wspomnienie z dzieciństwa
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
wspomnienie z dzieciństwa
orzechy owinięte w srebrne papierki
zbierane przez cały rok
cierpliwie klejone kolorowe łańcuchy
pierniki pachnące kardamonem
wszystkie starania
by ozdobić najpiękniejsze drzewko
stół z białym obrusem
puste nakrycie dla wędrowca
opłatek by spełniały się życzenia
gdy zaświeci pierwsza gwiazdka
kolędy śpiewane długimi wieczorami
przepełnionymi ciepłem
domowego ogniska
tyle zabrałam ze sobą
na zawsze
zbierane przez cały rok
cierpliwie klejone kolorowe łańcuchy
pierniki pachnące kardamonem
wszystkie starania
by ozdobić najpiękniejsze drzewko
stół z białym obrusem
puste nakrycie dla wędrowca
opłatek by spełniały się życzenia
gdy zaświeci pierwsza gwiazdka
kolędy śpiewane długimi wieczorami
przepełnionymi ciepłem
domowego ogniska
tyle zabrałam ze sobą
na zawsze
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: wspomnienie z dzieciństwa
Może faktycznie tylko takie chwile
warto zbierać ze sobą. Na zawsze.
Łza zakręciła mi się w oku
warto zbierać ze sobą. Na zawsze.
Łza zakręciła mi się w oku

- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: wspomnienie z dzieciństwa
Dziękuję 

Re: wspomnienie z dzieciństwa
Wprowadzasz Elu w wigilijny nastrój... jeszcze sianka dołożyłabym pod obrus ręcznie haftowany, brakuje też stajenki wystruganej z drewna, prezentów pod choinką... i przede wszystkim obecności Jezusa.
Pozdrawiam.elka.
Ile te kolędy mają w sobie magii w wigilię... tak samo dania wigilijne, jakby Maryja pomagała je doprawiać. Kocham Święta Bożego Narodzenia.Elunia pisze:kolędy śpiewane długimi wieczorami
Pozdrawiam.elka.
- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: wspomnienie z dzieciństwa
Witaj elka. Każdy zabrał z dzieciństwa inne kolory, smaki, zapachy. Każdy ma inne wspomnienia. Nie dodałam prezentów, bo one wtedy nie miały takiego wielkiego znaczenia.
Dodam tylko, że gdy byłam małą dziewczynką i czułam zapach wypastowanej podłogi, to wiedziałam, że nadchodzą święta.
Dzięki za wizytę
Dodam tylko, że gdy byłam małą dziewczynką i czułam zapach wypastowanej podłogi, to wiedziałam, że nadchodzą święta.
Dzięki za wizytę

Re: wspomnienie z dzieciństwa
Mandarynki, nie wiem dlaczego, ale zawsze kojarzyły mi się ze świętami...Elunia pisze:Dodam tylko, że gdy byłam małą dziewczynką i czułam zapach wypastowanej podłogi, to wiedziałam, że nadchodzą święta.


- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: wspomnienie z dzieciństwa
Za mojego dzieciństwa mandarynki ? Coś nieosiągalnego.
Dzięki za powtórną wizytę
Dzięki za powtórną wizytę

- EdwardSkwarcan
- Posty: 2660
- Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43
Re: wspomnienie z dzieciństwa
Dziękuję za przypomnienie jak było, bo teraz jakoś jest inaczej
Przypomniałem sobie jak było u babci. Pomarzyć dobra rzecz
Pięknie.


Przypomniałem sobie jak było u babci. Pomarzyć dobra rzecz

Pięknie.

- Elunia
- Posty: 582
- Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
- Lokalizacja: Poznań
Re: wspomnienie z dzieciństwa
Inaczej, bo teraz ważne są prezenty, a nie bycie razem.
Dziękuję. Miło mi
Dziękuję. Miło mi
