café au lait
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
café au lait
zaczynam dzień poranną kawą
na czarnej tafli smuga bieli
sięgam po słowa na pościeli
jakie się dziś zapewne zdarzą
uciekam dłonią w kromkę chleba
w szybę już stuka czas naprędce
próbuję złapać sens na wędkę
ale nie spływa skąd potrzeba
znów parę spraw się plącze przy mnie
niezałatwionych aż po krańce
kawa paruje w filiżance
połykam słowa kawą płynne
wtopiona w życie gestem ręki
widokiem z okna na ogrody
codzienne znów zaczynam schody
niezmienne łowiąc wokół dźwięki
na czarnej tafli smuga bieli
sięgam po słowa na pościeli
jakie się dziś zapewne zdarzą
uciekam dłonią w kromkę chleba
w szybę już stuka czas naprędce
próbuję złapać sens na wędkę
ale nie spływa skąd potrzeba
znów parę spraw się plącze przy mnie
niezałatwionych aż po krańce
kawa paruje w filiżance
połykam słowa kawą płynne
wtopiona w życie gestem ręki
widokiem z okna na ogrody
codzienne znów zaczynam schody
niezmienne łowiąc wokół dźwięki
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: café au lait
Milu! Nigdy nie pisałam w ten sposób, ciekawy układ rymów, muszę kiedyś spróbować.Rozumiem, że spokojnie zaczynasz dzień, zgodnie z odwieczną własną tradycją.Nic nie jest w stanie Cię zaskoczyć.Pozdrawiam z bliska 

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: café au lait
Dzięki, Malwinko.
To nie jest jakiś nieznany układ rymów. Ja go lubię, bo ma swój wdzięk. Spróbuj się też pobawić w ten sposób.
Czasem wiersz ciekawiej brzmi w takiej formie.
A od kawy faktycznie zaczynam dzień...
Dobrego

To nie jest jakiś nieznany układ rymów. Ja go lubię, bo ma swój wdzięk. Spróbuj się też pobawić w ten sposób.

Czasem wiersz ciekawiej brzmi w takiej formie.
A od kawy faktycznie zaczynam dzień...
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: café au lait
też się czasem bawiłam w abba
podoba mi się

podoba mi się
Miladora pisze:sięgam po słowa na pościeli
i całość naMiladora pisze: uciekam dłonią w kromkę chleba

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: café au lait
Jest to jakiś sposób na życie
I oczywiście solidny temat na wiersze .
Lubię taką formę .
Z uszanowaniem L.G.

I oczywiście solidny temat na wiersze .
Lubię taką formę .
Z uszanowaniem L.G.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: café au lait
No to Bóg zapłać, kochani - Listeczku i Leonku. 
Dobrze jest zacząć dzień od kawy i wiersza. I uśmiechu...
Dobrego


Dobrze jest zacząć dzień od kawy i wiersza. I uśmiechu...
Dobrego


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: café au lait
poranną kawą dzień zaczynam
jakaż upojna to godzina
te same kubki które znam
a w nich niezmienne trala la
jakaż upojna to godzina
te same kubki które znam
a w nich niezmienne trala la

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: café au lait
poranną kawą dzień zaczynam
jakaż upojna to godzina
te same kubki które znam
a w nich niezmienne smak ten sam
i obok mnie niezmiennie ty
ta sama kawa wspólne dni
Listeczku

jakaż upojna to godzina
te same kubki które znam
a w nich niezmienne smak ten sam
i obok mnie niezmiennie ty
ta sama kawa wspólne dni
Listeczku


Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: café au lait
choć mży się czasem inny kubek
i płyn ciemniejszy z innych rąk
choć nie powinno bo to błąd
mógłby poparzyć świeższy strumień
i płyn ciemniejszy z innych rąk
choć nie powinno bo to błąd
mógłby poparzyć świeższy strumień
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: café au lait
i mógłby zabrać w jakąś toń
gdzie zamiast kawy tylko łzy
więc lepiej że to będziesz ty
kubek ten sam - ta sama dłoń
gdzie zamiast kawy tylko łzy
więc lepiej że to będziesz ty
kubek ten sam - ta sama dłoń
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)