do... żywego
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
do... żywego
przed granią w kryształach pryzmatach dla słońca
ostatnie podejścia zostawiasz w gór cieniu
samotnym paznokciem w diamentach pieśń drążąc
na płycie wciąż rysy po twoim spojrzeniu
za oknem listopad bzy kwitną więc wiosna
nim linę szlag trafi i wnikniesz w szczelinę
gdzieś lipiec się spieszy by chwilom tym sprostać
o szybę deszcz wali a wewnątrz coś kwili
tramwaje meldują przystanki już pętla
zaciska w niepamięć kokardki na śnieniu
wiatr jeszcze upiory po bramach przepędza
na śmieci w zaułkach imiona wymienia
pod szczytem czas poległ zamknięty jak księga
zabrakło anioła by karty odwracał
zrodzony w prologu chcesz treści spamiętać
podmieniasz powieści choć śmiejesz się z tego
dach dzieli od nieba gdy w mroku poddasza
obgryzasz paznokcie do krwi do... żywego
ostatnie podejścia zostawiasz w gór cieniu
samotnym paznokciem w diamentach pieśń drążąc
na płycie wciąż rysy po twoim spojrzeniu
za oknem listopad bzy kwitną więc wiosna
nim linę szlag trafi i wnikniesz w szczelinę
gdzieś lipiec się spieszy by chwilom tym sprostać
o szybę deszcz wali a wewnątrz coś kwili
tramwaje meldują przystanki już pętla
zaciska w niepamięć kokardki na śnieniu
wiatr jeszcze upiory po bramach przepędza
na śmieci w zaułkach imiona wymienia
pod szczytem czas poległ zamknięty jak księga
zabrakło anioła by karty odwracał
zrodzony w prologu chcesz treści spamiętać
podmieniasz powieści choć śmiejesz się z tego
dach dzieli od nieba gdy w mroku poddasza
obgryzasz paznokcie do krwi do... żywego
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: do żywego
Bardzo ładny wiersz w klimatach które Leo lubi .
Odczytałem z czystą przyjemnością i marudził nie będę .
Z uszanowaniem L.G.
Odczytałem z czystą przyjemnością i marudził nie będę .

Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 1917
- Rejestracja: 21 gru 2011, 16:10
Re: do żywego
...na płycie wciąż rysy po twoim spojrzeniu... cudowna fraza !!!


- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Re: do... żywego
No tak, przyszła pora na wiersz listopadowy.
Klimatycznie, z nutą nostalgii i refleksją o odchodzeniu.
Zmarły przemawia do żywego.
Klimatycznie, z nutą nostalgii i refleksją o odchodzeniu.
Zmarły przemawia do żywego.
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: do... żywego

Tylko ten listopad z kwitnącymi bzami i wiosną, to tak niezbyt mi się kojarzy.
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: do... żywego
Bo czas jest względny.Gorgiasz pisze:
Tylko ten listopad z kwitnącymi bzami i wiosną, to tak niezbyt mi się kojarzy.
To tylko wymiar, w którym zawarte są wszystkie listopady i maje.
To ogląd i przegląd minionego, zatrzymanego ulotnie.
Dziękuję.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: do... żywego
Forma zbliżona do sonetu, choć jak na taki, o strofę przydługa.
Kiulka inwersji, zwłszcza w pierwszych wersach, rymy - w większości - dobre.
O klimacie już inni, więc marudzenie zakończę na treści, która stara się wynagradzać wspomniane mankamenty. Skutecznie się stara.

Kiulka inwersji, zwłszcza w pierwszych wersach, rymy - w większości - dobre.
O klimacie już inni, więc marudzenie zakończę na treści, która stara się wynagradzać wspomniane mankamenty. Skutecznie się stara.


Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: do... żywego
Jestem muszkieterem inwersji.
Narzędzie poetyckie jak każde inne. Dobrze użyte i nienadużyte spełnia swoje poetyckie zadanie.
Oparty na budowie sonetu, przedłużony o jeden czterowers dla treści, jest ostatnio moją ulubioną formą.
Dziękuję za komentarz, Robercie.
Jerzy
Narzędzie poetyckie jak każde inne. Dobrze użyte i nienadużyte spełnia swoje poetyckie zadanie.
Oparty na budowie sonetu, przedłużony o jeden czterowers dla treści, jest ostatnio moją ulubioną formą.
Dziękuję za komentarz, Robercie.
Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl