czy to aby moja muzyka?

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

czy to aby moja muzyka?

#1 Post autor: lczerwosz » 26 gru 2016, 23:29

przez wiele lat słuchałem
z uwagą skupieniem
wielotonowych objaśnień
do muzyki z białych kruków

rytm pytań kaskada nietaktów
słuchacz jednej płyty wolałby
sam odpowiadać gdyby
nie spiralne zakręcenie

ku wnętrzu tylko przemawiały
zdarte melodie pytaniem
na pytanie w odpowiedzi
sam na sam sobie

nie wypowiem się przeciw

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: czy to moja muzyka?

#2 Post autor: alchemik » 27 gru 2016, 0:52

Objaśnienia do muzyki z białych kruków.
Metafora nie tyle muzyczna co dyskograficzna.
W dodatku winylowa.
Płyta jest tu metaforą nośnika, księgi otwartej na wiedzę pewną i idee wszelakie.
Jednako, białe kruki zapewniają o dyskach szczególnych.
Samo użycie muzyki jako metaforycznego obrazowania, mówi wiele o abstrakcji przemyśleń.
Chodzi zapewne o przesiąkanie ideami. O uczenie się, zdobywanie wiedzy i mimowolną indoktrynację chłonnego umysłu. Krytyczny umysł, choć zakręcany spiralnie sprzecznymi ideami, próbował jednak wybierać, ustalać własną subiektywną prawdę.
Oczywiście memy natrętnie powtarzanych, aż do zgranej, zdartej płyty melodyjek osadzały się rowkami w bruzdach szarej materii, jako niechciane wirusy umysłu.
Czy stanowią one immanentną część peela, czy może on zbuntować się przeciw nim?
Wypowiedzieć się przeciwko sobie? A właściwie przeciwko swojemu drugiemu ja, zapytując czy to na pewno moja muzyka?

Niezbyt mi gra wyrażenie sam na sobie, Lechu, w odniesieniu do reszty tekstu.
Sam na sobie, to możesz próbować dokonać operacji usunięcia nagniotka.

sam na sobie nie wypowiem się przeciw To jakoś dziwacznie brzmi.
No, chyba że traktujesz siebie jako rowkowany nośnik, coś w rodzaju żłobionej latami płyty.

Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: czy to moja muzyka?

#3 Post autor: em_ » 27 gru 2016, 5:48

Ciekawy pomysł na wiersz ,
temmat mi bliski :)
pozdrawiam
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: czy to moja muzyka?

#4 Post autor: lczerwosz » 27 gru 2016, 11:49

alchemik pisze:sam na sobie nie wypowiem się przeciw To jakoś dziwacznie brzmi.
no dziwacznie
ale w wierszu jest
lczerwosz pisze:sam na sam sobie nie wypowiem się przeciw
ale i tak piękna analiza. Rozebrałeś alchemicznie i masz teraz wszystko na patelni.
alchemik pisze:traktujesz siebie jako rowkowany nośnik, coś w rodzaju żłobionej latami płyty.
Dobry pomysł, zamiast bruzd w szarej, rowki w czarnej materii.

em_ - to nie za dobrze, że temat bliski, to tworzy zupełnie niepotrzebne problemy, dzięki za poczytanie. Zawsze niezawodna.

Zmodyfikowałem tytuł, teraz jest: "Czy to aby moja muzyka"

elka

Re: czy to aby moja muzyka?

#5 Post autor: elka » 27 gru 2016, 19:44

Leszku, smutna ta Twoja muzyka, przesiąknięta samotnością, ale i siłą...
lczerwosz pisze:sam na sam sobie

nie wypowiem się przeciw
Te słowa świadczą o tym, że dobrze wiesz, czego chcesz, potrafisz tego bronić i walczyć o swoje racje, poparte argumentami. Skoro tyle postawiłeś pytań, szukając odpowiedzi, to musiałeś wszystko dokładnie przemyśleć, zbadać więc jak mógłbyś teraz wypowiedzieć się przeciw? Przecież to byłby gwałt zadany całemu doświadczeniu, wiedzy o życiu.

Świetny wiersz, zmusza do myślenia, zastanawia...

Pozdrawiam.elka.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: czy to aby moja muzyka?

#6 Post autor: lczerwosz » 27 gru 2016, 20:57

elka pisze:Przecież to byłby gwałt zadany całemu doświadczeniu, wiedzy o życiu.
A gwałt, jak dobrze wiemy, na świecie się nie wydarza, nawet takiego słowa nie ma. O czym ten wiersz? Nastaw głośniej, jak masz jeszcze wątpliwości.

elka

Re: czy to aby moja muzyka?

#7 Post autor: elka » 27 gru 2016, 21:16

lczerwosz pisze: O czym ten wiersz?
O marzeniach... dawnych, obecnych. O tym, jak zmieniały się wraz z wiekiem, z doświadczeniem. Tylko wydaje mi się, że autor doszedł do takiego momentu, w którym zastanawia się, czy muzyka z jego marzeń [białe kruki] jest nadal taka sama, jak kiedyś? Może coś się zmieniło, może on się zmienił?

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: czy to aby moja muzyka?

#8 Post autor: eka » 27 gru 2016, 23:07

Przerzutnie tworzą interesujący naddatek treści, brawo.
Mam wrażenie, że peel dojrzał do zrozumienia samego siebie. Po rozpoznaniu idei, którym hołdował.
Taki krok ku dysonansowi poznawczemu.
:kofe:

Awatar użytkownika
Elunia
Posty: 582
Rejestracja: 03 lis 2011, 22:28
Lokalizacja: Poznań

Re: czy to aby moja muzyka?

#9 Post autor: Elunia » 27 gru 2016, 23:12

Skoro nie jesteś pewien, to może zmieniły się Twoje upodobania.

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: czy to aby moja muzyka?

#10 Post autor: lczerwosz » 02 sty 2017, 13:49

Elunia pisze:Skoro nie jesteś pewien, to może zmieniły się Twoje upodobania.
zapewne określiły się szczegółowo
eka pisze:Taki krok ku dysonansowi poznawczemu.
Dysonans poznawaczy. Świetne. I świetnie znany mojemu PL-owi :wstyd: Trzeba mi było wcześniej.
eka pisze:Mam wrażenie, że peel dojrzał do zrozumienia samego siebie. Po rozpoznaniu idei, którym hołdował.
Ale może nie za późno. Trzeba tylko wyartykułować jeszcze zapis ukryty w czarnych rowkach.
Dziękuję za komentarze.

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”