dotykamy się słowami
w rytm oddechów
wędruja po nas
zaglądają w zżycie
zafascynowani
gramy w mankalę
nikt nie wygrał do końca
w tym świecie nie da się
dopada nas rozproszenie
ale my nadal chcemy
wdychamy ciała
wpatrujemy w czerń źrenic
od nowa ciułamy słowa
rozpędzamy ciała święte miseczki
pełne naszych palców
sylab grzechoczących na ustach
spójrz ile ich na podłodze
połóżmy się
niech wrócą do ust
Sześć domowych sposobów na wszy
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 31 maja 2016, 8:47
- Lokalizacja: Stolnica
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Sześć domowych sposobów na wszy
Tytuł celowo prowokacyjny (chyba), ale nie przyciąga, a powiązania z treścią wiersza mało czytelne.
"Rytm oddechów" jest jeszcze bardziej oklepany.
Pozdrawiam,
Glo.
Początek dla mnie bardzo słaby. "Dotykanie się słowami" - nośne i efektowne ale ociera się o truizm. A skoro to już było, proponowałabym opisać inaczej to wrażenie, że słowa zastępują nam zmysły, a istotą percepcji staje się język.point of view pisze:dotykamy się słowami
w rytm oddechów
"Rytm oddechów" jest jeszcze bardziej oklepany.
Najciekawsza jest końcówka wiersza, tylko warto przemyśleć powtórzenie "usta/ust" - psuje efekt.point of view pisze:rozpędzamy ciała święte miseczki
pełne naszych palców
sylab grzechoczących na ustach
spójrz ile ich na podłodze
połóżmy się
niech wrócą do ust
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl