Za wiersz

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Tylko tyle
Biorąc pod uwagę twoje miniaturki to aż tyle .
Bywam zazdrosny o wiersze .
O ten jestem i to bardzo .
Z uszanowaniem L.G.
Bywam zazdrosny o wiersze .
O ten jestem i to bardzo .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Tylko tyle
Ewo, czytałam Twoje wolne wiersze i jakoś tak bez echa (może za krótko czytałam? jeszcze spojrzę
) A ten - piękny, spokojny, z dystansem, warsztatowo cudny.
Gratuluję


Gratuluję



- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Tylko tyle
och, Ewo, szalenie mi miło czytać Twoje zdanie o moich wierszykach! To zobowiązuje, żebym się jeszcze lepiej przyłożyła...
A ten - jest dla mnie ważny, powstał w specyficznym okresie...
ooo, Miladoro, cieszę się z takiej dobrej oceny formy wierszydełka...
ach, Leonie, a dlaczegóż to jesteś zazdrosny o ten wiersz?
ano, Ble, bo ja się znacznie lepiej realizuję - jesli można użyć takiego nieskromnego sformułowania - w wierszach rymowanych. Wolne i białe - "pisywam" znacznie rzedziej i pod wpływem specyficznych inspiracji, a wkażdym razie jest w nich o wiele mnej "mnie", niż w formach z rymem. Więc może stąd nie zostają w pamięci Czytelników...I jest mi bardzo miło czytać Twoje dobre słowo o tym wierszu...
Najpiękniej Wam, moi Najmilsi, dziękuję za to że znaleźliście chęć i czas, żeby rzucić okiem na mój wierszyk, a za tyle dobrych, ciepłych słów o nim - to naj-najpiękniej dziękuję...I mnóóóostwo serdeczności z uśmiechami posyłam do Was...
Ewa
A ten - jest dla mnie ważny, powstał w specyficznym okresie...



ooo, Miladoro, cieszę się z takiej dobrej oceny formy wierszydełka...



ach, Leonie, a dlaczegóż to jesteś zazdrosny o ten wiersz?

ano, Ble, bo ja się znacznie lepiej realizuję - jesli można użyć takiego nieskromnego sformułowania - w wierszach rymowanych. Wolne i białe - "pisywam" znacznie rzedziej i pod wpływem specyficznych inspiracji, a wkażdym razie jest w nich o wiele mnej "mnie", niż w formach z rymem. Więc może stąd nie zostają w pamięci Czytelników...I jest mi bardzo miło czytać Twoje dobre słowo o tym wierszu...



Najpiękniej Wam, moi Najmilsi, dziękuję za to że znaleźliście chęć i czas, żeby rzucić okiem na mój wierszyk, a za tyle dobrych, ciepłych słów o nim - to naj-najpiękniej dziękuję...I mnóóóostwo serdeczności z uśmiechami posyłam do Was...
Ewa
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Tylko tyle
Co mi pozwoli los łaskawy
innym po sobie tu zostawić?
Garść fotografii. Chłodny granit.
Parę spisanych słów. Czar chwili.
I pereł sznur na obcej szyi.
Ledwie wspomniane imię. Mgła. Nic…


z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 1124
- Rejestracja: 31 paź 2011, 10:37
Re: Tylko tyle
A, widzisz, Ewo, jak Cię wyczułam... Więc rymowane. A ja przeciwnie. Z rymowanych, myślę, że tylko tych dwanaście o miesiącach powstanie i na tym koniec.
A wracając do Twojego 'Tylko tyle' najbardziej mnie trafił 'i pereł sznur na obcej szyi'. Au, zabolało. Jeśli się dorobię pereł, zanim umrę rozrzucę je gołebiom
Nigdy innej kobiecie cokolwiek po sobie 
A wracając do Twojego 'Tylko tyle' najbardziej mnie trafił 'i pereł sznur na obcej szyi'. Au, zabolało. Jeśli się dorobię pereł, zanim umrę rozrzucę je gołebiom


- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Tylko tyle
Atojo - odwzajemniam w trójnasób...
I ślicznościowo Ci dziękuję za poczytanie i życzliwośc dla wierszyka...Uśmiechy dołaczam...
Ewa
och, Ble, stwórz więcej rymowanych, warto, bo te, które czytałam - bardzo ładne, dobre warsztatowo i z nastrojem...Wiec szkoda by było, żeby nie powstały inne, nowe...
A co do tych pereł - lubię perły, noszę z upodobaniem "od zawsze" - a jedne - to pamiątka po Babci...Ale w mojej rodzinie panuje przesąd, że perły przynoszą łzy, więc kobiety ich nie chcą, wobec czego się obawiam, że ta jedna, której by przypadły, nie będzie chciała ich nosić, więc zostaną sprzedane i ozdobią "obcą szyję"...
Bo te, które mają dla mnie szczególną "wartość dodaną", zamierzam zabrać ze sobą, żeby ich już nikt po mnie nie założył...
Cudnie Ci dziękuję za miłe, dobre słowo, szczególnie - o perłach...I mnóstwo uśmiechów dołączam ciepłych...
Ewa






I ślicznościowo Ci dziękuję za poczytanie i życzliwośc dla wierszyka...Uśmiechy dołaczam...
Ewa
och, Ble, stwórz więcej rymowanych, warto, bo te, które czytałam - bardzo ładne, dobre warsztatowo i z nastrojem...Wiec szkoda by było, żeby nie powstały inne, nowe...
A co do tych pereł - lubię perły, noszę z upodobaniem "od zawsze" - a jedne - to pamiątka po Babci...Ale w mojej rodzinie panuje przesąd, że perły przynoszą łzy, więc kobiety ich nie chcą, wobec czego się obawiam, że ta jedna, której by przypadły, nie będzie chciała ich nosić, więc zostaną sprzedane i ozdobią "obcą szyję"...
Bo te, które mają dla mnie szczególną "wartość dodaną", zamierzam zabrać ze sobą, żeby ich już nikt po mnie nie założył...



Cudnie Ci dziękuję za miłe, dobre słowo, szczególnie - o perłach...I mnóstwo uśmiechów dołączam ciepłych...
Ewa
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Tylko tyle
Nostalgiczny, przemyślany, delikatny.Pozdrawiam ciepło.
Ja całe życie noszę w uszach perełki 


Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/