Gadatliwość

[Maciek.J]

wiesz Leszku,
definitywnie przekreśliłeś szanse na odzyskanie mojego szacunku
do tego forum

Dodano -- 27 paź 2016, 13:18 --

pa , kochani
tutaj nawet czytelników się obraża
za dużo k....w
za dużo wódy
za mało poezji

[Leon Gutner]

Cóż ...
Zna i Leo wiele znakomitych wierszy.
Osobiście sam bym mocno czoło pochylił gdybym przeczytał jakiś świetny wiersz niejakiego Macieja J, który poniekąd słusznie przez wzgląd na swoje hejtowskie wypowiedzi przeszedł do historii forum ( żałuję, ale czasami nie ma wyjścia ) Cóż - w komentarzach liryki brakuje i rzadko się rymują - dlatego pisze się je łatwiutko .

Gronu dziękuję za czujność .

A małpie za obiektywny komentarz . Jeszcze nie raz trafi się gniot. Trafiają się często ale mam już na szczęście tyle rozumu w głowie żeby robić selekcję i nie zatruwać waszych głów gniotami .

Z podziękowaniem i uszanowaniem wszystkim .

Ukłony L.G.

[skaranie boskie]

MaciekJ jest zablokowany, ale jutro wróci na forum i będzie mógł się odnieść, więc pozwalam sobie na małą polemikę.

jak widzisz nie publikuję już wierszy

Już?
Czyżbyś dotąd publikował?
Będziesz łaskaw wskazać mi choć jeden, bo za ch... ińskiego boga nie mogę znaleźć.

[alchemik]

A za Ala się trochę wezmę :

alchemik pisze:
Jakby nie było, to twój peel jest tobą.


Jakby nie było - nie jest - ale fakt czasami czerpie.

alchemik pisze:
Niewiele się wypowiadasz


W rzeczy samej ale po cóż tam bredzić .

alchemik pisze:
twoje komentarze są pisane przez pryzmat odbioru i wrażenia, jakie sprawiły na tobie wiersze innych autorów.


Jak najbardziej . Staram się

alchemik pisze:
Odnoszę wrażenie bolesnej samotności


Wrażenie .
Leo to całkiem towarzyska postać

alchemik pisze:
A tu jesteś aż do bólu gadatliwy.


Nie tylko tu. Ogólnie jestem dosyć gadatliwy a buzia mi się czasami nie zamyka .

Mam nadzieję Al że rozwiałem ten mit tajemniczego Leona choć troszeczkę .
Za poczytanie i wrażenia - dziękuję najmocniej.

Z podziękowaniem i uszanowaniem L.G.

No i było, Leonie, rozwiewać taki piękny mit.
Rozwianie mitu to jak odejście pewnego życia. Cóż z tego, że wyobrażonego?
Teraz będę musiał tworzyć następny.

Pozdrawiam
Jerzy

[Leon Gutner]

Drogi Al - ktoś musi tworzyć nie tylko wiersze ale i mity.

Z ukłonem do ziemi L.G.

[Henryk VIII]

Witaj!
Oto jest wiersz - paradoks : smutny w wymowie, a czyta się go z przyjemnością/ radością.
Oczywiście nie dlatego, żeby się czytelnicy cieszyli z nieszczęścia podmiotu lirycznego, tylko dlatego, że jest dobrze napisany ( bene dicta).
Zakończenie masz wspaniałe, piszesz:" i zdać egzamin z pełnej ciszy
bezwarunkowej niczym zdrada
zdaję każdego dnia
czy słyszysz
wierszami wciąż do ciebie gadam."

I do nas też gadaj wierszami, mów liryką - czekam na kolejne utwory!
Pozdrawiam jesiennie!
h8

[Leon Gutner]

Dziękuję H8 .
Będę się starał dopóki płuca wciągają tlen a głowę zasila krew

Z podziękowaniem L.G.

[elka]

Uciekłam do Ciebie Leo, bo tutaj pięknie gra muzyka, jak na Titanicu... jestem pewna, że tak samo przetrwa wieki.

Przy takich wierszach odpoczywam, nabieram sił, może staję się nawet lepszym człowiekiem, bo wstyd być innym.

Dziękuję Leo.

Pozdrawiam.elka.

[Leon Gutner]

Bardzo mi przyjemnie El .
Dziękuję za czytanie i za tak przychylne słowa refleksji .

Z podziękowaniem L.G.

[Tomek i Agatka]

Całkiem mi tu zgrabnie i melodyjnie, choć smutek nutą rozbrzmiewa,
jak to tylko u Leona, ale nic to, daję się skusić i już;)

Pozdrowienia od smoczego gagatka