ulotność

[atoja]

czy to światło z morza zdarzeń
zalśniło w porcie iluzji
gdzie czekają na mnie twarze
i dłonie z purpurą róży

czy to smak wspólnego chleba
naznaczony matki ręką
kołysanka gwiazdki z nieba
i świat kolorową bajką

czy to jęk z głębi pamięci
i bezwstydna fraza śmiechu
łza w której przyjrzał się księżyc
spływa niewinnością grzechu

czy te świty przebudzenia
spisane palcem na wodzie
mkną do brzegu przeznaczenia
gdzie nowa baśń się rodzi

[e_14scie]

nie czyta mi się dobrze, brak rytmiki atojko
mam obsesję akcentową, wybacz skrzywienie.

ósemka powinna iść płynnie, bez potknięć i choć do 8-zgłoskowca nie jest konieczna średniówka, to akcenty owszem.
Poza tym masz jeden jedyny znak interpunkcyjny na końcu, a z powodzeniem można się go pozbyć. pytajnik, wynika z pierwszego wersu.

Treściowo nie mam zastrzeżeń, jest ok. i nawet na dopełniaczówki przymknę oczy

[atoja]

e_14scie

dziękuję za cenne uwagi

[Leon Gutner]

I Leonowi niedobrze się czyta . Tak jakoś - jakby wyrywało się linijki .
Ale klimat świetny .

Z uszanowaniem L.G.

[Miladora]

To prawda, Atojko.
Wiersz nie jest płynny, bo akcenty się nie zgadzają. Ja bym wyrównała mimo wszystko średniówkę 4/4. Wtedy zazwyczaj akcenty się wyrównują.

Aha:
- gdzie nowa baśń się rodzi - tu masz 7 zgłosek.
Można przerobić w ten sposób:
- gdzie się nowa baśń urodzi = 8/4/4

- naznaczony matki ręką/i świat kolorową bajką - tu bym rym dopracowała.

Pobaw się jeszcze tym wierszem, bo warto.

Dobrego

[Nicol]

I wszyscy już powiedzieli tylko guziki podopinać

[Ewa Włodek]

ach, te wspomnienia, te wspomnienia...Jakaż to doskonała inspiracja do wierszy...


Bez liku uśmiechów posyłam...
Ewa

[atoja]

Pobaw się jeszcze tym wierszem, bo warto.

i w tym zdaniu Milado zawarłaś uwagi wszystkich

dziękuję Wam za dobre słowa