muzeum samotności

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
marta zoja
Posty: 1039
Rejestracja: 22 mar 2013, 18:11

muzeum samotności

#1 Post autor: marta zoja » 30 gru 2016, 11:06

nie ma słów tylko pokaleczone filiżanki
kwiaty opadają z delikatnych fajansów
jak dni i noce obdarte z przestrzeni

nikt nikomu nie patrzy już w oczy

święta z nienawiścią walczą jak z echem
o jeszcze jedno miejsce przy stole
gdy nie ma takiej wygodnej propozycji

podzielony opłatek na dwoje bezosobowo

świata dzieciństwa nie zeskanujesz
dokładny wzór masz wypisany w duszy
a ciało cierpi niemożnością uderzających

życzę Tobie dużo miłości i śmierci

fal o skałę uczuć niejednego Prometeusza
Nagle przyszło mi do głowy, że nie mam apetytu, bo brak we mnie literackiego realizmu.
Wydało mi się, że sam stałem się częścią jakiejś żle napisanej powieści.
Kroniki ptaka nakręcacza- Haruki Murakami

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Re: muzeum samotności

#2 Post autor: lczerwosz » 30 gru 2016, 13:55

Ostatnio Cię mało Marto Zoju.
Wiesz jest bardzo smutny, wypełniony po brzegi zranionym uczuciem, wręcz dramatyczny. Dobrze.
Jest kilka bardzo ciekawych zestawień. Poniżej cytuję go z detalicznymi uwagami. Podkreślam te najciekawsze. Pomijając drobiazgi - podoba się!
marta zoja + komentarze pisze:nie ma słów tylko pokaleczone filiżanki
kwiaty opadają z delikatnych fajansów
jak dni i noce obdarte z przestrzeni

nikt nikomu nie patrzy już w oczy

święta z nienawiścią walczą jak z echem <-- czy święta odbywają się z poczuciem nienawiści, czy wręcz odwrotnie, święta walczą z nienawiścią. A nienawiść przyklejona do świąt jak echo. Sugerowałbym zmienić tylko szyk zdania: święta walczą z nienawiścią jak z echem
o jeszcze jedno miejsce przy stole
gdy nie ma takiej wygodnej propozycji <-- podświadomie zlepia mi sie wygodna pozycja nie propozycja i się kłóci z Twoim tekstem, czy dałoby sie inaczej to ująć

podzielony opłatek na dwoje bezosobowo <-- tu bym zmienił szyk na:opłatek bezosobowo podzielony na dwoje albo bezosobowo przeniósł do następnej linijki

świata dzieciństwa nie zeskanujesz
dokładny wzór masz wypisany w duszy
a ciało cierpi niemożnością uderzających

życzę Tobie dużo miłości i śmierci

fal o skałę uczuć niejednego Prometeusza
I b.dobry tytuł.

elka

Re: muzeum samotności

#3 Post autor: elka » 30 gru 2016, 23:12

nie ma słów tylko pokaleczone filiżanki
opadają kwiatem z delikatnych fajansów
jak dni i noce obdarte ze złudzeń

Ten wiersz ma w sobie wielką moc... niektóre wersy wręcz rzucają na kolana. Pozwoliłam sobie na małą ingerencję... gdybyś dopracowała... :myśli:

Szczęścia w Nowym Roku!

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10470
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Re: muzeum samotności

#4 Post autor: eka » 01 sty 2017, 16:45

W muzeum samotności brak przestrzeni, zostaje więc tylko czas. Bez przestrzeni nie pojawią się nawet słowa. Obraz jej zanikania zaczyna się od odpadania kwiatów z filiżanek. Okaleczanie.
To kapitalne ujęcie. Bo czas bez przestrzeni zamiera.

Tytuł i 3 pierwsze wersy tworzą bdb miniaturę.

-------
marta zoja pisze:a ciało cierpi niemożnością uderzających

życzę Tobie dużo miłości i śmierci

fal o skałę uczuć niejednego Prometeusza
Ryzykowny, ale interesujący zabieg z wydzielonym, przedostatnim wersem, który rozdziela dwa połączone gramatycznie wersy nad nim i pod nim.
Śmierci fal podmiot życzy, łagodząc gniew.
Pozdrawiam.
:kofe:

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: muzeum samotności

#5 Post autor: Alek Osiński » 03 sty 2017, 15:27

Piękny tytuł i pierwsza strofa, Marto, chociaż wydźwięk
całości w sumie smutny...
marta zoja pisze:świata dzieciństwa nie zeskanujesz
dokładny wzór masz wypisany w duszy
No właśnie, ta przestrzeń między oryginałem
i jego powieleniem, zwodzi nas chyba najbardziej...

:)

https://www.youtube.com/watch?v=U7f3qS75DWs

Adela
Posty: 833
Rejestracja: 11 mar 2012, 12:41

Re: muzeum samotności

#6 Post autor: Adela » 03 sty 2017, 16:39

Ładny klimat, niby bezosobowy, a jednak w tej samotni aż kipi od potrzeby przebywania z drugim człowiekiem. Tak odczytałam twój wiersz.
A.

Awatar użytkownika
nie
Posty: 1366
Rejestracja: 03 paź 2014, 14:07
Płeć:
Kontakt:

Re: muzeum samotności

#7 Post autor: nie » 03 sty 2017, 17:09

Piękny tytuł.
Samotność to przebywanie w takim ciemnym, bezludnym muzeum z wywieszonymi obrazami z naszego życia.
Okres ważności moich postów kończy się w momencie ich opublikowania.

Awatar użytkownika
alchemik
Posty: 7009
Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy

Re: muzeum samotności

#8 Post autor: alchemik » 03 sty 2017, 17:50

Trafia w moje nastroje.
Tytuł faktycznie świetny, choć wstrząsa mną nieco.
Rozglądam się więc.
Nie dotykam eksponatów.

Jerzy
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!

G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
em_
Posty: 2347
Rejestracja: 22 cze 2012, 15:59
Lokalizacja: nigdy nigdy

Re: muzeum samotności

#9 Post autor: em_ » 04 sty 2017, 7:38

Czy tego już nie można zmienić? Pewnie nie, skoro to muzeum..
Bardzo ładny wiersz, Marto
you weren't much of a muse
but then I weren't much of a poet
— N. Cave

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”