złodziej sklepowy

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

złodziej sklepowy

#1 Post autor: alchemik » 04 gru 2016, 2:07

w moich niepokornych myślach
flaszka z czasem się rozprysła
wspomagany tym paliwem
w mroku świetlną strzałą śmigam

i zabieram blask latarniom
chociaż złodziej ze mnie marny
kradnę twe odbicia w lustrach
w sercu przestrzeń ciągle pusta

kradnę batoniki w sklepie
ze słodyczą w ustach lepiej
gorsza gorycz bezcielesna
a mam przecież w piersi przystań

tylko przestań tylko przystań
tamta pościel jeszcze czysta
przesiąknięta ud zapachem
boję się że też go stracę

tknij krawędzi moich myśli
i pokornie mi się przyśnij
a ja chwycę w lepkie ręce
może nic nie skradnę więcej

pośród gwiazd tramwajem pędzę
bez biletu bez pieniędzy
i popijam czasem z butli
chociaż z butli czas jest smutny
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: złodziej sklepowy

#2 Post autor: Leon Gutner » 04 gru 2016, 12:48

Nie do końca jestem zachwycony treścią ale z racji rytmiki i uśmiechu jaki pojawił się przy czytaniu na gębie przyjemnie mi się wiersz przeczytał.

Ale fakt - zapachu ud też bym nie chciał stracić :)
I jak tu się nie uśmiechnąć :) :vino:

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: złodziej sklepowy

#3 Post autor: alchemik » 05 gru 2016, 10:45

No, ba! A co się tobie nie podoba w treści, Leo?
Przecież cię uśmiechnąłem, mimo iż opowiada o smutku i zagubieniu w czasie czasem.
Myślę, że przeczytałeś go nieco powierzchownie, choć taki był mój zamiar, to jednak nie dla wszystkich.

Rytmika to mój konik w wierszach. Łatwiej pisze mi się takie, w których występuje rytm.
W białych i wolnych też go nie unikam, toteż często faszeruję je ukrytymi rymami.
Ten wiersz, wbrew pozorom, wcale nie jest taki lekki.
Użyta forma, tak ładnie biegnąca niczym wyliczanka, to kamuflaż.

Zdaję sobie sprawę, że ostatnio w poważaniu są tylko wiersze wolne.
Ale wydaje mi się, że głównie z braku umiejętności warsztatowych.
Mało kto z użytkowników potrafi pisać mową wiązaną. To przykre i głupie, bo jednak to najważniejsza mowa w poezji. Najpierw trzeba ją poznać, a potem można pisać na biało.
Nick alchemika przyjąłem, bo głównie zależy mi na sprawdzaniu, eksperymentowaniu. Przy okazji, czasem, trafi się może coś wiekopomnego.
Nie znam swoich możliwości, choć podejrzewam...
I mimo iż tak lubię pisać, jedno wiem, to nie grafomania w sensie pejoratywnym.
Nawet nie wiesz jak się powstrzymuję, żeby nie zarzucić tej strony płodami pokurczami.
Świadomie zamykam się na pisanie.
Czasem mi się coś wymsknie.

Ja, na przykład, chciałbym Cię zobaczyć, Leonie, w wierszu białym.

Jerzy :cha:
To by dopiero było wiekopomne.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: złodziej sklepowy

#4 Post autor: alchemik » 05 gru 2016, 12:55

Pokażę ci teraz jak można odczytać ten wiersz na biało.
Bez ironii, a jednak z ironią.

Czasem, popijam czasem,
niekoniecznie
aby upokorzyć
siebie? Ciebie?

Przecież nie.

Bardziej mrokiem niż światłem.
Bowiem jedno w tym samym.
Wszystko blaskiem,
więc cieniem.
Kocham, kradnę za mało
batoników w sklepie.
Słodkich w goryczy braku.
Niszczę więc zapach.
Zapamiętany.
Twoje uda jak żadne inne,
każde inne.
Ostatnia.
Bezcielesna teraz.

Odwracam w smutku.
Nie odbiorę telefonu,
bo za bardzo masz siebie
wśród siebie.
Wszyscy jesteśmy jak smutne w klatkach zwierzaki.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
pallas
Posty: 1554
Rejestracja: 22 lip 2015, 19:33

Re: złodziej sklepowy

#5 Post autor: pallas » 05 gru 2016, 15:47

Ciekawy ten peel (dalej zwany mężczyzną) wydaje się być wesoły, tryskać energią, może właśnie z powodu rytmiki, która pędzi jak pociąg do celu. Mężczyzna przyzywa swą miłość, a może tylko wyobrażenie kobiety, które chce aby objawiło mu się we śnie. Pierwsza zwrotka trochę mi wielki wybuch przypomina. Dlaczego? Po prostu ta butla rozmija się tracąc swą zawartość tym czym była przedtem, a rozchodzi się w przestrzeni, którą tworzy. Będzie żyć póki ma swe paliwo. Kradnie coś ten mężczyzna lecz nie pozostaje to jego własnością na długo, wymyka mu się, bo pędzi z wielką prędkością, rzec można, że światła. Cały czas pędzi, choć chce się zatrzymać nie może, taka jest jego natura. W swoim początku miał miejsce, które pozwała mu myśleć o różnych sprawach. Teraz śmiga jak strzała. Boi się, że coś straci. Co? Swoją cielesność, wymiary to co dla mężczyzny jest życiem lub śmiercią. Ostatnia zwrotka bardzo ciekawi, bo w niej jest wielka prędkość czyli zatracenie się może w sobie lub w czasie, bo przecież czas jest względny. Płynie inaczej w różnych sytuacjach, a także w tych samych. Butla na końcu jest klamrą, ona rozpoczyna wszystko więc nigdy owy mężczyzna się nie zmieni.

Tytaniusz :)
Porzućcie wszelką nadzieję, którzy tu wchodzicie.
/Dante Alighieri - Boska Komedia/

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: złodziej sklepowy

#6 Post autor: Leon Gutner » 05 gru 2016, 17:23

Oj ja się kompletnie w białych nie widzę Al a zatem wiekopomność dla innych zostawiam :) oczywiście jeśli białe wiersze są w stanie stanowić o tejże wiekopomności :)
Nie biorę się za coś czego nie potrafię robić dobrze .
A jestem tego pewien bo próbowałem .

Czego mi brakuje w treści tego wiersza ?
Mojej ulubionej liryki i klimatu do niej podobnego .
Poza tym sam wiesz ... uśmiechnąłem się .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
EdwardSkwarcan
Posty: 2660
Rejestracja: 23 gru 2013, 20:43

Re: złodziej sklepowy

#7 Post autor: EdwardSkwarcan » 16 gru 2016, 21:51

Piękny ten ekspres pośpieszny napędzany rytmem :)
Ten niżej też ładny :)
:bravo:

Awatar użytkownika
skaranie boskie
Administrator
Posty: 13037
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
Lokalizacja: wieś

Re: złodziej sklepowy

#8 Post autor: skaranie boskie » 23 gru 2016, 11:47

No ładny wiersz, Alchemiku.
Mam wrażenie, że już gdzieś to popijanie czasem i batonik komentowałem. Chyba w wolnych w innej wersji. Tu jest trochę lepiej. ;)
:beer: :beer: :beer:
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.


_____________________________________________________________________________

E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”