moje miasto
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
moje miasto
przykryte ludźmi
śni całą dobę
rozkopuje się
w zdeflorowaną
rozsuwaną ziemię
wstawione by-passy
sprowadza sobie
drugą rzekę
i wszystkie nowe
gatunki miłości
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia
z pozamykanych kawiarni
nie wychodzą wspomnienia
(wersja poprzednia)
przykryte ludźmi
śni całą dobę
rozkopuje się
w zdeflorowaną
rozsuwaną ziemię
wstawione by-passy
sprowadza sobie
drugą rzekę
i wszystkie nowe
gatunki miłości
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia
z kawiarni ostatnie
wychodza wspomnienia
śni całą dobę
rozkopuje się
w zdeflorowaną
rozsuwaną ziemię
wstawione by-passy
sprowadza sobie
drugą rzekę
i wszystkie nowe
gatunki miłości
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia
z pozamykanych kawiarni
nie wychodzą wspomnienia
(wersja poprzednia)
przykryte ludźmi
śni całą dobę
rozkopuje się
w zdeflorowaną
rozsuwaną ziemię
wstawione by-passy
sprowadza sobie
drugą rzekę
i wszystkie nowe
gatunki miłości
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia
z kawiarni ostatnie
wychodza wspomnienia
Ostatnio zmieniony 06 lis 2016, 23:53 przez witka, łącznie zmieniany 4 razy.
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: moje miasto
Witko, popraw literówki:
całĄ
wychodzĄ.
W tym tekście jest potencjał, miejscami niezła gra słów i skojarzeń, jednak do dopracowania.
Puenta rozczarowuje.
całĄ
wychodzĄ.
W tym tekście jest potencjał, miejscami niezła gra słów i skojarzeń, jednak do dopracowania.
Puenta rozczarowuje.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: moje miasto
Hmm. Moim zdaniem, trzeba się uważnie wczytać i wczuć w ten wiersz.
Miasto.
Miasto jest zasłoną dymną. Pretekstem, metaforą.
Wrastamy w nasze miasta i stają się częścią nas samych.
Operacje na organiźmie miasta, to operacje na naszym ciele.
Sprowadzenie drugiej rzeki i wszystkich nowych gatunków miłości to, moim zdaniem, pewien rodzaj fantasmagorii, wynikających z pogrążenia się we wspomnienia, marzenia o tym co było i o tym co mogłoby być.
To raczej wiersz o odchodzeniu ze świadomością odchodzenia.
Stawiałbym na ciężką chorobę serca. Być może metaforyczną, a być może metafory mają ukryć prawdę.
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia, wydaje mi się bardzo dobrym i przejmującym sformułowaniem.
Podczas gdy następne dwa wersy w rzeczy samej odbierają wierszowi moc.
To tylko dwa wersy, ale jakże ważne dla podsumowania całości.
Miasto.
Miasto jest zasłoną dymną. Pretekstem, metaforą.
Wrastamy w nasze miasta i stają się częścią nas samych.
Operacje na organiźmie miasta, to operacje na naszym ciele.
Sprowadzenie drugiej rzeki i wszystkich nowych gatunków miłości to, moim zdaniem, pewien rodzaj fantasmagorii, wynikających z pogrążenia się we wspomnienia, marzenia o tym co było i o tym co mogłoby być.
To raczej wiersz o odchodzeniu ze świadomością odchodzenia.
Stawiałbym na ciężką chorobę serca. Być może metaforyczną, a być może metafory mają ukryć prawdę.
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia, wydaje mi się bardzo dobrym i przejmującym sformułowaniem.
Podczas gdy następne dwa wersy w rzeczy samej odbierają wierszowi moc.
To tylko dwa wersy, ale jakże ważne dla podsumowania całości.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: moje miasto
dzięki za uwagi - pomyślę
Dodano -- 07 lis 2016, 0:51 --
zmieniłem
Dodano -- 07 lis 2016, 0:51 --
zmieniłem
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: moje miasto
Oo, ta wersja jest zdecydowanie lepsza.
Ja jednak przestawilbym wersy.
z pozamykanych kawiarni
nie wychodzą wspomnienia
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia
Ja jednak przestawilbym wersy.
z pozamykanych kawiarni
nie wychodzą wspomnienia
w jego sercu
są już przedsionki do wynajęcia
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: moje miasto
Myślę, że Alchemik dobrze radzi, końcówka powinna być najmocniejsza.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: moje miasto
mimo wszystko pozostała taka wyliczeniowa forma, po kolei, co miasto ma, robi.
Ja pozwolę sobie po swojemu, proszę, potraktuj to jako głos w dyskusji.
Ja pozwolę sobie po swojemu, proszę, potraktuj to jako głos w dyskusji.
moje pisze:przykryte ludźmi
śni z bezdechem
całą dobę rozkopuje się
w zdeflorowaną
w chaosie ziemię
powstawiano by-passy
choć w sercu są już
oba przedsionki do wynajęcia
a z kawiarni wychodzą
ostatnie wspomnienia
to sprowadzi sobie jeszcze
i drugą rzekę
i najmodniejsze
gatunki miłości
by jeszcze pomieszkać