Skaranie, tobie jako socjaliście powinno się podobać wszelkie ograniczanie swobód obywatelskich, Wszak to jedna z głównych idei lewackich. A to, ze PIS jest partią czysto lewicową widać po owocach.
Jest mi na ta okoliczność jednak wszystko jedno. Nie interesuje mnie, jako wolnościowca, kto mi zakłada kaganiec. Tylko sam fakt zakładanie kagańca, a ten nastąpił już dziesięciolecia temu. Pozwolę sobie przytoczyć komentarz mojego kolegi.
Trzy punkty komentarza:
1. Dlaczego do tej pory nikt nie próbował uporządkować zasad regulujących obecność dziennikarzy w polskim parlamencie? To proste: bo wszyscy dziennikarze byli ich i nie było takiej potrzeby. Co najwyżej jakiś regionalny radiowiec z zasięgiem dzielnicowym i parę czasopism nie płynęło z prądem. Dlaczego dzisiejsza awantura jest taka silna? Bo oni wciąż uważają, że mając TVN, POLSAT, GW i czerskie pomniejszego płazu, kontrolują rynek medialny. Najwyraźniej uznali, że proponowana przez PiS regulacja dostępu do narracji sejmowych wprowadzi w tym segmencie informacji stan śmiertelnie groźnej równowagi albo i gorzej. Nie wiem, czy słusznie uważają, ale przecież nic na to nie poradzimy. Płakać z tego powodu też nie zamierzam.
2. Dlaczego zatem protestują dziennikarze różnych środowisk? To proste: ograniczenie liczby obsługujących parlament dziennikarzy z ochnastu do kilku sprawi, że w wielu redakcjach pozostałych kilku będzie musiało zmienić pracę i wziąć kredyt. A to zawsze boli. I gdyby stanęli pod Sejmem uczciwie krzycząc: "ludzie, ratujcie nasze posady", to ja bym nawet czuł nutkę empatii, co mi tam. A tak, to "naprawdę nie dzieje się nic i nie stanie się nic - aż do końca" - że zacytuję apartyjnego szansonistę z Krakowa.
3. Jeśli awantura w Sejmie spowodowałaby paraliż jego pracy, a skutkiem tego ustawa o zmniejszeniu emerytur SB nie weszłaby w życie w 2017 roku, to wniosek tu też jest prosty: oficerowie prowadzący marionetki znów otwieraliby dziś szampany. Stać by ich było. Było, ale się zmyło.
Zatem: koniaczek? Podwójny!
koniaczek Skaranie

proponuje podwójny , dokładnie jak mój kolega
Socjalizm świetnie nadaje się do fałszowania świadomości zbiorowej, gdyż jest intelektualną pokusą ćwierćinteligenta. - Stefan Kisielewski