Oni to oni

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Oni to oni

#1 Post autor: Julka » 23 sty 2012, 13:57

Oni to oni

Oni chcą uczyć mnie na siłę,
a ja już jestem wypalona.
Pragnę zapisać sceny byłe,
dzisiejszą pamięć czas pokonał.

Oni szukają plewy w oku
i szarpią nią we wszystkie strony.
A ja chcę tylko święty spokój
mieć koło siebie ocalony.

Oni zmyślają nowe chwyty
I kombinują według mody.
Ja chcę zapisać czas przeżyty,
burzliwy na tej ziemi pobyt.

Oni ciskają się ze złości
i moją nieudolność ganią.
To tylko bezcelowy pościg
za zmarłą w żywym ciele panią.

Oni mnie przez to niedowidzą.
Każdy z nich kiedyś się wypali.
A kiedy nowi ich wyszydzą -
poznają przykrych słów dadaizm.

Oni nie zechcą mnie docenić
tam, gdzie się schronię przed ich okiem.
Lecz będzie to mój skrawek ziemi
i rozegrany wreszcie poker.
Ostatnio zmieniony 23 sty 2012, 17:54 przez Julka, łącznie zmieniany 1 raz.

Nilmo

Re: Oni to oni

#2 Post autor: Nilmo » 23 sty 2012, 15:01

pokonł - popraw sobie.Zjadło sie.

Powtórzenia lubię kiedy są uzasadnione. Tutaj to "oni" wygląda jak mania prześladowcza. I to:
"Ja chcę zapisać"
"A ja chcę tylko"
"To tylko"
Źle wygląda wiersz w którym przewijają się wciąż te same słowa.
Szarpanie plewy też uważam niefortunne.
No i przez to, że to tak mi przeszkadzało, zgubiłem sens wiersza.:(
Thx

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Oni to oni

#3 Post autor: Leon Gutner » 23 sty 2012, 15:05

Nie jesteś wypalona Alegorio .
A ten wiersz świadczy o tym najlepiej .

Leo z podziwem .

Ukłon L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Oni to oni

#4 Post autor: Miladora » 23 sty 2012, 15:23

"Oni" to kto, Alegorio? :myśli:
Bo to bardzo obszerne pojęcie. Wszyscy? Jeżeli "wszyscy", to mi to na teorię spiskową zakrawa - "oni" kontra "ja". ;)
Zgadzam się z Nilmo, że za bardzo podkreślone te powtórzenia, przez co wiersz staje się zbyt emocjonalny.
No i niepotrzebne to krzyczące pogrubienie "wyszydzą". Niezbyt też fortunnie użyte słowo "dadaizm".
Myślę, że przerysowałaś wiersz i dlatego do mnie nie trafia.

Dobrego :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Oni to oni

#5 Post autor: Julka » 23 sty 2012, 17:52

Nilmo

Ja również nie lubię wierszy z powtórzeniami.
Nawet sławetnych villanelli.
Tu użyłam ich celowo, bo to wiersz z rodziny tych,
co to dopuszczalne jest prawie wszystko.
Plewa w oku, to metafora, łatwo do odczytania w tym wypadku.

Miladora

znaczenie dadaizmu w wierszu.

Oni mnie przez to niedowidzą.
Każdy z nich kiedyś się wypali.
A kiedy nowi ich wyszydzą -
poznają przykrych słów dadaizm.


czyli poznają przykrość negacji tego,
co dla nich będzie wartościowe,
ważne według ich uczuć.

Wyeksponowane słowa mają swoje przeznaczenie.
Czy tu już nie można napisać wiersza sercem :trili:

Emocjonalność w wierszach w niektórych wypadkach jest konieczna,
Jeśli ma spełniać odpowiednia rolę.

Leo

Miły jesteś :)

Wszystkim Wam dziękuję za komentarze.

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Oni to oni

#6 Post autor: Miladora » 23 sty 2012, 22:51

alegoria pisze:Czy tu już nie można napisać wiersza sercem :trili:
Ależ można. :)
Chociaż uważam, że wiersz jest dobry wtedy, kiedy nie narzuca emocji czytelnikom, tylko je w nich wywołuje.
I na tym polega różnica. ;)

Rozumiem, że od "serca" zamieściłaś tę szyderczą emotkę. :)

Dobrego wieczoru :rosa:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Nilmo

Re: Oni to oni

#7 Post autor: Nilmo » 23 sty 2012, 23:31

Oni szukają plewy w oku
i szarpią nią we wszystkie strony.


Plewa w oku tak ale szarpanie plewą to jakby rozszczepianie jądra na atomy. Tak to z zapisu wynika. A wiersz sercem można napisać, jeno nie przesadnie zakrwawionym bo nieczytelnie wychodzi .
A co do powtórzeń, to skoro ten wiersz z rodziny tych...(ciii bo się wyda)...to ja się już do rodziny nie wtrącam, bo jeszcze mnie jaki Corleone uszczeli.

:rosa:

Nicol
Posty: 985
Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24

Re: Oni to oni

#8 Post autor: Nicol » 24 sty 2012, 0:19

No to dałaś czadu ! :ok: dobre i jeszcze raz dobre :vino:
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.

Julka
Posty: 998
Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10

Re: Oni to oni

#9 Post autor: Julka » 24 sty 2012, 10:20

nikol
Dziękuję za prawidłowe podejście do lektury.

Wszystkim od góry już dziękowałam, ale nie zaszkodzi jeszcze raz.

A więc serdecznie dziękuję za komentarze, bez względu na pogląd!

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Oni to oni

#10 Post autor: Ewa Włodek » 24 sty 2012, 19:47

ci "Oni", Alegorio - to wedlug mojego odbioru - najbliżsi z otoczenia, którzy nie zawsze są w stanie zrozumieć nasze zmęczenie, chwilowe wycofanie, wyciszenie i temuż podobneż stany. I - tak czytając - bardzo Twój wiersz rozumiem i powiem, że nie są mi obce te wszystkie doznania, o jakich mówi peelka... :)

:rosa: :rosa: :rosa:

Mnóstwo ciepła posyłam...
Ewa

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”