za milczeniem
za milczeniem
powiedzieli że jestem
mówili dużo
jednak mnie już nie było
umierałam powoli
z każdym słowem mocniej
bolało
że ludzie to skurwysyny
dzisiaj jestem wredną suką
jeśli jestem
mówili dużo
jednak mnie już nie było
umierałam powoli
z każdym słowem mocniej
bolało
że ludzie to skurwysyny
dzisiaj jestem wredną suką
jeśli jestem
Ostatnio zmieniony 23 lis 2016, 18:29 przez elka, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 30 wrz 2015, 22:25
- Lokalizacja: Zawiercie
- Kontakt:
Re: za milczeniem jest tylko krzyk
Na początku powiem, że szokowała mnie Pani wulgaryzmami, jakoś nigdy nie spotkałem się z nimi w Pani wierszach, zazwyczaj są delikatne, pełne romantyzmu, ale w tym ma Pani dużo racji, i gdy wgłębiłem się w treść zrozumiałem, że w tym są one konieczne, i ( moim zdaniem, pewnie błędnym
) pełnią formę pewnego rodzaju: wykrzyczenia.
Niestety gdy patrzy się na nasze czasy to tak naprawdę przysłowie: "Człowiek człowiekowi wilkiem" stracił sens, ponieważ obecnie wilk potrafi być bardziej szlachetny, bardziej: "ludzki", niż niektórzy ludzie.
Wiele osób tylko czeka, by kogoś oczernić, na początku udają zainteresowanie, są mili, a potem za plecami potrafią wypomnieć nawet najmniejszy pyłek kurzu na ubraniu, upodlić człowieka to roli przedmiotu, który można oceniać do woli, przecież nic nie poczuje. A może jednak?
Niestety to co ukazała Pani w swoim naprawdę dobrym wierszu chyba każdy z nas widzi na co dzień, ale jednak ja zamiast: być suką ( dziwnie to brzmi u faceta, chyba raczej: być dupkiem ) wolę jednak zachować dobro.
Jak pisał Stachura: "Człowiek człowiekowi wilkiem, ale Ty się nie daj zwilczyć", czego i innym mimo okropieństwa naszych czasów życzę
Pozdrawiam

Niestety gdy patrzy się na nasze czasy to tak naprawdę przysłowie: "Człowiek człowiekowi wilkiem" stracił sens, ponieważ obecnie wilk potrafi być bardziej szlachetny, bardziej: "ludzki", niż niektórzy ludzie.
Wiele osób tylko czeka, by kogoś oczernić, na początku udają zainteresowanie, są mili, a potem za plecami potrafią wypomnieć nawet najmniejszy pyłek kurzu na ubraniu, upodlić człowieka to roli przedmiotu, który można oceniać do woli, przecież nic nie poczuje. A może jednak?
Niestety to co ukazała Pani w swoim naprawdę dobrym wierszu chyba każdy z nas widzi na co dzień, ale jednak ja zamiast: być suką ( dziwnie to brzmi u faceta, chyba raczej: być dupkiem ) wolę jednak zachować dobro.
Jak pisał Stachura: "Człowiek człowiekowi wilkiem, ale Ty się nie daj zwilczyć", czego i innym mimo okropieństwa naszych czasów życzę

Pozdrawiam

" Oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz, powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych? " - Z. Herbert
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
" I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja ze swoją Miłością niech sobie będę głupi" - E. Stachura
Re: za milczeniem jest tylko krzyk
Niedzisiejszy pisze:Na początku powiem, że szokowała mnie Pani wulgaryzmami, jakoś nigdy nie spotkałem się z nimi w Pani wierszach,
Sama jestem zszokowana...

Dzięki Mateusz, że wpadłeś z komentarzem.
Pozdrawiam.elka.
-
- Posty: 3121
- Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02
Re: za milczeniem jest tylko krzyk
I ja wpadam. Czuję tę sukę.
Aha mój kolega ma żonę Twoją imienniczkę.
Jest zbudowana jak Nowa Huta.
Po pijaku mówi na nią Xlka.

Aha mój kolega ma żonę Twoją imienniczkę.
Jest zbudowana jak Nowa Huta.
Po pijaku mówi na nią Xlka.

Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka
Re: za milczeniem jest tylko krzyk
Witaj Witka.
Cieszę się, że odzyskałeś głos....
Wiesz, to bardzo ciekawe, jak Twoi koledzy po pijaku nazywają moją imienniczkę... w życiu bym sama na to nie wpadła. Dzięki, że mnie oświeciłeś.
Cieszę się, że odzyskałeś głos....

Wiesz, to bardzo ciekawe, jak Twoi koledzy po pijaku nazywają moją imienniczkę... w życiu bym sama na to nie wpadła. Dzięki, że mnie oświeciłeś.

-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: za milczeniem jest tylko krzyk
Pięknie. Zastanawiam, czy nie jeszcze bardziej bez:
dużo, najbardziej, że, "e" (zamiast "y" w skurwesyny)
Oczywiście niczym nie sugeruj się, to tylko moje wrażenie. Przesłanie poetycko, czyli nie kalamburowo wyraziste
i trafia tam gdzie powinno.
Aha... tytułza (celowo razem) dużo podpowiada, wyjaśnia. Po prostu krzyk
albo coś w tym rodzaju.

dużo, najbardziej, że, "e" (zamiast "y" w skurwesyny)
Oczywiście niczym nie sugeruj się, to tylko moje wrażenie. Przesłanie poetycko, czyli nie kalamburowo wyraziste
i trafia tam gdzie powinno.
Aha... tytułza (celowo razem) dużo podpowiada, wyjaśnia. Po prostu krzyk
albo coś w tym rodzaju.

Re: za milczeniem
Oczywiście, że się zasugerowałam i dziękuję za pomoc. Odrobinę zmieniłam, chyba tak jest lepiej.Sokratex pisze:Oczywiście niczym nie sugeruj się, to tylko moje wrażenie.
Pozdrawiam.elka.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: za milczeniem
Ech... to tylko takie moje fanaberie czytelniczeelka pisze:Oczywiście, że się zasugerowałam i dziękuję za pomoc. Odrobinę zmieniłam, chyba tak jest lepiej.Sokratex pisze:Oczywiście niczym nie sugeruj się, to tylko moje wrażenie.
Pozdrawiam.elka.

Zobacz, Ela (sugeruję się nickiem):
powiedzieli że jestem
mówili dużo
jednak mnie już nie było
A teraz - o ile więcej mówi na przykład taki zapis tego samego:
mówili
więc jestem
jednak mnie już nie było
Chodzi o to, żeby zostawić to co napisałaś dla Czytelnika.
A jeszcze więcej - poszerzyć sam przekaz.
Nie gniewaj się - to nie jest wytykanie błędów, tylko pokazanie, jak warto poszerzać przekaz.
Nie tu, to w następnym wierszu na pewno skorzystasz z takiej opcji postrzegania .
A ten - jest OK. Najlepiej zajrzyj do niego i do naszych komentarzy za kilka miesięcy
i sama będziesz wiedziała co poprawić

- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Re: za milczeniem
pierwszy tytuł (za milczeniem jest tylko krzyk) był gorszy od aktualnego (za milczeniem), gdyż podpowiadał zupełnie inny wątek. Nikt w wierszu nie krzyczy, jedyną akcją jest wycofanie się, a wiadomo, milczenie i nieobecność są niezwykle wymowne.
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: za milczeniem
Masz rację. Icze.
Ale i Ela ją ma. Za milczeniem to piękna gra słów: zamilczeniem
Czyli pomijaniem na przykład tego krzyku, o którym wsponmniałeś - więc jesteś! poetą.
https://3.bp.blogspot.com/-qZdIuZ4IOkM/ ... 26_big.jpg
Ale i Ela ją ma. Za milczeniem to piękna gra słów: zamilczeniem
Czyli pomijaniem na przykład tego krzyku, o którym wsponmniałeś - więc jesteś! poetą.
https://3.bp.blogspot.com/-qZdIuZ4IOkM/ ... 26_big.jpg