chocholi

[witka]

owdowiały od kolejnych znaczeń słów
jeszcze są we mnie wiersze-polucje

bym się wydał za głos z ulicy
mazgaje ptaków w locie

tylko niech Bóg ma w opiece
swoją neutralność

[alchemik]

Bardzo fajna miniaturka.
Spodobała mi się w niej pewna nadzieja, do której się podczepiamy, nieustępliwość i szczypta ironii, humoru raczej wisielczego.

Jak to w miniaturce, powtórzenie jest raczej nie accurrant.
A więc nie powtarzałbym jeszcze.

takie moje widzenie tego zapisu

owdowiały przez kolejne słowa ich znaczenia
wciąż pozostają w wierszach - polucjach

jeszcze bym się wydał za głos z ulicy
mazgaje ptaków w locie

tylko niech Bóg ma w opiece
swoją neutralność

[eka]

Bardzo dobry wiersz. Owdowieć od znaczeń, wydać się...
A pointa zatrzymuje, zmusza do rozgryzania intencji. Popraw mnie, jeśli nie trafię, czy to prośba o brak boskiej interwencji, o samoistność odzewu głosu z ulicy?

[witka]

nie poprawiam , ponoć to nieprofesjonalne

[eka]

Jak wolisz pozostawiać mnie w błędzie, no to trudno, Profesjonalisto : )