impresje wędrowne(II)

[atoja]

z niepokoju zdarzeń
w słabości ubrani
półcienie półtwarze
stale powracamy

do miejsca które trwa
nieśmiertelnym lądem
gdzie sternik drogę zna
i wiatr wieje w żagle

gdzie Gwiazda Północy
rozbitków pragnieniem
ziemią obiecaną
i portem nadziei

zejdźmy na jasny ląd
niech słońce świeci w twarz
żal zmyje fali prąd
gdy wieje dobry wiatr

na cóż nam dawny czas
odgarnijmy chmury
to nic że młodość skradł
skrzydła rwą do góry


Jastrzębia Góra 2010

[Leon Gutner]

Bardzo trudna forma .
W krótkie wersy trzeba włożyć nastrój klimat i sensowność przekazu .
Wyszłaś obronną ręką Atojko .

Z uszanowaniem L.G.

[P.A.R.]

to bardzo swobodne
potraktowanie formy
treść dosłownie wytrąca mi z rąk ...
a taką miałem ochotę uszczknąć

[atoja]

Wyszłaś obronną ręką Atojko .

dziękuję Leo jak zwykle odnajdujesz to co najlepsze i tchniesz ducha

Dodano -- 25 sty 2012, 21:02 --

to bardzo swobodne
potraktowanie formy
treść dosłownie wytrąca mi z rąk ...
a taką miałem ochotę uszczknąć

może innym razem P.A.R.-ZE

patrzysz ponad
ja jeszcze pod

[Miladora]

Masz niekonsekwentny rytm i rymy, Atojka.
I myślę, że z tego wiersza mogłabyś więcej wykrzesać przy dopracowaniu.
Zauważ, że w pierwszej zwrotce występują na końcach wersów słowa wielosylabowe, a w następnych jednosylabowe - przez to jest inny rytm, nie mówiąc o tym, że akcenty się nie zgadzają, co także wpływa na chropowatość wiersza.
W trzeciej zwrotce ponadto w zasadzie nie masz rymów.
Weź ten wiersz jeszcze na warsztat i pobaw się z nim.

Dobrego

[skaranie boskie]

Też radzę naprawę.
Wiersz ma interesującą tematykę.
Można by "uszczknąć" jak próbował P.A.R.
Ale, żeby uszczknąć musi być z czego.
Może w ogóle zrezygnuj z rymów i zrób z tego wolny?
To jednak wbrew pozorom, nie będzie łatwe. Przyjdzie bowiem całkowicie przebudować wersyfikację.
Zmieniać mu rytm i rymy?
To już lepiej zostawić i napisać inny, zupełnie nowy.
Wiem jak trudne są takie przeróbki.

Pozdrawiam.