koralowe wyspy

[P.A.R.]

koralowe wyspy







mam cię i cię nie mam na granicy szeptu
dotykasz niecnotą jak umrzyk grajcara
więc do końca jestem chociaż trochę nieswój
jakby zamiast skóry zszedł mi kropli chałat

i smędzę że kiedyś co było przed laty
było bardziej bardziej a teraz go nie ma
tylko przymknąć oczy na zwykły atawizm
kiedy niespodzianie wysuwa się z cienia

już sam nie wiem po co bo wspomnienia żywe
gubią się donikąd w marnej słów pułapce
niczym bez odbicia kilka starych piłek
gdy możesz mieć wszystko jeśli tylko zachcesz



Łódź.04.12.2016.

[Leon Gutner]

Możesz sobie gadać żeś wypalony i że wena to tamto - a ja wiem ze jak tylko chcesz opuścisz koparę Leona do samej ziemi .
Kolejny świetny wiersze .
Oj jak to dobrze że są na świecie autorzy i wiersze które się nie zmieniają .

Z uznaniem L.G.

[EdwardSkwarcan]

Bardzo ciekawy wiersz, tylko czcionka Ci się przewraca heh

[skaranie boskie]

czcionka Ci się przewraca

Wiersze parowe tak mają.
To ich znak rozpoznawczy, choć myślę, że i bez niego nie przepadłyby w tłumie.