

"gdy schodzisz ze słońca
noc się wydłuża w łodygach
z rozchylonymi palcami
kładę się pod nią" cyt.aut.

Podoba mi się to, że wiersz jest trudny do zdefiniowania.

gdy schodzisz ze słońca
noc się wydłuża w łodygach
z rozchylonymi palcami
kładę się pod nią
ten czterowers mnie okrywa,gdy schodzisz ze słońca
noc się wydłuża w łodygach
z rozchylonymi palcami
kładę się pod nią