Wstał rano za cztery wiorsty w pół do siódmej .Popędził wzrokiem na sieć pajęczą .
,,Ten płacić nie musi jest cały czas w sieci ". Ubrał się i przypomniał sobie o pogrzebie .
Idąc natchnął go duch happy end-u wziedział ,że za chwilę pobawi się w chowanego .
A teraz gdy trumna opadła na samo sedno sprawy .Utkwił oczyma a w zasadzie to marsowo
w myślach . ,,Ten koleś wisiał mi dwie dychy a zaraz idę do mięsnego".Jak pomyślał tak też zrobił .
,,Dziwna jest ta śmiejąca się świnia nad mięsnym ,uśmiecha się nawet wtedy kiedy mam depresję ".
,,Ciekawe czy świniom też jest do śmiechu kiedy idą na żeź?".Wpełzł do sklepu z małpią miną
i grzecznie odpowiadając sprzedawczyni na,,dzień dobry" stanął w kolejce po śląską .Czekał niecierpliwie
przebierając nogami ...
Przeraszam - brak weny
W końcu się doczekał ale nie dostał podsuszanej bo wykopiła ją gruba baba stojąca przed nim w kolejce.
,,Już wiem czemu świnie idąc na żeź śmieją się .Bo jak zobaczą takie babsko z nadwagą to odrazu pozbędą się kompleksów"
Nie mniej wychodząc zaczepił go stary ,,przyjaciel" .,,No tak mam mu pożyczyć kasę na browara "Niby po koleżeńsku jak zwykle wyłudzi ode mnie na wieczne nie oddanie "Nie raz mi oddał po pijaku w zęby w pubie - chociaż tyle".A więc obydwaj panowie w eleganckich dresach udali się tam gdzie podają rzeczoną ambrozję .
Ochotka
Moderatorzy: skaranie boskie, Gorgiasz
- Alicja Jonasz
- Posty: 1044
- Rejestracja: 24 kwie 2012, 9:01
- Płeć:
Re: Ochotka
Nie mogłam się skoncentrować na treści ze względu na te spacje przed kropkami, przecinkami, hm... i ze względu na błąd ortograficzny w wyrazie "rzeź". Poprawisz?
Alicja Jonasz
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
"A kiedy przyjdzie także po mnie
Zegarmistrz światła purpurowy
By mi zabełtać błękit w głowie
To będę jasny i gotowy"
Tadeusz Woźniak
-
- Posty: 335
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:14
- Lokalizacja: Katowice/Jędrzejów/Kraków
Re: Ochotka
Nie zrozumiałem. Może dlatego, że tekst zły, a może dlatego, że jestem za głupi. Nie wiem.
- pan_ruina
- Posty: 203
- Rejestracja: 16 sty 2017, 10:04
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ochotka
Ortografii, interpunkcji i przesłania - też brak.Napoleon North pisze:Przeraszam - brak weny
-
- Posty: 1739
- Rejestracja: 01 paź 2013, 17:40
Re: Ochotka
Witaj,
piszesz:" A więc obydwaj panowie w eleganckich dresach udali się tam gdzie podają rzeczoną ambrozję ." - myślę, że tu znajduje się klucz do całości. Nie wiem, jaki jest zamysł Napoleona naprawdę, ale sądzę, że chcąc przybliżyć (bez)myślenie powyżej zacytowanych bohaterów, napisał słowo " rzeź" celowo z błędem.
Z Panem Ruiną pozwolę się nie do końca zgodzić - przesłanie tu jest jak byk, a mianowicie unikać jak diabeł wody święconej typów opisanych jak wyżej, podobnych systemów (bez)myślenia i w ogóle dziękować opatrzności, że się nie należy do tych sfer, bo... przecież nie wybieramy siebie..

H8
piszesz:" A więc obydwaj panowie w eleganckich dresach udali się tam gdzie podają rzeczoną ambrozję ." - myślę, że tu znajduje się klucz do całości. Nie wiem, jaki jest zamysł Napoleona naprawdę, ale sądzę, że chcąc przybliżyć (bez)myślenie powyżej zacytowanych bohaterów, napisał słowo " rzeź" celowo z błędem.
Z Panem Ruiną pozwolę się nie do końca zgodzić - przesłanie tu jest jak byk, a mianowicie unikać jak diabeł wody święconej typów opisanych jak wyżej, podobnych systemów (bez)myślenia i w ogóle dziękować opatrzności, że się nie należy do tych sfer, bo... przecież nie wybieramy siebie..

H8